Wiem ze karmie trolla ale nie moglem sie powstrzymac. W teorie ewolucji przestalas wierzyc bo po stwierdzeniu jaka jestes naiwka nie mozesz uwierzyc ze dziala ewolucja?:D
Jesli probujesz kogos namowic na katolicyzm(bo wedlug szambelana chrzescijanstwo nie istnieje) to robisz to b,zle i tylko zniechecasz ludzi do tego swoja prymitywna gadanina.
Nie wierzysz w ewolucję?? Przecież tu nie ma w co wierzyć. Tego uczą w takim duszym budynku z oknai, drzwiami i tablicą zwanym szkołą. Więc nie wierzysz w ewolucję a wierzysz w gadającego węża,arkę Noego,Jonasza, Zastępy Aniołów i to,że z dwojga ludzi powstało mnóstwo ras i tak mało jest chorób dziedzicznych. Ewolucja i to,że pochodzimy od @ wykształciła Nam jako gatunkowi ludzkiemu np kciuki, krtań i zdolność komunikacji ale jasne można wieżyć,że nie było nic i nagle cud i jest człowiek a trzeciego dnia powstało słońce więc jak do cholery można było doliczyć się pierwszych dwóch dni. Przemyśl sobie to raz jeszcze.
Chłopie, szkoda czasu na dyskusję bezużyteczną, ktoś soie robi jaja i tyle, a jeśli chodzi o teorię ewolucji, to nieakceptowanie jej to tak jakby twierdzić, że w moim laptopie siedzą krasnoludki i napędzają połączenie z internetem.
Jaki Pan ograniczony i jaki umysł drewniany. W linii prostej pochodzi Pan pd drzewa, moim zdaniem - od lipy. Pozdrawiam serdecznie.
lol wierzysz w boga i teorię kreacjonizmu a podajesz argument dotyczący teorii ewolucji O.o
Widać ma Pan problem ze zrozumieniem ironii o pramatce małpie, nie podaję argumentów tylko napominam w języku zrozumiałym dla odbiorcy - darwinisty czyli upośledzonego :) Pozdrawiam serdecznie.
PS. Proszę zmienić ten odrażający nick.
Mądrze prawi, polać jej kefirku :/. Tak naprawdę, to nie wiem, o co chodzi z wywodami nt. inteligencji ateistów i małp. Załóżmy, że istotnie jest tak, jak powiadasz i ludzie różnych wyznań są też innych gatunków. W takim przypadku nie mogliby się między sobą rozmnażać, albo powstawałyby dzieci mające niektóre cechy rodziców, ale się od nich różniące (np. byłoby przy krzyżówce człowieka z szympansem). Sprawa inteligencji- hm, jest wiele mądrych ateistów (ba, ponoć sam do nich należę :D), ale dla ciebie to debile, bo nie wierzą w to, co ty. Mało tego, nie cierpisz ich do tego stopnia, że wygrażasz im wizytą "prawdziwych patriotów"! Daruj sobie panów i panie, to jest internet, tu wszyscy są na "ty". Zastanów się może nad swoim fanatyzmem. Mam nawet dla ciebie receptę na wyzdrowienie- ograniczenie przyswajania dzieł "kardynała Terlikowskiego" Tym razem to ja pozdrawiam i życzę rychłego powrotu do zdrowia psychicznego. Aby ukrócić ewentualne dyskusje- też mam 15 lat i wstyd mi za takich rówieśników. Mamy XXI wiek, mało kto chce się bawić w inkwyzycję.
Radzę uzupełnić wiedzę. Ewolucja zakłada, że człowiek i małpa mieli wspólnego przodka, a nie, że człowiek pochodzi od małpy.
Z ateizmem, czy wiarą nie ma to nic wspólnego.
Teoria ewolucji to nie kwestia wiary, a faktów. Kwestią wiary, może być istnienie boga, bo nie ma na to żadnych dowodów. Natomiast dowody na ewolucję istnieją, cyz ci się to podoba, czy nie. Równie dobrze możesz nie wierzyć, że Ziemia krąży wokół Słońca.
Jakieś nieprzyzwoite rzeczy Panie Skalpel, poprawiło się Panu czy coś ;) Pozdrawiam serdecznie.
Znowu nadajesz w stylu swojego mentora, pseudo-fanatyka, który cię "strollował" :)
Szanowny Pan jest zazdrosny o pewnego dżentelmena jak sądzę. Pozdrawiam serdecznie.
O jeju, skąd takie daleko wysnute wnioski haha?
Dżentelmen, który nieźle cię zrobił w konia :)
Widzę, że ślepa wiara w to, że masz rację przesłania ci racjonalne myślenie. Nie masz dostatecznej wiedzy i w wyniku tego pleciesz głupoty o tym, że ewolucja zakłada, iż człowiek pochodzi od małpy. Przykre.
Zakładam, że Pan Szanowny pochodzi od kapusty ;)
P.S. Chciałby Pan, ale to Pana ów dżentelmen zrobił w konia ;)
No jasne, mnie również zrobił w konia, bo udawał fanatyka religijnego, a okazał się tylko internetowym "trollem". Jednak ty chyba jeszcze nie przyjęłaś tego do wiadomości :)
Nie zdziwiłoby mnie, gdybyś zakładała, iż człowiek pochodzi od kapusty, skoro nie potrafisz nawet poprawnie ogarnąć założeń teorii, którą krytykujesz.
Nie krytykuję tej tffu teorii przecież, tylko przerabiam na papier toaletowy, a Pan mi dzielnie pomaga.
P.S. Pan nie rozumie tamtego dżentelmena. Niech go Pan sam zapyta.
Czy ktokolwiek dzięki twojemu "przerabianiu na papier toaletowy" teorii ewolucji zmienił zdanie na jej temat? Czy szkoły przestały uczyć o teorii ewolucji, a naukowcy ją porzucili? Hmm, nie wydaje mi się :)
To twoje dziecinne samozadowolenie z własnych ripost, które dla ciebie są zapewne "cięte" jest troszkę śmieszne, ale cóż, wkręcaj dalej, że brak znajomości założeń tej teorii to nie jest przejaw ignorancji i głupoty z twojej strony.
"Ateiści mają iloraz inteligencji na poziomie swojej pra-matki małpy, dlatego nie ma sensu dyskutować z nimi. "
Szczyt głupoty napisany przez kobiete
Biedny mały chłopczyk pawel 8412i cóż teraz zrobi?, Może pójdzie się poskarżyć swojej pra-mamusi małpie. Pozdrawiam serdecznie.
Oceniłaś wszystkich ateistów...inteligentny człowiek nie "mierzy wszystkich jedną miarą"wspólczuje....mądra jesteś tylko w wyzywaniu i pewnie tylko w domu przed kompem,bo gdzie indziej z takim chorym podejściem....prosze, teraz możesz coś mądrego(oczywiscie tylko dla siebie)mi napisać i pojechać mnie...
A film jest dobry,wesoły człowiek z wszystkiego potrafi się śmiać...
AndcRew zacytuje twoje słowa:* Ale jak wytłumaczyć że boga nie ma? Wiesz że go nie ma - musisz to wiedzieć chyba że masz naprawdę niski iloraz inteligencji, lub przeżyłeś/łaś jakieś traumatyczne przeżycie które zmusiło Cię do pokładaniu nadziei w bajce! *
Mieszasz pojęcia .Bóg nie jest religią ,religia nie jest bogiem.Najtęższe umysły, przez seki lat dociekały , czym jest bóg (słowo kim, raczej nie pasuje), a ty w swoim krótkim czasie życia stwierdzasz ze nie istnieje i ni z gruszki ni z pietruszki przeskakujesz na temat religii ,pisząc jakby kościół był tym samym co bóg.
Nie będę pisał nic na temat religii ,ale co do boga (absolutu,energii czy jak tam zwał ) ,to jest prawdopodobieństwo ze się mylisz .Zasadnicze pytanie jest trudne , jak sobie wyobrażamy boga ?Choć odpowiedź jest prosta : nie możemy tego zrobić, to niema takiego człowieka który by to ogarnął (kiedyś w jakimś poście użyłem pewnego sformułowania mianowicie ,nie wytłumaczy się mrówce czym jest pasztetowa)
ps ale na pewno mrówka czuje pasztetówkę .
Ja póki co pozostaję przy bardzo mądrym cytacie:
"-Czy zastanawiałaś się kiedyś co jest po śmierci?
-Po śmierci zapewne wracamy tam skąd przyszliśmy"
To mi wystarczy - nie potrzebuję cudów, aniołków, legend i pokładania nadziei w książce która nie ma żadnego dowodu na realność opisywanych w niej wydarzeń. Rozumiem że religia jest fajna dla dziecka - fajnie jest wierzyć w rzeczy paranormalne - sam kiedyś wierzyłem.
Właśnie. Chodziło mi o to ,by nie wrzucać do wspólnego kotła, religii i tego co ludzie nazywają bogiem.
Właśnie. Nie trzaśniesz czym jest bóg,a powiadasz ze go nie ma.
A po trzecie właśnie; Nie ma sensu dyskutować z wyznawcami katolicyzmu polskiego.(chyba najbardziej fanatyczna grupa obok wyznawców w meksyku xD).
Tam gdzie jest bieda tam ludzie potrzebują w coś wierzyć. A w Polsce nie dość że jest bieda materialna to często umysłowa także :) Katole wierzą w religię nie w boga - uważają że aniołki istnieją, a Jezus umarł za nas na krzyżu.
Skoro nie wiadomo czym jest Bóg - to dlaczego religia nadal zatruwa umysły? Jedyne co możemy robić to czekać aż wymrze głupie pokolenie moherowych beretów, i walczyć z kościołem na każdym kroku.
Odpowiem w ten sposób.Doktryny kościoła katolickiego są ok (tylko te straszenie piekłem coś nie halo) . Zapytując katolika o ich treść, to może jeden na stu będzie wiedział o co kaman. Reszta odpowie ogólnikowo lub nawet nie zrozumie pytania.
Najlepsze jest to , ze katolicy żyją wbrew tym doktrynom ,jednocześnie nazywając się katolikami.Przykładów jest mnóstwo .
Niestety Polacy już tak mają , ze jeśli coś jest niezgodne z ich przekonaniami to skaczą sobie do gardeł . Bluzgi ,obelgi ,oczernianie itp. to chleb powszedni polaków.
Polacy są najgorszym narodem na świecie w czasie pokoju i najlepszym w czasie wojny.Lecz mogę się mylić, jako ze jestem tylko człowiekiem.
Pan nie przychyli się do mojej prośby niedawno do Pana skierowanej w sprawie awatara?
Właściwie mógłbym zmienić czy ten by pasował?
http://pl.memgenerator.pl/user/bartosz878/-/3/1
Dlatego, że Pan widzi głębszy sens w obcowaniu z antykleryKAŁEM czyli panem AndcRew.
Szanownych Panów upominam jednak, aby nie zaniżali poziomu dyskusji na FilmWebie :))))))
Pozdrawiam serdecznie kocie:)))))
Żałuje niektórych rzeczy w życiu,jedna z tych ,jest to ze za późno przejrzałem na oczy.
Ale jak to powiedział stary geolog z Ameryki południowej, na naukę i piwo zawsze jest czas.
Po piwie wzrok się kotu poprawia? Ależ Pan wygląda na nieco szalonego kota, proszę Pana :)))
napisz to jeszcze dwa razy, a być może Twoje życzenie się spełni! :)
a tak na serio to: trzymanie kija od szczotki w przełyku jest strasznie niezdrowe! uważaj na to agtkooo2
;p
Już drugi raz napisałaś to samo,więc chce ci zakomunikować, ze źle to jest napisane!!! Powinno być ; życzę temu filmu żeby zdechnął. ! A co do RAPHACHOLIN (nie chodzi mi o nick) ,to już poważniejsza sprawa.Każdy chyba wie ze te ryby są krwiożercze,zaczajają się tak sprytnie na beduińskie karawany ,ze te nie mają szans na przetrwanie. Dając 1 temu filmu ,postąpiłaś odważnie , bez ciężaru kamienia na sercu i w nerkach.Jestem z tobą w tych ciężkich chwilach,ponieważ ja tez widziałem graffiti na muru sklepu.
ps. wiem dlaczego nie możesz spać,dlaczego siedzisz przed komputerem nocami,niedojadasz . Obawiasz się ich.Kup 8 zamków yale i zamontuj w drzwiach do łazienki.W ten sposób Hiszpańska Inkwizycja cie nie zaskoczy,bo twoja szczoteczka do zębów będzie bezpieczna.
Kocie, szykuję już drugą recenzję tego obrzydliwego filmu, ufam że jeszcze bardziej Ci się spodoba ;) Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Szczerze doradzam oglądanie seriali południowoamerykańskich, pewnie łatwiej będzie je zrozumieć???!!!
najpierw sprawdź potem doradzaj... mam ocenionych ok. dwa tysiące filmów... :P A temu i tak życzę żeby zdechł :-)
Aby oceniać filmy trzeba je najpierw obejrzeć. Poza tym ocena (sic!!!) "I życzę temu filmowi żeby zdechł" jest rzeczywiście bardzo profesjonalna. Tak się zastanawiam, co to mogły być za filmy te ok. 2 tysiące, pewnie wszystkie odcinki Mody na sukces lub innej "wartościowej" opery mydlanej.
To jest ostateczna ocena i MOJA i nie podlega negocjacjom... hmmm niech jegomość pilnuje własnych ocen a od cudzego wara :-)
Myśli Szanowny Pan, ze mój temat uzyska 1000 odpowiedzi? Bo widzę, ze Pan śledził na bieżąco ;) pozdrawiam serdecznie.