Świetna wiadomość dla fanów space opery Kubricka! Odnowiona wersja z cyfrowym obrazem i
dźwiękiem wraca do kin. Co lepsze, tydzień po premierze widowiska "Interstellar" Nolana. Warto
wybrać się na oba te filmy, gdyż pozornie wiele je łączy. A jeszcze lepiej, obejrzeć je jeden za drugim.
Z wielką niecierpliwością czekam na premierę, taka okazja może się już nigdy nie powtórzyć.
Jestem ciekaw, czy "Odyseja" po cyfrowej konwersji zyska, czy też straci.