Ówczesny mąż Elizabeth Taylor, Richard Burton stanowczo sprzeciwiał się występowi żony w tym filmie. W liście do swoich wpółpracowników twierdził iź film ten jest ohydny i wulgarny, a przy tym bardzo krwawy, a występ w nim jego żony zapewne nie wpłynie dobrze na jej dalszą karierę aktorską.