"Wyginam śmiało ciało…" Na Madagaskarze.

Grał głosem w kilkudziesięciu filmach animowanych. Długich, krótkich. "Shrek 2", "Zebra z klasą", "Garfield" to tylko kilka pozycji. W "Madagaskarze" użycza głosu Julianowi, królowi wyspy, na którą zawitali bohaterowie filmu. Filmweb: Mówi się, że piosenka "Wyginam śmiało ciało" ma szansę zostać hitem lata.Jarosław Boberek: Zobaczymy. Na razie niewiele osób ją zna. I tak pewnie zostanie, bo będzie można ją usłyszeć tylko w kinie. Gdyby piosenka trafiła do radia to, kto wie, co by się stało (śmiech). FW: Jest pan, można rzec, weteranem dubbingu. Czy "Madagaskar" był dla pana wyzwaniem?J.B.: Ależ oczywiście. Każda rola jest dla mnie wyzwaniem. Nie odcinam kuponów od swojej wcześniejszej pracy. Oczywiście bazuję na doświadczeniu, dzięki niemu znam wszystkie techniczne kruczki jak na przykład sposoby pracy z mikrofonem. A jeśli chodzi o budowanie postaci, praca przy dubbingu to normalna aktorska robota. Tak jak w teatrze, do którego przychodzę, dostaję scenariusz i próbuję się zmierzyć z postacią. FW: Ponoć pani reżyser, Joanna Wizmur od początku nie lubiła postaci Juliana, którego pan zagrał? J.B.: Tak. Poprosiła wręcz, bym to jej nastawienie zmienił. FW: A za co go można polubić? Toż to narcyz, kabotyn i lawirant.J.B.: Problem polegał na tym, że nie było wyraźnego pomysłu na tę postać. Wymyśliłem kilka propozycji, Joanna Wizmur wybrała jedną i mam nadzieję, że dobrze wyszło. FW: Przygotowywał się pan do tej roli jakoś specjalnie?J.B.: Nie. FW: Wszedł pan do studia z marszu?J.B.: Tak, z reguły tak to się odbywa. Bardzo rzadko dostajemy listę dialogową i w ogóle jakiekolwiek materiały do domu, ponieważ dystrybutor nie chce, by materiały dostały się przez przypadek w niepowołane ręce. I potem pojawiły się w różnych miejscach przed premierą filmu. FW: Przekonał pan Joannę Wizmur do postaci Juliana?J.B.: Tak Chyba ją nawet polubiła, co mnie ogromnie cieszy. FW: A pan go polubił?J.B.: Tak, oczywiście! FW: Czy mógłby pan zacytować swój ulubiony fragment filmu? W tym miejscu Jarosław Boberek zaśpiewał fragment: "wyginam śmiało ciało, wyginam śmiało ciało…". Do usłyszenia w kinach.