PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35914}

28 dni później

28 Days Later...
6,9 78 365
ocen
6,9 10 1 78365
6,2 20
ocen krytyków
28 dni później
powrót do forum filmu 28 dni później

Czy nie uważacie, że jeżeli 60 milionowy kraj zostałby zaatakowany przez wirus to nie byłby pusty jak na filmie ale raczej usłany trupami, zabitymi zombie, opuszczonymi samochodami na drogach itp? Film sugeruje, że ludzie nie zostali zakażeni ale jakoś wyparowali z powierzchni ziemi...Skoro Londyn jest zatłoczony teraz to byłby także zatłoczony po zarazie ale nie ludźmi ale zombie...

ocenił(a) film na 7
slavek_3

Także to zauważyłem. Te puste ulice to kicha.

Kolejny feler. Cięgle jęczą że nie mogą gotować i że nic nie działa. Jednak światło jest (w bloku gdzie puszczali sygnały świecił się cały bok,
Gdy jechali do Manchesteru to świeciły się latarnie na autostradzie).

Wkurzył mnie trochę ten motyw z żołnierzami. Minęło +/- 30 dni a oni już wariują bo nie mają z kim ciupciać? Sami seksoholicy w tej armii?

Dziwne że szpital był pusty, gdzie jak nie w nim mają być ofiary infekcji?
Jakom cudem gościu przeżył w szpitalu 28 dni? Nic go nie zjadło? Zarażeni byli całkiem sprawni więc buszowanie po szpitalu to dla nich żaden problem. Kroplówka starcza na tak długo? Zresztą powinien robić pod siebie a łóżeczko było czysta.

slavek_3

wymyśliłam odpowiedź na wytłumaczenie zniknięcia pewnej częsci tych ludzi-
a)dosyć tyle na pewno wybrało tą samą drogę, jaką podążyli rodzice gł. bohatera (ale mówię metaforycznie) - czyli pewnie byli w domkach,
b) był taki wątek, że jakieś lotnisko bodajże i ktoś tam chodził po trupach- to też dosyć logiczne- bardzo wiele osób jedzie na lotniska, czy też do innych miejsc, skąd można uciec i tam 'giną'i pozostają.
c) że nie ma samochodów na drogach- j/w wszyscy uciekaja z miasta, czyli miejsca, gdzie jest najwięcej ludzi=zarażonych. i giną gdzie indziej.
d) a co do 'zatłoczenia ulic zombie' jak już nie miały 'jedzenia' to poszły tam, gdzie czuły krew (zapewnie) czyli na jakieś przedmieścia i potem dalej.


i tak powstała pustka....

ocenił(a) film na 9
slavek_3

Poczytajcie ciekawostki do filmu to się dowiecie dlaczego Londyn jest pusty. Nie da sie ustawiać mas statystów, ani samochodów kiedy ma się parę chwil na kręcenie. To jest Londyn, a nie wieś na odludziu i tam się nie da ot tak sobie zamknąć centrum, bo 'film będą kręcić' to raz. A dwa, że to nie jest hollywood i niektóre uproszczenia powstały raczej z braków w budżecie. Inna rzecz, że jak wybucha epidemia to ludzie raczej nie lgną na ulice. A opuszczone samochody są i to znowu nie tak mało, trupy itd też (sceny w kościele czy na stacji benzynowej). Jeśli się patrzy na film jako na całość, a nie tylko początkowe sekwencje to widać, że twórcy nie zakładali zupełnego wyludnienia, a film by sporo stracił gdyby bochater zaraz po przebudzeniu walał się w stertach zwłok. Co do lampek choinkowych to mogły być zasilane z akumulatora, lampy na drodze pewnie świeciły się dlatego, że te sceny też były kręcone w pośpiechu. A żołnierze? Weźcie pod uwagę to co tam się stało, nagle wszystko się zawaliło, patrząc na to co się dzieje na różnych wojnach to takie zachowanie jest jak najbardziej prawdopodobne.

ocenił(a) film na 7
Renegado

To nie zmienia faktu że zawaliła ekipa. Nikt nie kazał im się pakować do Londynu,skoro wiedzieli że nie mogą tam sobie zamknąć ulicy do swoich celów. Scenariusz zawalił sprawę. Jakim cudem koleś przeżył w tym szpitalu? Nie mogę sobie tego jakoś wytłumaczyć.

ocenił(a) film na 6
Rezun

OK, załóżmy, że ostatni lekarze uciekli dzień wcześniej (to tłumaczy działającą kroplówkę i czyste łóżko) ale w takim razie musieli uciec przed czymś co z pewnością zakaziłoby głównego bohatera. Jeśli jednak nie został on jakimś cudem zakażony to dlaczego nie pozostało w szpitalu więcej takich pacjentów jak on?

slavek_3

jak wy oglądacie ten film? przecież nikt w filmie nie ginie, tylko staje się zakażonym... :P

ocenił(a) film na 7
fisher

A ty jak oglądałeś? Wszyscy giną bo są zakażeni :P

Rezun

giną?! giną to oni na końcu i to z głodu. Po kontakcie z osobą zarażoną w przeciągu 11 sekund człowiek też staje sie zakażonym. Mozesz mi powiedziec, gdzie informacja o tym, ze po np. ugyzieniu ludzie giną? bo ja pierwsze słyszę cos takiego.

fisher

"w ciągu 12 sekund traci władzę nad umysłem i ciałem i staje się agresywną istotą żądną krwi" nie widze tu nic o umieraniu, bo te "istoty" cały czas sie przemieszczają szukając świeżego mięsa ..a nie padają jak muchy.

fisher

popieram fishera - ja także nie doszukałem się informacji o tym, że zakażeni giną, oni po prostu są czymś w postaci zombie, potrzebują pożywienia, więc go szukają

ocenił(a) film na 7
fisher

Ale z was bystrzaki. Nie napisałem że giną zaraz po zakażeniu. Ich śmierć jest wynikiem zakażenia. Jak oglądaliście ten film?

Po zakażeniu stają się jakąś formą zombie (można to uznać za pewien rodzaj śmierci). Giną gdy wzajemnie się atakują (w filmie tego nie pokazano ale trudno przypuszczać że rzucali się tylko na zdrowych). Zostają zabici gdy zdrowi się przed nimi bronią.

Gdzie więc te trupy? Powinno ich być pełno (Londyn ma ponad 20 milionów mieszkańców)a garstka w kościele to trochę mało.

Rezun

po części się zgadzam. no i koniec końców nie ma filmów doskonałych, a przynajmniej 28 dni... do nich nie należy. Ten film ma dużo bzdurnych scen i niedociągnięć, jak zresztą wiele innych. A jakbym patrzył tylko na nie to ominęła by mnie cała przyjemność oglądania filmów. pozdr :P

ocenił(a) film na 8
Rezun

Hm...z tego co ja pamiętam, pokój, w którym leżał główny bohater został zamknięty na klucz (albo mnie się coś przywidziało, ale była scena gdzie hero podniósł klucz, który leżał tak jakby ktoś je podsunął pod drzwi w razie właśnie obudzenia się pacjenta), a że był on w śpiączce to zarażeni mogli myśleć, że gościu jest martwy, to by tłumaczyło dlaczego nikt nie próbował wyważyć drzwi.

ocenił(a) film na 9
Osiol

"Ale z was bystrzaki. Nie napisałem że giną zaraz po zakażeniu. Ich śmierć jest wynikiem zakażenia. Jak oglądaliście ten film?"

Giną po ok 28 dniach (z głodu)...więc jak bohater obudził się po tytułowych 28 to większość zarażonych jeszcze była na "chodzie" bo wszyscy naraz nie zostali zarażeni przecież więc te co zapoczątkowały zaraze może i już wtedy umarły ale reszta jeszcze sobie po Londynie biegała w ciemnościach :) Bystrzaku.

ocenił(a) film na 7
_EemuU_

A gdzie było powiedziane że umierają po 28 dniach?

ocenił(a) film na 9
Rezun

Założyłem taki okres czasu ze względu na odstęp między ostatnią sceną na "zamku" gdy zarażeni sobie brykali po świecie w dobrej formie, a finałem (28 dni później) gdzie już zarażeni raczej umierają z głodu...więc mogą żyć nawet więcej dni niż to co napisałem ("zwierzątko" na łańcuchu na zamku już miało 28 dni...)

_EemuU_

wydaje mi się akurat, że zwierzątko, jak je uprzejmie nazwałeś w chwili, gdy je poznajemy, ma 2 dni 'bycia zwierzątkiem'. a co do reszty- widać umierające z głodu zombiaki wtedy, kiedy nasi główni bohaterowie szyja to wielkie HELLO, a kilka chwil wcześniej był napis, że to jest 28 dni później(od poprzednich wydarzeń na zamku).

ocenił(a) film na 8
Rezun

Dziwne, że nikt nie wpadł tutaj na to, że główny bohater mógł być w jakiś sposób odporny na chorobę. Czy nie zauważyliście, że wiele razy został splamiony krwią "zombich", zwłaszcza pod koniec, obudziła się w nim nagła agresja, która była na skraju sugestii, że on również się przemienił, gdy wbijał kciuki w oczodoły zakażonego.

Mógł być podatny na chorobę, ale w mniejszym stopniu. Być może nawet był zakażony (jego krew była zakażona), ale żył. W kontynuacji tego filmu istnieje również pewien motyw odporności na chorobę.

ocenił(a) film na 6
70R

Właśnie zgadzam się. z ostatnią wypowiedzią ;]

ocenił(a) film na 1
slavek_3

Dokładnie. To jedna z wielu scenariuszowych bzdur w tym gniocie.

zatracony

Dupoliz...

ocenił(a) film na 1
DR16

Psychofan

ocenił(a) film na 1
DR16

Psychofan

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones