Boże Miłosierny! Dla mnie film, w którym koleś rozdeptuje psa na miazgę, jest przegrany! Na plus w tym chłamie zaliczam urodę głównej bohaterki i tylko tyle!
mnie tam się podobał fajny horrorek na wieczorek, usiąść z kubkiem lodów lub innych zakąsek i samemu obejrzeć taki lekki horror to w sam raz, ciekawy typu kolejne świry z lasu nas witają :) coś jak droga bez powrotu oczywiście pierwsza część :) myślę że ten film najlepiej by się oglądało w gronie przyjaciół wtedy wszyscy by się śmiali z tych pułapek :)