Miramax zawiesił produkcję adaptacji
"Księgi cmentarnej" - zdradził w trakcie rozmowy z "Los Angeles Times" pisarz
Neil Gaiman. Za kamerą miał stanąć
Neil Jordan (
"Towarzystwo wilków").
Jak twierdzi
Gaiman, reżyser właśnie kończył kompletować ekipę filmową, gdy studio ogłosiło, że z powodów finansowych musi wycofać się z produkcji. Istnieje jednak szansa na to, że
"Księgą cmentarną" zainteresuje się inna wytwórnia.
Bohaterem książki jest Nik - niezwykły chłopiec mieszkający na cmentarzu. Wychowany od maleńkości przez duchy i innych rezydentów tego miejsca, nauczył się dawno zapomnianych zwyczajów od swoich opiekunów oraz technik znanych jedynie duchom, jak choćby zdolności Znikania. Czy wychowany przez zjawy chłopiec doświadczy cudów i terroru żywych i umarłych?