wprost powalający plus TE dialogi - dawno nie oglądałam tak słabego filmu.
Nie sposób się nie zgodzić - najsłabszy film o wampirach jaki widziałem (a widziałem sporo). Okraszone całą gamą durnych pomysłów (dlaczego z głównego bohatera na końcu znika krew? dlaczego jeden wampir przebity kołkiem się spala a reszta twardo zamyka oczy i umiera? co to za pomysł w ogóle, że nie dość że "mistrz" umiera niewiadomo jak długo, to na dodatek można mu wyjąć kołek i wszystko gra? co to za pierdoły z wymazywaniem pamięci?) Można to było wszystko sprawniej zrealizować, bo podejrzewam, iż zamysł był taki, coby widz do końca nie był pewien, czy główny bohater nie miał tylko urojeń, a cała akcja działa się w jego głowie, ale spaprany całkowicie. Kicha i tyle. 2/10, tylko dlatego, że przez moment podobał mi się klimat opuszczonego szpitala...
w kategoriach komedii to średnio... ale jak na Horror z 2004 roku to po prostu tragicznie.
Akurat to ze wbijamy pierwszemu wampirowi kolej w serce i zdychaja wszysktie to norma w ksiazkach i filmach.. To że najstarsze umieraja dluzej tak samo. .wg. wierzen slowianskich po wyciagnieciu kolka wszystko gra.. Nie mniej jednak film nie jest zbt dobry..
ten film był po prostu śmieszny :DD Zgadzam się oczywiście.. że świecą szukać bardziej idiotycznego filmu..
A co do dialogów to brak mi słów :DD