Mi-ju, spokojna nauczycielka muzyki przeżyła makabryczny wypadek samochodowy, w którym zginęła jej najlepsza przyjaciółka. Wspomnienia tego wydarzenia zamiast z czasem blaknąć powracają i uporządkowane życie młodej kobiety zamienia się w koszmar. Co gorsza wygląda na to, że mroczna i zła siła obrała jej rodzinę za swój cel. Dopóki Mi-ju nie znajdzie sposobu, żeby ją powstrzymać, nikt nie jest bezpieczny...
Jestem fanem filmów tego gatunku, lecz Wiolonczela to totalne nieporozumienie. Nuda nuda nuda... wooow wyskoczyła jakaś twarz. Niczym ten film mnie nie zaskoczył ani.... zresztą niczym. Napisałem tego posta ponieważ widziałem wcześniejsze opinie nt. tego filmu, które gloooryfikowały tą tandetę ehhh.