Sandra zagrala Oskarowo swoją role, byla tak naturalna w tym kryminale poprostu lepiej nie można bylo.... BRAWO!
Film obejrzałem tylko ze względu na stawiającego, już nie pierwsze kroki, ale jeszcze młodziutkiego znakomitego w ''Kierowcy'' czy ''Drugim obliczu'' Ryana Goslinga - no, facet już wtedy był niezły ! Sandra- jest mi strasznie przykro, że to piszę - nigdy mi nie leżała ani wizerunkowo ani aktorsko, mimika jej twarzy jest dla mnie nie do przyjęcia, jest przyciężka a aktorka z niej przeciętna. Jedyna rola jaką zagrała bardzo dobrze to rola w ''Grawitacji'', być może to jednorazówka a jeżeli nie to uznam, że całe jej dotychczasowe doświadczenie dało wreszcie pozytywny efekt i czekam na jej kolejny film - a ten film jest słaby, nudny i nie wywoływał we mnie emocjonalnego napięcia. 3/10 !!!