A kto gral Wojtusia?
Bo mi sie raczej zdawalo ze Iwonka miala dziecko z wlasnym ojcem taka patologi i kazirodczy zwiazek ojca z corka. I jeszcze mnie umocnila w tym ostatnia scenka kiedy to Iwonka mowi ze ma z tausiem tajemnice na smierc-i-zycie.
Ps. Ojciec Iwonki mial na imie Witek