PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624773}

Śniegi wojny

Into the White
7,2 12 375
ocen
7,2 10 1 12375
Śniegi wojny
powrót do forum filmu Śniegi wojny

Fabuła dawała wielkie możliwości. Śmiertelni wrogowie, przed chwilą jeszcze walczący ze sobą w przestworzach, odnajdują się w górskiej chatce w skrajnie niesprzyjających warunkach i muszą ze sobą współpracować, żeby przeżyć.
Można z tego było zrobić naprawdę bardzo dobry film. Można się było skupić na konflikcie między rywalami i wątku psychologicznym z tym związanym. Można było opowiedzieć o dramatycznej walce o przeżycie. Albo przynajmniej zrobić piękne ujęcia zimowego krajobrazu. No ale nie.

Wyszedł film ładny, ale pozbawiony emocji.
" - Maine herr, teraz my rządzimy, bo teraz my mamy pistolet!
- O yes, sir, to my zajmiemy to gorsze łózko"

Film polecam spokojnie dzieciom w wieku od 8 lat, na pewno nie będą po nim miały problemów z zaśnięciem.

ocenił(a) film na 8
Tataaleksandrykatarzyny

Myślisz że takich sytuacji nie było? Nie zawsze jest ciągła rywalizacja, szczególnie w takich warunkach.

ocenił(a) film na 4
iraz75

Nie chodzi o sytuację, chodzi o to jak to jest pokazane.

Tataaleksandrykatarzyny

Film na faktach. Trzeba bardzo chcieć, żeby się przy*ebać.

ocenił(a) film na 4
duch91

"Na faktach" oznacza tylko tyle, że kiedyś coś podobnego się zdarzyło. COŚ PODOBNEGO. Tym się różni "film na faktach" od filmu dokumentalnego, że przedstawia interpretację jakichś wydarzeń. Interpretacja może być lepsza lub gorsza.
Trzeba bardzo chcieć się przy*bać, żeby udawać, że się tego nie rozumie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 4
duch91

I co z tego, że na faktach? Tani chwyt marketingowy aby bardziej podkręcić widownię. Gdyby film miał coś do powiedzenia to nie musiałby się podpierać faktami, wystarczyłoby, że taka sytuacja mogła mieć miejsce. Oglądałeś "Piekło na Pacyfiku"? Film dokładnie o tym samym, ale tysiąc razy lepszy. Na dodatek bez jednego słowa.

ocenił(a) film na 7
Tataaleksandrykatarzyny

Faktycznie, z fabuły można było wyciągnąć o wiele więcej, czegoś mi zabrakło, film jakby za szybko się skończył.

ocenił(a) film na 8
Tataaleksandrykatarzyny

Niby prawda, ale amputacji ręki to ja bym ośmiolatkowi nie polecała

Tataaleksandrykatarzyny

To nie fikcja , polemizujesz z życiem ? To idiotyczne

ocenił(a) film na 4
farina280379

Idiotyczne jest przekonanie, że to, co ukazane jest na ekranie, to "życie". Fakty historyczne były tylko kanwą, na której twórcy oparli swój film. Mogli to zrobić lepiej lub gorzej, mniej lub bardziej wiernie.

Ludzie, którzy uważają, że to co na ekranie jest "życiem", zaczepiają na ulicy Stockingera i proszą o porady medyczne, bo w Klanie gra lekarza. Czy potrafisz to rozróżnić?

Tataaleksandrykatarzyny

Zero pojęcia , chyba nie rozumiesz co napisałam.

ocenił(a) film na 4
farina280379

Chyba dokładnie sama tego nie rozumiesz. Albo masz problem z przelewaniem myśli na papier.

ocenił(a) film na 4
farina280379

Nie ma sensu pokazywanie życia dla samego pokazywania. Za wszystkim musi iść jakaś myśl.., treść..
W tym filmie treścią była przemiana bohaterów z wrogów w przyjaciół. Było to pokazane słabo. Bardzo słabo.

Leszy2

Nie ma sensu pokazywanie życia dla samego pokazywania....? Czyżby ? Jaka myśl? Każde życie jest inne tak jak każdy ma własną refleksję po obejrzeniu .
Nikt nigdy nie napisze scenariusza dziwniejszego, straszniejszego, bardziej zaskakującego choć czasem również bardziej bezsensownego jak ten które potrafi pisać życie.
Ta historia napisana przez życie jest sama w sobie tak niezwykła że nie musimy dorabiać scen , dodawać napięcia, czy montować finału z wielkim... BUM
To jest napięcie i wielkie wow wystarczy postawić się w sytuacji tych którzy tam byli, już nic więcej nie napiszę bo można tak przekonywać nieprzekonywalnych.
Strzałka i miłego oglądania wszystkim

ocenił(a) film na 4
farina280379

Napisałem jaka myśl, przemiana wrogości w przyjaźń, a nie na przykład jak przetrwać zimę (bo to było akurat pokazane bezmyślnie).
Wytarty i nieprawdziwy slogan. Na prawdę wierzysz, że w tym filmie nie było zmyślonych scen? Każda opowieść od początku świata jest podkręcona. Każda! By wzbudzić większe emocje u słuchacza, by go nie znudzić i aby łatwiej zapamiętać i utrwalić sobie morał lub żeby się po prostu zbyt szybko nie skończył.

ocenił(a) film na 4
Leszy2

Farina mniej więcej wierzy, że w tym domku w górach w 40 roku była jeszcze ekipa filmowa, która na bieżąco dokumentowała to, co się działo. Następnie w 2012 dokument pokolorowano, poddano obróbce cyfrowej i puszczono na ekrany. Bo to przecież życie...
Pozostaje tylko pytanie, w jaki sposób skondensowali kilka - kilkanaście dni w półtorej godziny? Chyba przyśpieszyli tempo... Wypada zapytać Fariny, czy ma jakiś pomysł na to?

Tataaleksandrykatarzyny

Taaak tworzą się legendy:... ja coś powiem , ktoś coś przekręci a ktoś inny nie zrozumie i już mamy gotowe podsumowanie mojej wypowiedzi ...ten sarkazm i opis jak ja to sobie podobno wyobrażam .....REWELACJA ...ale dla 6cio latka.

ocenił(a) film na 8
Leszy2

Moim zdaniem pokazane było bardzo dobrze. Z jednej strony rozum, który ciągle powtarza "Zastrzel ich! Zastrzel ich!", przez co wciąż wymachiwali tymi pistolecikami. Po drugiej stronie emocje. Każdy z nich wiedział, że w gruncie rzeczy nie zabije innego, ani nikt nie zastrzeli jego.
To gra pozorów, która była tylko zasłoną dymną, bo w końcu byli na wojnie i nie mieli prawa kolaborować z wrogiem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones