I piszę tu głównie o sukcesie finansowym. W 1927 "Śpiewak jazzbandu", pierwszy pełnometrażowy film dźwiękowy, odniósł spory sukces kasowy i zebrał przyzwoite recenzje. Wielu jednak potraktowało go jako ciekawostkę, coś, co za niedługo zejdzie z ekranów i przeminie. Bardziej dalekowzroczni obserwatorzy kina dostrzegli w nim przełom, a część widzów...
więcej