Po ucieczce z domu dziesięcioletnia dziewczynka "Mała" (Aleksandra Prószyńska) szuka schronienia u swojego byłego nauczyciela-outsidera, Jaśka (Zbigniew Zamachowski), który odrzucił życie w mieście i osiadł na opustoszałej farmie, pracując jako nocny stróż. Na przekór bogatym rodzicom zadomawia się ona na odludziu. Nowy opiekun nie poddaje się ich naciskom i pozwala dziewczynce mieszkać razem z nim.
W dobie pogoni za kasą, władzą, różnego rodzaju świecidełkami, seksem i innym śmieciem, z
przyjemnością patrzę na Jaśka - człowieka filozofa - prawie kloszarda, który nie poddał się temu
owczemu pędowi. Zawsze gdy ciężko mi znosić powszechną hipokryzję, brud sumień,
wszechobecną głupotę otoczenia, mam ochotę...
My i ptaki.
Co nas łączy? Marniejemy gdy ktoś, coś ogranicza naszą wolność.
Mała uciekinierka chciała orła zamknąć w pudle. Ale co gdy on będzie chciał rozłożyć skrzydła? Prawda, nie można mu tego robić. Wylądował na przyczepie. Uciekł, szalony w błękit.
Przywiązała go do bańaka, żeby nie odleciał. Chciała mu tylko...
Reżyser potrafi robić klimat. Udowodnił to swoimi dwoma następnymi filmami. Kto mu znajduje takie piękne miejsca? Niezwykłe. Uwielbiam tekst Sosnowskiego o pracy, szkole i zasiłku dla bezrobotnych.