Dobry ale Polski a te dwa wyrażenia raczej w Polskim kinie rzadko idą w parze (dobrze wiemy dlaczego) ale nie tym razem! Zamachowski, Figura oraz Rybicka cała trójka świetnie oddała ducha tego nieco smutnego obrazu. Osobiście najbardziej podobała mi się rola Zamachowskiego kiedy przypomnę sobie jego rolę w Czasie Surferów jako Klamę a teraz obejrzałem to dzieło no naprawdę... po prostu umie świetnie się wczuć w klimat danego filmu i dać z siebie wszystko. Historia jak na nasze kino to wielki przełom! :) a na poważnie bardzo interesująca a koniec no cóż domyśliłem się dopiero gdy Zamachowski powiedział że będzie miał po swoim ojc... to znaczy dziadku. Film jest szary, dołujący ale ma też tą inną radosną stronę to uśmiech w autobusie, pomoc sąsiada czy deska, deska :) Film dobry daje siedem!