Film jest adaptacją epopei Adama Mickiewicza. Odejście od oryginału zaznacza się m.in. w warstwie językowej, choć postaci nadal będą mówiły wierszem. Dialogi, opracowane przez Piotra Wereśniaka, są skrócone i zagęszczone. Znikną liczne opisy przyrody, tak charakterystyczne dla "Pana Tadeusza". Zastąpi je obraz. "Pan Tadeusz" jest utworem
Nie do końca wiem jak to działa ale z każdym kolejnym razem gdy oglądam ten film podoba mi się on coraz bardziej. Może dlatego, że z każdym kolejnym razem jestem w stanie zrozumieć większą część dialogów, a umówmy się nie są one tak łatwe w odbiorze. Może to, nie wiem. Oglądałem go już 4 razy a mam dopiero 18 lat i...
Rozumiem, że jest to wierna adaptacja książki, ale film powinien bronić się sam. Wszystko to jest takie na siłę sztuczne, teatralne, przeestetyzowane, a wewnątrz puste. Jedynie postać Gerwazego i Księdza Robaka jest w pewien sposób ciekawa i bardzo dobrze zagrana. Przed realizacją filmu ktoś powinien zadać Panu Wajdzie...
więcej
Polska to jest dziwny kraj. Robi się w nim ekranizację narodowej, bądź co bądź epopei, i w punkcie kulminacyjnym tejże a więc w czasie spowiedzi jej głównego bohatera czyli Jacka Soplicy pozbawia się zasadniczego elementu tragizmu tej właśnie postaci.
Jak wytłumaczyć fakt, że Wajda ze spowiedzi Soplicy-doskonałego...
Ten film jest jeszcze znany i niezapomniany tylko dlatego że to film Wajdy. Gdyby Pana Tadeusza nakręcił reżyser ''X'' już dawno by o nim zapomniano, a oglądaliby go tylko uczniowie którzy nie chcą czytać lektury.
Żeby nie było że jestem ignorantką która nie przeczytała naszego eposu narodowego. Tak czytałam Pana...