George Jessel i Eddie Cantor odrzucili propozycję zagrania Jackie Rabinowitza / Jacka Robina. O angaż starał się William Collier Jr., ale producentom nie spodobał się jego głos.
Rolę matki Jakie'ego zaproponowano słoweńskiej aktorce Avguście Danilovej. Ta jednak z nieznanych przyczyn odmówiła. Gdy przyjęła ofertę, stałaby się pierwszą aktorką ze Słowenii, która wystąpiła w filmie hollywoodzkim.
Kiedy główny bohater wygwizduje melodię "Toot-Toot-Tootsie", dźwięk nie pasuje do ruchu jego warg.
W jednej ze scen Mary otrzymuje telegram z datą 8. sierpnia 1927. Później widzimy jednak, że Jack pisze do Mary list, który kończy datą 7. sierpnia 1927 r.
Gdy pojawia się Cantor, Jack i jego matka dwukrotnie wstają spod tego samego pianina.
Jest jednocześnie pierwszym pełnometrażowym filmem dźwiękowym i musicalem w historii kina.
Słowa Ala Jolsona "Wait a minute, wait a minute. You ain't heard nothing yet" przeszły do historii kina. Mało kto jednak wie, że były one wynikiem improwizacji aktora, ponieważ scenariusz przewidywał początkowo wprowadzenie dźwięku jedynie dla partii wokalnych.
Fragment "Śpiewaka jazzbandu" pojawia się w jednej ze scen filmu "Chłopcy z ferajny".
Wzmianka o tym filmie pojawia się w "Deszczowej piosence" (1952). Co ciekawe, w tym samym roku, również w wytwórni Warner Bros., nakręcono remake "Śpiewaka..." z Dannym Thomasem w roli tytułowej.
Kręcenie zdjęć do tego filmu rozpoczęło się 11. czerwca, a zakończyło w sierpniu 1927 roku.