Justin to straszne drewno, jego gra w tym filmie jest beznadziejna. Film mało czytelny,
przekombinowany. Najlepsze jest to, że temat ujęty jest na poważnie. Brakuje tu lekkości,
nowatorskich pomysłów i dobrych aktorów
W pełni popieram... i nie muszę dzięki Twojemu wpisowi sam tworzyć nowego wątku @:-)
jedynie Gemma pasowała i celująco zdała egzamin aktorski gdyby faktycznie obsada i realizacja razem z intrygą były dużo lepiej skonstruowane film mógłby być rzeczywiście niezły a tak niestety tylko przeciętniak albo niżej na raz.