Jest rok 2087. Ziemię dotknęła kolejna, tym razem nuklearna woja. Woda jest teraz równie bezcenna co samo życie. Odizolowany obszar Lost Wells zamieszkują ci, którzy przetrwali. Mieszkańcy zaciekle bronią źródła swej egzystencji. Jednak teraz ktoś chce przejąć kontrolę nad wodą. Przeciwnik jest niezmiernie silny i potężny. Osadników nie będzie stać na pokonanie go. Pomocny okaże się pewien obcy. Ale czy on sam wystarczy by pokonać złe siły...?
Mam ten film na przegranej kasecie z Mirosławem Uttą. Już sam opening mnie urzekł, a o klimacie nie wspominając. "Świat oszalał" należy do jednego z moich ulubionych gatunków filmowych, dlatego mi się zajebiście oglądało, chociaż bywały irytujące elementy. Np. mocno dziwna postać Ethana. Czy tych pedałków w białych...
Oczywiście jest to kolejny typowy film w stylu "Wojownika szos", ale fani tego typu produkcji będą się na nim dobrze bawić. Ani śmiesznych wdzianek, ani ciekawie podrasowanych samochodów tu nie ma. Jest za to sekta fanatyków w bieli, którzy lubują się w zabijaniu, no i jest bardzo ciekawa ekipa, która pomaga...
Fabuła dosyć głupia bo na spokojną mieścinę gdzieś pośrodku pustyni napada jakaś sekta złoczyńców przebranych w białe stroje, którzy mieli swojego "wodza". Tym razem w filmie o dziwo nie chodzi o to aby ukraść jak najwięcej benzyny lecz o to aby ukraść wodę do picia. Natomiast paliwa tutaj nikomu nie brakuje, wszyscy...
więcej