PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=734}

Łowca androidów

Blade Runner
7,7 210 701
ocen
7,7 10 1 210701
8,7 46
ocen krytyków
Łowca androidów
powrót do forum filmu Łowca androidów

Witam! Jest to film bardzo trudny w odbiorze, który należy oglądać w ciszy i maksymalnym skupieniu, gdyż jest tu bardzo dużo symboliki, dialogów(właściwie każdy jest bardzo ważny). Polecam obejrzeć pare razy, w krótkich odstępach czasu, bo dopiero wtedy można w pełni zrozumieć wszystkie wątki i wyciągnąć bardzo wartościowe przesłanie tego arcydzieła. Z pewnością nie jest to film dla każdego. Pozdrawiam 10/10

użytkownik usunięty
MrPink

" to film bardzo trudny w odbiorze" - zartujesz?! Uwazasz ze jest trudny? Chyba dla bohaterów "Czekajac na sobote" czy "Darling I lowe ju".

ocenił(a) film na 10

Zależy. Dla takich idiotów co świetnie się przy Transformerach bawią ten film miał za ciężki klimat, a i lepiej na tej fabule się skupić, bo jak przeoczysz jeden fragment nie zrozumiesz całego filmu.

użytkownik usunięty

To czy trudny czy nie zależy od twojej percepcji. Jeśli postrzegasz świat powierzchownie to rzeczywiście niczego tam trudnego nie zobaczysz. Obejrzyj Blade Runnera jeszcze raz, w skupieniu, tak jak poleca MrPink i sprawdź czy uda ci się wyciągnąć podobny jak on wniosek, czy też pozostaniesz nadal przy swoim, tak jak większość tobie podobnych koneserów kina.

użytkownik usunięty

Lizardking - zawsze śmieszy mnie kiedy ktoś próbuje mi coś mniej lub bardziej nieudolnie imputować. Masz dosyc liche pojęcie na temat tego co obejmuje moja percepcja, co zaś nie. Niemniej jesli dla Ciebie wielkim wyzwaniem intelektualnym jest Łowca Androidów... no coż: to co z Lemem, Dukajem itd. - oni muszą pisać dla Ciebie szyfrem.

Czytałem książkę Dicka pod tym samym tytułem przed obejrzeniem filmu ( i podobnie jak film) była dosyć prosto skonstruowana. Można było z niej wycisnąc wiecej - niemniej dla ogarniętej osoby dobry rozrywka na przyzwoitym poziomie. Wynoszenie tego jednak na szczyty jest nieporozumieniem.

Zanim zaczniesz doszukiwać się pustki intelektualnej i deprecjonować czyjąś persone - zastanów się czy ryba na która ostrzysz sobie zęby nie ma większej paszczęki niz ty.

użytkownik usunięty

W takim razie muszę Cię szczerze przeprosić. Przyzwyczajony do płoteczek za skromnie rozwarłem paszczękę i rzeczywiście nie miałbym w tej pozycji szans na połknięcie. Ale wierz mi że mam wielką. PS. musisz mi to wybaczyć bo mało jest dużych ryb na tym łowisku.

użytkownik usunięty

Ja z reguły nie wierze, jestem bardzo ograniczony.

Dick pisał prosto ale inteligentni ludzie wyciągną z jego prozy dużo więcej niż z prozy Lema, który pisał dalece bardziej skomplikowanie. Stąd wniosek, że to, na ile "głęboki" jest film zależy od widza, nie od dzieła.

ocenił(a) film na 10
Lothers

Dick pisał prosto, a Lem pisał skomplikowanie?

Czytałeś książki tych autorów? Pomijam, że Lem jest tak różnorodny, że ciężko powiedzieć czy pisze łatwo czy trudno ale to właśnie PKD maltretuje skomplikowaniem swojej prozy. Lema się dobrze czyta, nad PKD trzeba siedzieć.

Symbolika, dłużyzny i ciągłe balansowanie na krawędzi realizmu/wyobraźni.

ocenił(a) film na 10

btw gratulacje dla Pana krytytka z usuniętym kontem

"Czytałem książkę Dicka pod tym samym tytułem przed obejrzeniem filmu "

spoko, tylko że książka ma inny tytuł niż film, w zasadzie treść też tak się różni, że o filmie można powiedzieć 'inspirowany' lub 'na motywach powieści'. Nie jest to wierna adaptacja, w żadnym wypadku
i dzięki Bogu, bo o ile film jest arcydziełem (forma, scenariusz, scenografia, aktorstwo i MUZYKA), to książka mnie osobiście mocno zawiodła.

ocenił(a) film na 8

zartujesz sobie ? Lem trudny? O ile nie interesujesz sie nauka to mozesz miec problemy z jego ksiazkami w stylu hard cote sci-fi. Reszta jest wybitnie przystepna i trzeba naprawde nie miec pojeciu o Lemie zeby podawac go za przyklad trudnego w odbiorze.
Lema znam dobrze przeczytalem ponad 20 jego ksiazek.

MrPink

nie wiem czy poetycki, ale nastrój ma

ocenił(a) film na 9
MrPink

Dobrze powiedziane...

MrPink

no wreszcie po 35 latach strawiłem to dzieło, powiem szczerze tak! było warto! ale kilka pytań jest nieuchronnych:
1. Jakim cudem twórcy filmu/książki uwierzyli że w ciągu 37 lat (film powstał w 1982- opowiada o 2019 roku) powstaną tak wielkie metropolie, i tak zaawansowane technologicznie? Nowy York obecnie powstaje kilkaset lat a nie jest tak ogromny i zaawansowany, twórcy chyba się z lekka pospieszyli, chyba że macie jakieś w miarę logiczne wytłumaczenie na ten fakt. Wg mnie akcja powinna być przynajmniej w 2160 roku.
2. Jakim cudem pracownik największej i najbogatszej korporacji na Ziemi (Tyrrel Corp.) robi organy w jakimś starym baraku/garażu w slumsach zamiast w firmowym laboratorium? (oczy dla androidów).
3. Czy replikanci/androidy to były roboty czy sklonowani ludzie? Android z definicji to robot - replikant niekonieczne, - czemu więc twórcy filmu postanowili zmienić tą nazwę przez co jest myląca?
4. Jakim cudem policjant wszedł sobie w płaskie zdjęcie jak w obiekt 3d i się w nim poruszał? to niewykonalne.
5. Jakim cudem łowca androidów nie mógł skorzystać z mikroskopu w laboratorium policyjnym lub nawet czemu sam nie miał w domu mikroskopu tylko po użycie mikroskopu w celu zbadania łuski węża musiał iść na jakiś targ rybny czy budę z chińskim żarciem i tam dopiero staruszka użyła mikroskopu?
6. Czemu jeden z najlepszych inżynierów genetycznych korporacji mieszka w jakiejś starej, opuszczonej ruderze?
7. Czy akcent polski był zamieszony specjalnie/ z przymrużeniem oka? Leon Kowalski - wygląd nietrzeźwego menela, kaprawy wzrok, wąs ? Zauważyliście że w filmach amerykańskich z tego okresu często żartują z polaków? no w 'kevin sam w domu' zabawki z fabryki w sklepie zaczynają bluźnić po polsku:)

ocenił(a) film na 9
Mothyff

1. Często tak jest w tworach sf, też mnie to wkurza.
2, 6. Taka wizja artysty.
3. Raczej na bank roboty.
4. Nie kojarzę.
5. Bo Deskard nic nie umiał zrobić dobrze.
7. Kto wie, kto wie.

ocenił(a) film na 8
litwosxd

1. Jest dokładnie tak,jak mówi litwosxd. Przykład:Powrót do przyszłości 2
2. Może można wytłumaczyć to faktem,że był geniuszem/samotnikiem/ekscentrykiem. Wolał pracować w całkowitym odosobnieniu i dlatego przeniósł tam całe laboratorium
3. Android to robot. Replikant zaś to robot,który znakomicie potrafi naśladować ruchy człowieka. Na jedno wychodzi
4. Może to było jakieś makabryczne powiększenie ? Jeśli w filmie ludzie potrafili już tworzyć sztuczną inteligencję i kolonizować inne planety,to posiadanie techniki umożliwiającej niezwykłe powiększanie zdjęć nie powinno nikogo dziwić :) Poza tym,jeśli dobrze pamiętam,na tym zdjęciu było lustro i wszystko co ciekawego odkrył bohater,zobaczył właśnie w odbiciu lustrzanym
5. Może na komisariat miał za daleko i prościej było wpaść do chinoli(może nawet miał przeczucie,że łuska musiała wyjść z któregoś z miejsc znajdujących się w pobliżu)
6. Może kolo miał sentyment do tej rudery,bo się w niej wychował ? A może większość swojego życia spędził w biedocie i dlatego po dorobieniu się fortuny,nie chciał rezygnować z dawnego stylu życia(nie wszystkim zależy na luksusach). W filmie nie było powiedziane wprost,dlatego możemy się jedynie domyślać
7. Może tak,może nie. W sumie nieistotne :D

Mothyff

35 lat i zadajesz takie pytania? Naprawde? Ciezkie musisz miec myslenie.

ILoveMyKitchen

nie wiem ile ty masz lat i wolnego czasu na takie komentarze ale generalnie którego pytania nie rozumiesz lub które jest wg ciebie dziwne to postaram się wyjaśnić tą zagadkę...??

Mothyff

Odp. 1. Wcale ta metropolia (los Angeles) nie była jakaś gigantyczna w filmie. Zobacz na panoramę L.A. wygląda dzisiaj podobnie. A z futurystyką chyba nikt do tej pory nie trafił.
2. Organy, w tym wypadku oczy, nie były robione w baraku, tylko wejście było papierowe na chińską modłę To Feng Shui, zabudowuje się wejścia, aby przyciągnąć dobre siły, a złe odsunąć. Wnętrze już było nowoczesne.
3. Każdy tam używał nazwy jakiej chciał, replikanci, androidy, skinjob (skórzaki). To byli ludzie stworzeni ze zmodyfikowanych białek ludzkich.
4. Kamery musiały być 3D, stąd głębia w tym zdjęciu. To dzisiaj już jest możliwe.
5. Na plac poszedł z łuską, aby się dowiedzieć z kodu na łusce, co to jest i skąd pochodzi. Tak szybciej i pewniej. W kńcu był detektywem, nie stricte policjantem.
6. Kto komu nakazuje mieszkać w nowoczesnym budynku?. Wolał mieszkać sam, był chory, nie miał przyjaciół, był samotnikiem
7. Ja tam akcentu polskiego nie wyłapałem. Ten aktor był anglikiem i to akcent angielski. Ja tam nie odebrałem Leona jako nabijanie się z Polaków. W Stanach pełno jest różnych nazwisk, Kowalsky było wyraziste i tyle.

Filmosaurus

1.nie chodziło mi o metropolię pod względem km kwadratowych tylko ilość pięter / wysokość ulicy, mostów , przejść itp na ulicach, w porównaniu z tym co mamy teraz (2 piętra) - ulica i kanały. że to aż nagle tak się zmieniło przez kilkanaście lat, czyli prawie nic.
6. Ale sam przyznasz że raczej mało jest milionerów mieszkających w opuszczonych ruderach ze szczurami?
7. Kowalski, anglik jak w mordę strzelił :) przecież aktorzy w filach nie są tymi kim się urodzili i gdzie tylko odgrywają role w filmach, więc jak anglik zagrał polaka to nadal w filmie jest polakiem a nie anglikiem :)



Mothyff

1. W tamtych czasach ludzie musieli mieć bujną fantazję co tempa rozwoju ludzkości, albo nie zastanawiali się nad tym zbytnio lub nie przykładali wagi – przyszłość, mniej czy bardziej odległa miała być przyszłością. W książce wydanej w 1968 roku wydarzenia zostały umiejscowione z początku w 1992 roku (24 lata), dopiero później zmieniono na 2021 (co ostatecznie i tak jest zbyt optymistycznym okresem).

2. A pracownicy największych marek odzieżowych w realnym świecie nie przyszywają rękawów w barakach za dolara dziennie? Może proces wytwarzania oczu stał się podobnie mechanicznym zajęciem i polecieli po kosztach.

3. W filmie replikanci są w pełni biologiczni, gdyż tego wymagał scenariusz. Inaczej można by było badać ich człowieczeństwo w fizyczny sposób. Ostatecznie film jest konsekwentny i replikanci nie mają żadnych cech mechanicznych, jedynie we wstępie nie wiadomo po co pada zdanie, iż badania nad robotami wkroczyły w fazę Nexusa. Książkowy oryginał to coś innego, tam faktycznie pojawiają się androidy.

4. Być może zostało zrobione z dwóch bądź kilku obiektywów i złączone w jedno.

5. To nie było zbyt logiczne, ale może miał dobre wtyki na targu.

6. Ale za to jakiej okazałej.

7. Kto wie.

użytkownik usunięty
MrPink

Cisza i maksymalne skupienie, a po mózgu odbijają się echem kolejne wystrzały futurystycznej spluwy Harrisona Forda.

ocenił(a) film na 10
MrPink

oglądałem pierwszy raz Blade Runnera na kasecie VHS w wieku nie wiem... 12 lat? Nic nie zrozumiałem ale film mi się podobał, ojciec był zachwycony, a wiadomo że dzieciak bierze przykład z góry. Podobała mi się też muzyka, więc jako smark obok depeche mode, pierwszych hiphopów i dyskotekowych bzdur słuchałem Vangelisa, Jarre'a czy Morricone.

Przypomniałem sobie o filmie mając z 20 lat, obejrzałem i cóż... fajny. Dobrze zrobiony, nieźle zagrany i piękna muzyka, ale tak to nic ciekawego.

Dzisiaj mam już po 30stce, zdążyłem poczytać trochę Dicka, Asimova i Lema, właśnie skończyłem projekcję i jestem wniebowzięty. Ten film to prawdziwe arcydzieło i dobrze to określiłeś, to poezja bo czasem mam wrażenie, że oglądam przedstawienie teatralne.

ocenił(a) film na 8
MrPink

Po połowie filmu zacząłem przeglądać internet, pewnie mi trochę rzeczy umknęło, ale na pewno nie chce mi się męczyć z tym jeszcze raz.
Możesz podać jakieś przykładowe symbole, o których piszesz oraz te wartościowe wnioski?
Miło by było gdybyś poparł te swoje wnioski jakaś analizą bo faktycznie po luźnym obejrzeniu film wydaje się on bez sensu, a "Polecam obejrzeć pare razy, w krótkich odstępach czasu" film, który trwa 2h jakoś do mnie nie przemawia...

ocenił(a) film na 8
Audionysos

Mam podobne odczucia. Klimat jest, muzyka niezła, świetne zdjęcia i scenografia. Tylko cała reszta bez ładu i składu. Do połowy całkiem przyjemnie się ogląda, potem następuję cała masa dziwnych, nielogicznych i kiczowatych zdarzeń. Np. walka Ricka z Pris haha xd.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones