Właściwie oklaski należą się Rockwellowi(zwłaszcza jemu) i Harrelsonowi. Poza tym nic w tym filmie nie porywa.Da się go oglądąć do połowy, potem jest chała bez dżemu. Dlatego 4 gwiazdki
Co prawda to prawda, po "najpierw zwiedzaj potem strzelaj" spodziewałam się czegoś wystrzałowego, tym bardziej się zawiodłam. Od połowy w ogóle nie wiadomo, czy zaraz któryś z bohaterów się nie obudzi ze snu. Farrell moim zdaniem też dobrze zagrał, jego rola w końcu nie była taka banalna.
Zwróćcie uwagę chłopaki że Farrell mówi że jego film powinien mieć strzelaniny przez połowę a potem bohaterowie wyjeżdzają i rozmawiają, film jest dokładnie taki jak główny bohater i scenarzysta sobie życzył. Moim zdaniem to przejście i wykroczenie poza takie standardowe ramy filmu akcji dodaje tutaj przynajmniej +2 do oceny.