...mógł zejść, chociażby dla tej dziewczyny, a poza tym zgodnie z jego logiką, świat jest tak samo "bezkresny" jak muzyka którą tworzy na swoim fortepianie, podobny kaliber, więc nie było czego sie bać
Moim zdaniem mógł też zejść na inny wycieczkowiec, nawet za pomocą szalupy. W końcu problemem był bezkres lądu, a nie przywiązanie do tego, konkretnego statku. Ewentualnie mógł też wylądować na jakiejś małej wyspie.
nie mógł zejść bo nie mógłby grać swojej muzyki tam gdzie go nie ma, a był tylko na statku i to tym jednym konkretnym, przynajmniej tak ja to zrozumiałem.
Oczywiście że jest bzdurne.
Przecież gość jest jak facet, który stracił prace więc idzie się powiesić bo on nic innego nie potrafi zrobić. a może spróbować czegoś innego? w sumie bez sensu ja nic innego nie potrafie, nie ma dla mnie miejsca.
Powiedział nie potrafie i popełnił samobójstwo(został na śmierć). Jeszcze mógł tylko nogą tupnąć że nie, że on nie wyjdzie, że nie potrafi i on woli umrzeć razem ze statkiem - co to za głupota.
Nikt mi nie wytłumaczy tego artystyczną duszą, wrażliwością - to jest zwykłe tchórzostwo.
- Całe życie żyłem tak inaczej nie potrafie
- a może spróbuj jest po co
- nie, nie potrafie to nie moje miejsce wole zginąć
Nie zginął ani za sztuke ani w imię niczego(może dla tego żeby ten jego kumpel opowiedział dobrą historie - doprawdy szlachetne). Jego śmierć była całkiem bezwartościowa. Tchórz i dziecko, które powiedziało nieeee ja nie potrafie to nie dla mnie.
A może spróbujesz dziecko ?
Nieeee nie będe próbował - zrozumiałem że to nie dla mnie. Bede umierał.
BZDURA
mówienie, że główny bohater bzdurnie sobie wyjaśniał daną rzecz, jest bzdurne. 1900 mówi: "ląd jest zbyt dużym statkiem dla mnie". i tyle, to cała metaforyka. w ten sposób widział życie.
nb. piękny film, a rola tima wybitna! nie zapominajmy o muzyce. ; )
Zgadzam się. 1900 miał po prostu niezwykłe postrzeganie świata. Nie można nazwać tego bzdurą.
heh tylko zastanawiam się co on tam jadł na tym opuszczonym statku przez te kilka lat i jak nikt nie zwrócił uwagi że został na stadku
Oczywiście że jest bzdurne.
Przecież gość jest jak facet, który stracił prace więc idzie się powiesić bo on nic innego nie potrafi zrobić. a może spróbować czegoś innego? w sumie bez sensu ja nic innego nie potrafie, nie ma dla mnie miejsca.
Powiedział nie potrafie i popełnił samobójstwo(został na śmierć). Jeszcze mógł tylko nogą tupnąć że nie, że on nie wyjdzie, że nie potrafi i on woli umrzeć razem ze statkiem - co to za głupota.
Nikt mi nie wytłumaczy tego artystyczną duszą, wrażliwością - to jest zwykłe tchórzostwo.
- Całe życie żyłem tak inaczej nie potrafie
- a może spróbuj jest po co
- nie, nie potrafie to nie moje miejsce wole zginąć
Nie zginął ani za sztuke ani w imię niczego(może dla tego żeby ten jego kumpel opowiedział dobrą historie - doprawdy szlachetne). Jego śmierć była całkiem bezwartościowa. Tchórz i dziecko, które powiedziało nieeee ja nie potrafie to nie dla mnie.
A może spróbujesz dziecko ?
Nieeee nie będe próbował - zrozumiałem że to nie dla mnie. Bede umierał.
BZDURA
Mógł dla dziewczyny sprzedać swoją muzykę (poświęcić się) i żyć długo i szczęśliwie utrzymując statek ze swoją rodzinką na pokładzie.
Oczywiście że jest bzdurne.
Przecież gość jest jak facet, który stracił prace więc idzie się powiesić bo on nic innego nie potrafi zrobić. a może spróbować czegoś innego? w sumie bez sensu ja nic innego nie potrafie, nie ma dla mnie miejsca.
Powiedział nie potrafie i popełnił samobójstwo(został na śmierć). Jeszcze mógł tylko nogą tupnąć że nie, że on nie wyjdzie, że nie potrafi i on woli umrzeć razem ze statkiem - co to za głupota.
Nikt mi nie wytłumaczy tego artystyczną duszą, wrażliwością - to jest zwykłe tchórzostwo.
- Całe życie żyłem tak inaczej nie potrafie
- a może spróbuj jest po co
- nie, nie potrafie to nie moje miejsce wole zginąć
Nie zginął ani za sztuke ani w imię niczego(może dla tego żeby ten jego kumpel opowiedział dobrą historie - doprawdy szlachetne). Jego śmierć była całkiem bezwartościowa. Tchórz i dziecko, które powiedziało nieeee ja nie potrafie to nie dla mnie.
A może spróbujesz dziecko ?
Nieeee nie będe próbował - zrozumiałem że to nie dla mnie. Bede umierał.
BZDURA