PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=181525}

9 kompania

9 rota
7,8 100 340
ocen
7,8 10 1 100340
6,9 8
ocen krytyków
9 kompania
powrót do forum filmu 9 kompania

faktycznie zginęło 6 rosjan ,28 było rannych.Usmiercili 200 mudżahedinów.Swietna scena ataku bojownikow na konwoj rosyjski jadacy przełecza -pojawiaja sie nie wiadomo skad,rozpierdzieleja co sie da i,.,znikaja,.,szukaj wiatru w polu.,.NIe ma sie co Dziwic że Amerykanie też nie daja sobie rady,szkoda że Nasi żołnierze jeszcze tam są.,.,..

ocenił(a) film na 7
optyman27

Sytuacja nie jest dobra ale nie jest tak zła jak podczas interwencji ZSRR. czas trwania obu wojen jest mniejwiecej podobny ale straty NATO są sześcio krotnie mniejsze. Chociaż jeśli NATO nie zmieni podejścia i nie zacznie inwestować w gospodarkę tego kraju to będzie ciężko.

polukr

Nie jest tak zła bo NATO ma przewagę techniczną i dba o wyposażenie i ochronę życia (nowoczesne kamizelki kuloodporne, hełmy) żołnierzy do tego jeszcze zawodowych. A gdyby w np w Polsce wybuchła wojna to się takiemu rezerwiście da kałacha, 2 magazynki amunicji i ura (!!!) na mięso armatnie dla lotnictwa agresora. Nasz kraj bez pomocy zawodowców z NATO, chocby zmobilizował i z milion mężczyzn nie ma szans na odparcie ataku. Teraz liczy się sprzęt a nie ilosc sztuk w wojsku.

ocenił(a) film na 7
1234_13

to wszytko zależy kto by nas napadł.

ocenił(a) film na 9
polukr

Odnoszę wrażenie , że w tej chwili dołożyli by nam nawet Czesi ;-)

ocenił(a) film na 7
nightgale

Chyba w pikle nożną ;) oni z tymi niespełna 200 czołgami i 14 samolotami bojowymi to mogą nam skoczyć. :) Teoretycznie to w wojnie obronnej powinniśmy sobie poradzić nawet z Niemcami.

ocenił(a) film na 9
polukr

Masz jak widać lepsze zdanie niż ja o stanie naszej armii. :-)
A w piłkę kopaną to nam dołożą już za kilka tygodni ;-)

polukr

miałeś rację z ta piłką nożną ;)

polukr

Dodam tylko, że wypadałoby jeszcze zobaczyć co to za samoloty bojowe i już można się śmiać z wypowiedzi nightgale'a. Jak widać nie masz pojęcia o stanie armii naszych sąsiadów.

ocenił(a) film na 10
nightgale

Taaa mam wlasnie do sprzedania czeska bron z drugiej wojny swiatowej. Nieuzywana!!

ocenił(a) film na 9
kszan201

Hahaha :-))
Świetne.
Swoją drogą to posiadam jeden egzemplarz czeskiej broni , ale mój jest używany przynajmniej raz w tygodniu .

ocenił(a) film na 7
nightgale

Bez przesady
Co to jest sto tysiecy chłopa z rękami podniesionymi do góry?
Czeska Armia.

ocenił(a) film na 9
MatiasPL96

A trzysta tysięcy ?
Francuska,

ocenił(a) film na 3
1234_13

"Nie jest tak zła bo NATO ma przewagę techniczną i dba o wyposażenie i ochronę życia (nowoczesne kamizelki kuloodporne, hełmy) żołnierzy do tego jeszcze zawodowych." <-- A To inne kraje nie dbają? Podaj mi przykład współcześnie rozwiniętego państwa nie gwarantującego podstawowych środków bezpieczeństwa i zaawansowanego sprzętu swojej armii. Skoro już radziecka 40 armia, stacjonująca w ZSRR, była wyposażona w najnowsze zdobycze techniki. Wbrew tym wszystkim stereotypom na temat stanu radzieckich wojsk.

użytkownik usunięty
Blok11

no radziecka to miała tak nowoczesne uzbrojenie w afganie że radzieccy żołnierze jeździli na dachach swoich BWP i BDR a nie w środku gdyż ryzyko śmierci było mniejsze :)

ocenił(a) film na 9

tylko, że to było 20 lat wcześniej w tym czasie świat poszedł mocno do przodu i teraz wojny są bardziej kosztowne, ale ofiar mniej.

Tak dla przypomnienia dodam że Amerykanów 15 lat wcześniej w Wietnamie zginęło prawie 50tysięcy

użytkownik usunięty
franz86

Ogólna zasada jest prawdziwa ale Rosjanie się wyłamują z niej :)
W Afganie stracili 16 tysięcy ludzi w 10 lat a podczas wojny w Czeczenii 5,5 tysięca w 2 lata wg oficjalnych danych do ktorych nie wlicza sie najemników ani omonu etc i to pomimo że Czeczenów znacznie mniej niż afgańczyków a teren znacznie mniejszy :)

Kolejna sprawa to owszem amerykanów zginęło 50 a nawet 55 tysięcy tylko że amerykanie walczyli nie tylko w Wietnamie ale też w Laosie i w Kambodży, Wietnam miał wtedy 40- 50 mln mieszkańców natomiast afgan podczas radzieckiej interwencji powiedzmy że z 15 mln
Amerykanów stacjonowało w szczytowym momencie wojny ok 500 tysięcy a Rosjan w Afganie ok 100 tysięcy a już samo to pokazuje różnicę w rozmiarze tych wojen oraz procentową różnice strat, Rosjan stosunkowo zginęło więcej zwyczajnie choć to późniejsza wojna.
Kolejna kwestia wsparcie jakie udzielano afgańczykom to stingery trochę innej broni ale było to znacznie mniej niż północnemu Wietnamowi wysyłali ropsjanie i Chińczycy gdzie szły wyrzutnie przeciwlotnicze do strącania myśliwców, gdzie szły samoloty bojowe, masa broni ręcznej i amunicji, do Wietnamu Chińczycy wysłali 150 tysięcy swoich żołnierzy by walczyli z amerykanami a Rosjanie 4 tysiące swoich "instruktorów", ba nawet 800 żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego wyjechało tam walczyć z amerykanami.

No i jeszcze jedna kwestia amerykanie serio znacznie bardziej szanują życie swoich żołnierzy niż Rosjanie i stąd dysproporcja strat podczas wojen prowadzonych przez te państwa

ps. A Rosjanie na dachach BWPów i BTRów jeździli jeszcze podczas wojny w Gruzji :)

ocenił(a) film na 9

z większością się zgodzę, ale Afgańczycy otrzymali ogromne wsparcie zarówno od Amerykanów, jak i od Pakistanu i od Chin z którymi Sowieci mocno byli skonfliktowani, ciężko jest powiedzieć czy wsparcie dla Wietnamu Północnego było większe. Dodatkowo w Afganistanie są bardzo ciężkie warunki do walki, bardzo górzysty teren, co wiąże się z pokonywaniem licznych przełęczy, które łatwo jest bronić, nie mogąc przy tym użyć ciężkiego sprzętu do ich zdobycia, niskie ciśnienie, wiążące się z przebywaniem na dużych wysokościach do którego Afgańczycy są przyzwyczajeni od dziecka.

Co do kwestii tego że Amerykanie bardziej dbają o życie ludzkie od Rosjan to myślę, że jest to mocno naciągnięta hipoteza, mająca swoją genezę w pierwszej połowie XX wieku, ale potem uległa poważnej dezaktualizacji.

użytkownik usunięty
franz86

Afgańczycy otrzymali znaczące wsparcie nie przeczę temu ale Wietnamczycy otrzymali ogromne, po wojnie wietnamskiej wietnam był tak nasycony radziecką bronia przeciwlotniczą że gdy Chiny go najechały w 1979 to użyły lotnictwa tylko na bardzo niewielka skalę bo się bały ogromnych strat
A teren, no cóż ja bym powiedział że dżungla to gorszy teren do wojny dla wojsk interwencyjnych

Nie chodzi tylko o pierwszą połowę XXw bo o tym wiedzą wszyscy więc już to pominę ale Rosjanie zawsze opierali się w wojnach na przewadze liczebnej a co za tym idzie i na większych stratach niż u przeciwnika ale że krajem były ludnym to zwycięstwa za cenę dużych strat nigdy nie były dla nich problemem
A obecnie może i to nie jest aż tak jak w przeszołości ale popatrz na wojnę w donbasie jak jest jakiś dowódca za bardzo samodzielny to Specnaz go zabija razem z obstawą tak jak Mozgowoja czy Batmana :)
Zastanawiało cię czemu żołnierze radzieccy w wojnach często poruszają się na BTRach i BWPach a nie w natomiast takiego widoku nie uświadczysz w armiach zachodnich ? Nie dlatego że radzieccy inżynierowie nie potrafili skonstruować lepiej opancerzonych pojazdów tylko dlatego że wojsko ZSRR postawiło takie a nie inne wymagania odnośnie osiągów pojazdu a to z kolei wynikało z przyjetej filozofii wojny. No i tak się składa że przeżywalność zalogi w sprzęcie radzieckim zawsze była na końcu priorytetów, dla nich najważniejsza byla mobilność i dlatego te pojazdy sa gorzej opancerzpne. Albo popatrzmy w czolgach w Abramsie siła ognia i przeżywalność były na pierwszym miejscu i dlatego jeszcze żaden amerykanin nie zginął w wyniku eksplozji własnej amunicji w abramsie gdyż jest tak doskonale odseparowana że nawet jak wybuchnie to impet jest skierowany na zewnątrz pojazdu, natomiast rosjanie w ogóle nie odseparowywali w swoich czołgach amunicji, nawet obecnie tylko część amunicji jest odseparowana i min. stąd te sławne latające wieże radzieckich czołgów.
I jeszcze jedna kwestia dla amerykańskiego rządu straty w żołnierzach to problem natomiast rosjanie utajnili swoje straty i powiedzieli że ich w Donbasie niema więc trupy puki co to dla nich nie problem a nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie amerykanie wysyłają regularną armię na wojnę i wypierają się udziału (odziały specjalne, agenturę CIA oczywiście pomijam bo to inna barjka podobnie jak ataki rakietowe z okretów).

ocenił(a) film na 9

Rosjanie często jeżdżą na pancerzu, ale to nie znaczy, że w środku takiego BTRa/BWP nikt nie siedzi, zwiększa to zarówno pojemność przewożonych osób jak i ogląd sytuacji na około pojazdu. Chociaż masz rację że często jeździli tylko na pancerzu bo tam czuli się bezpieczniej, ale to nie wynikało z faktu, że były źle zaprojektowane, czy dlatego że życie ludzie się w Sojuzie nie liczyło tylko, że były przeznaczone do innych zadań. Przede wszystkim do szybkich ofensyw, manewrów oskrzydlających w wojnie symetrycznej, a z czasem się okazało, że musiano ich użyć w wojnach partyzanckich, gdzie przeciwnik uderza w kolumnę z ukrycia, w boki pojazdów. Podobnie było z czołgami T-72, gdzie powstał słynny mit o jego słabościach o latającej wieży, głównie stworzony w wojnach z Irakiem, tylko nikt nie bierze pod uwagę, że mały, 15 mln, tak naprawdę będący państwem 3 świata Irak stawił czoła doborowym oddziałom krajów rozwiniętych z USA na czele, gdzie Ci używali swojego najnowocześniejszego sprzętu, po ostatnich modernizacjach, najlepszych oddziałów, i mając ogromną przewagę w powietrzu i w rozpoznaniu (samoloty AWACS i satelity). Dodatkowo najnowsze Irackie T-72, których notabene było stosunkowo mało na tle innych czołgów irackich, głównie były to T-54/55, były konstrukcyjnie starsze od M1A1 o 15 lat, będąc ponadto wersjami uproszczonymi, czyli mającymi gorszy pancerz i SKO od radzieckich odpowiedników i strzelające pociskami o rdzeniu stalowym, który w ZSRR był wycofany już w latach 60. Amerykanie w tym czasie używali rdzeni ze zubożonego uranu lub rdzeni wolframowych.
W połowie lat 90 testowano najnowsze pociski przeciwpancerne na postradzieckich T-72, które uzyskano po rozpadzie Sojuza. Były to czołgi zmodernizowane pod koniec lat 80, okazało się, że zadań pocisk opracowany w latach 90 nie przebił jego przedniego pancerza.
Co do amerykańskich Abramsów z powodu zastosowania turbin gazowych i użycia ich w klimacie pustynnym, podczas całej kampanii w zatoce było niesprawnych non-stop 40% czołgów, co by w warunkach wojny symetrycznej oznaczałoby pewną śmierć dla takiego czołgu.

Dodam, jeszcze że Rosjanie bardzo dużo sprzętu stracili podczas wojny w Czeczeni, ale tam to wynikało ze słabego wyszkolenia i złego zaopatrzenia oddziałów rosyjskich, gdzie Rosja na początku lat 90 była państwem będącym praktycznie w rozkładzie, a walczono w terenie górskim, silnie zalesionym, a często i zurbanizowanym, gdzie nigdy wcześniej nie widziano takiego zagęszczenia użycia pocisków przeciwpancernych, gdzie czołgi potrafiły dostawać po kilkanaście razy w boki i tylną sferę pancerza. W drugiej wojnie czeczeńskiej zmieniono taktykę użycia czołgów, zredukowano zapas amunicji tylko do podajnika karuzelowego i osiągnięto świetne wyniki wykorzystania czołgów w terenie miejskim. Wycofano czołgi T-80 z linii i przestano korzystać z turbin gazowych, notabene Sowici byli pierwszymi którzy to zrobili

użytkownik usunięty
franz86

No więc tak
zaprojektowany to innego rodzaju zadań a tego rodzaju taktyka sprawia że z automatu straty są większe, dlatego ja nie twierdziłem że zostały zaprojektowane źle tylko że pod taktykę która powoduje większe straty ale nawet pomijając tę taktykę to jednak jedną rzecz bardzo źle zrobiono w BTRze, bocznme drzwi to porażka, powinny być umiejscowione z tyłu pojazdu
Zachod też postanowił w latach 90 że trzeba będzie ciężkie pojazdy zastąpić lekkimi ale za to dużo bardziej moibilnymi i zrezygnować nawet z czołgów ale wojna w Iraku 2003 wybiła im te pomysly z głowy i teraz cały zachód idzie w ciężki sprzęt tak jak Izrael
Wiesz że radzieckie dowództwo przy planowaniu ataku na NATO starało się mieć tyle broni pancernej aby wygrać nawet przy stratach rzędu 8 :1 na korzyść państw natowskich

Nic nie pisałem o tym czy T-72 to czołg dobry czy zły ale skoro podjąłeś ten temat to nawet w ZSRR T-72 był uznawany za sprzęt drugiej kategorii i dlatego go dopuszczono do sprzedarzy a tego najlepszego nie i z 3 czołgów 3 generacji tylko T-72 eksportowano w czasach radzieckich.
Ale mi chodzilo o to że przy projektowaniu czołgów radzieckich nikt się nie przejmował tym czy jeśli pocisk przeciwnika przebije się przez pancerz to przypadkiem nie zdetonuje amunicji własnej czołgu. Te latające wieże to problem wszystkich radzieckich czołgów gdyż amunicja nie jest tam tak dobrze zabezpieczona jak w czołgach zachodnich (to nie znaczy że w zachodnich jest idealnie bo poza Abramsem nie jest ale i tak lepiej). Popatrz na wojnę w donbasie, na necie jest sporo fot T-64 w różnych wersjach zniszczonych przez eksplozję amunicji, tak samo T-72 i to również w najnowszej wersji B3 w której część amunicji została już zabezpieczona. Pierwszym radzieckim / rosyjskim czołgiem w którym przeżywalność załogi stała się istotnym czynnikiem jest czołg Armata ale tego rosjanie jeszcze nie wprowadzili do służby.
A co do czeczenii to dodaj jeszcze inne czynniki takie jak choćby fakt iż szturm na grozny był przeprowadzony pod rozkazem pijanego generała....no i podczas pierwszej wojny wielu rosyjskich oficerów za pieniądze współpracowała z czeczenami podając im dane lub sprzedając broń.
Co do Turbin gazowych to mają wiele zalet i kilka wad ale nic nie jest doskonałe, rosjanie wycofali T-80 z wielu powodow, nie tylko spalonych przez czeczenów co ułatwiły im turbiny gazowe, jednym z czynników był fakt że w dużej mierze to czołg ukraiński a nie rosyjski więc poszli w T-72 no i T-80 był czołgiem bodajże 3-krotnie droższym więc i ekonomia (a raczej relacja Koszt- efekt).

ocenił(a) film na 9

dodam jeszcze, że Rosjanie nie używają w działaniach wojennych pocisków z rdzeniami ze zubożonego uranu, tak jak Amerykanie, ponieważ te są niebezpieczne dla zdrowia samych żołnierzy. Pociski takie posiadają, ale trzymają je w magazynach na czarną godzinę.

użytkownik usunięty
franz86

Nikt tego nie udowodnił że są, jeśli są groźne to bardziej w miejscach gdzie trafiły w cel i się rozpadły. Wkładek ze zubożonego uranu używają w Abramsach i niema problemu.
Nie twierdzę że amerykanie zawsze się przejmują bardzo żołnierzami ale dbają oto by strat w walce było jak najmniej nie marnują krwi swoich żołnierzy tak jak rosjanie. To też ekonomia bo strata wyszkolonego zawodowego żołnierza kosztuje a strata poborowego to koszt minimalny.......

ocenił(a) film na 9

w mediach od czasu do czasu jest poruszany temat zubożonego uranu używanego przez żołnierzy i generalnie konkluzja była taka, że nie jest on obojętny do końca nawet jak leży nieużyty, choć nie będę się przy tym upierał bo media lubią szukać sztucznej sensacji.

Co do T-72 jako czołgu drugiej kategorii, to faktycznie tak na początku było, miał on uzupełnić czołgi T-64 a następnie T-80 na polu walki za kilka dwa razy mniejszą cenę wyprodukowania. Tylko, że tak było na początku, później wraz z kolejnymi modernizacjami okazało się że zaczyna on dorównywać droższym braciom, a ciągle jest stosunkowo tani.
Co do T-72BW3, jest to dużo tańszy topowych wariantów T-90, który nie wiele im ustępuje, i faktycznie na Ukrainie jest pewne, że Rosjanie stracili kilka jego sztuk, ale to głównie w walkach z ukraińskimi czołgami T-64 i pewnie także T-80. Dokładnie nie wiadomo ile Ukraincy stracili sztuk, ale przyjmuje się że jest to około 600 sztuk, oczywiście większość została zniszczona na skutek ostrzału artylerii precyzyjnej, ale jednak rosyjskie czołgi też znacznie sie do tego przyczyniły. Nawet doszło do kuriozalnej sytuacji, że Ukraincy chcieli podjąć współpracę z Polakami w celu uruchomienia i doposażenia zmagazynowanych ukraińskich T-72, a przecież wiadomo że Ukraina ma wielokrotnie potężniejszy i bardziej zaawansowany przemysł zbrojeniowy.

Poniżej jest link do artykułu o rosyjskich T-72 działających w Czeczeni, to jest jeden z kilku o rosyjskich iukraińskich czołgach, które znajdują się na tej stronie.
http://dziennikzbrojny.pl/artykuly/art,3,8,8755,pole-bitwy,1,twardy-pancerz-czyl i-czy-czolg-zawsze-wybucha-po-trafieniu-cz-iv-zadziwiajace-czolgi-t-72

Przypomną także ze w ostatnich miesiącach w Iraku zniszczono kilkadziesiąt Abramsów i dodam, że Sowieci zawsze ograniczali tonaż czołgów do minimum, aby zapewnić wysoką mobilność, niskie koszty wytworzenia i utrzymania czołgu, oraz zdolność przeprawy przez mosty, czym zachód nie zaprzątał sobie zbytnio głowy

ocenił(a) film na 9

Sam automat karuzelowy w czołgach T-72 leży na dnie wieży i jest całkiem nieźle zabezpieczony, wbrew temu co się mówi, problemem jest amunicja drugiego rzutu, gdzie upycha się ją w każdy wolny zakamarek czołgu, dlatego też Rosjanie zaczęli rezygnować z niej a także opracowali specjalną amunicję ciężkopalną, co do minimum ograniczyło wybuch w czołgu zgromadzonej amunicji i tzw efektu "latającej wieży".

Z czołgów T-80 zrezygnowano też dlatego, że automat karuzelowy był innej konstrukcji, ustawiony na sztorc, co zwiększało prawdopodobieństwo trafienia w amunicję.

użytkownik usunięty
franz86

Wydawało mi się że to w T-64 amunicja stoi na sztorc
Wiem o tych ograniczeniach masowych i o ile nie mają przełożenia na grubość pancerza przedniego to zdaje się mają na boczny i zmniejszają szanse przeżycia załogi w razie jego przebicia gdyż w środku czołgu jest zwyczajniej mniej miejsca
a swoją drogą ma to też przełożenie na komfort pracy załogi.
A abramsach napisalem niżej do bazanta i nie chce mi się przepisywać :)

Z nami to była taka sytuacja jak ukraina była po klęsce iłowajskiej i potrzebowała wszystkiego co tylko się da ale oni wola iść w T-64 i obecnie w T-80 bo modernizacja ich tyle samo będzie kosztowała a czołg jednak lepszy skoro i tak większość parku maszyn ma 30 lat i więcej.

ocenił(a) film na 9

T-80 jest bezpośrednim następcą T-64, Sowiety tak naprawdę miały 3 duże biura konstrukcyjne czołgów i na ich rozwój pchały ogromne środki, dochodziło do takich kuriozów, że do linii wprowadzano 3 nowe czołgi w tym samym czasie, bo warianty np. T-72 wprowadzane przez dwa biura konstrukcyjne były tak odmienne od siebie, że w zasadzie to były dwa różne czołgi. Rywalizacja była tak duża między biurami, że nawet dochodziło do sabotażów między nimi i walki politycznej u szczytów władzy.

Czołgi zawsze mają stosunkowo słaby pancerz boczny i silny pancerz przedni. Nawet taki T-72 pierwszych wersji uzbrojony w przeciętną amunicje podkalibrową nie miałby problemu z przebiciem bocznego pancerza Abramsa, jeśli byłby ustawiony pod dobry kontem. Dlatego dla pancerniaków najlepszą możliwą rzeczą jest zajechać wrogie czołgi od tyłu albo od boku.

Ukraińska propozycja o dostosowaniu T-72 do wariantu "Twardy" właściwie oprzyrządowania wynikła z tego, że w magazynach stoi dużo T-72 i sporo T-80 które są pozbawione nowoczesnego wyposażenia, nieeskalowanego często dla potrzeb eksportu lub skradzionego, a Ukraińskie zakłady optoelektroniczne produkujące m.in. zaawansowane SKO, noktowizory znajdowały się/znajdują na Krymie

Co do panowania Amerykanów na niebie to jest to prawdziwe, ale w stosunku do krajów 3 świata takich jak Irak czy Libia, ale podejrzewam że już nawet nad taką Ukrainą mieli już by sporo problemów, nie mówiąc o Rosji i Chinach, które mają najnowocześniejsze systemy przeciwlotnicze świata.

użytkownik usunięty
franz86

Wiem że jest słabszy choćby z tego względu że 80% trafień idzie w czoło ale czasem jego grubość ma znaczenie choćby jeśli się dostaje starszymi środkami przeciwpancernymi
Rosyjska i Chińska obrona przeciwlotnicza to jedyne tego typu formacje na świecie których mogli by nie złamać ale to dotyczy tylko wojen na ich terytoriach a kto będzie chciał wchodzić na terytorium Chin ? Przecież ich się podbić nie da.....jeśli amerykanie mieli by prowadzić wojnę z Chinami to tylko powietrzno-morską więc tu nie maja znaczenia wojska lądowe ani ich osłona
Na Rosje też by się nie wybierali raczej chyba że Rosja by jakiś kraj zaatakowała ale to wtedy musieli by wyeliminować tylko jej lotnictwo które jest od amerykańskiego 3 razy mniej liczne i starsze
Rosjanie nawet w czasie zimnej wojny uznawali amerykańskie lotnictwo za lepsze od swojego i dlatego tak poszli mocno w rozwój OPL

Irak podczas pierwszej wojny w zatoce to akurat miał nie najgorszą OPL którą amerykanie zniszczyli i dlatego podczas drugiej wojny już z nią problemów nie mieli, podczas Wietnamu amerykanie musieli się zmierzyć z przeciwnikiem dobrze nasyconym w OPL. więc to nie jest tak że tylko bezbronnym krajom USAAF robi kuku :)
No i jeszcze Korea gdzie ZSRR wysłał 26 tyś żołnierzy, w dużej mierze lotników.

ocenił(a) film na 9

Irak miał bardzo dobry OPL, ale z tego co kojarzę to został zdalnie wyłączony, czy nie mógł on strzelać do określonych samolotów, bo jego kody źródłowe to uniemożliwiały, już dobrze nie pamiętam, ale było coś takiego, system ten był głównie zakupiony w krajach zachodnich, chyba głównie francuski. Jeśli to prawda to świadczy tylko, że najlepiej samemu opracować system OPL na ile jest to możliwe.
Z drugiej strony F-117 "niewidzialny" samolot USA został zestrzelony przez OPL Mewa z lat 60.

użytkownik usunięty
franz86

To chyba jakaś dziennikarska kaczka, zresztą zdecydowaną większość OPL Iraku stanowiły systemy radzieckie.
A to z kodami źródłowymi to jest w samolotach amerykańskich sprzedawanych na bliski wschód ale nie działa to tak że nie moga jakichś maszyn zestrzelić tylko że maszyny izraelskie są rozpoznawane jako "swój" a nie "obcy".
Odnośnie tej Newy to nawet sprzęt stary lub przestarzały potrafi być groźny jeśli używa go osoba dobrze znająca się na swoim rzemiośle albo mająca szczęście :)
Podczas wojny w jugosławii podobno Shermanowi udało się upolować sztukę T-72 a podczas wojny iracko -irańskiej Mig 21 zestrzelił Tomcata.
Był też przypadek że bodajże Tomcat jedną rakietą zestrzelił 3 irackie samoloty.

Co zaś do Nighthawka to obok F-15 ten samolot ma najbardziej imponujacą karierę z tych produkowanych od po WWII, tylko jeden stracony na bodajże 1000 misji bojowych i przez 10 lat utrzymywany w całkowitym sekrecie pomimo że splotersi czuwają

ocenił(a) film na 9

to prawda ogromne znaczenie pomijane przez dziennikarzy ma jednak wyszkolenie jednostek i ich dowodzenie, można przywołać jak się spisywały wspomniane OPL Newa w Syrii potrafiły zestrzeliwać dziesiątki samolotów, a w dolinie Baaka ponosły sromotną porażkę. Także rozpoznanie, jakie czynią samoloty typu AWACS, satelity,drony czy thunderbirdy ma duże znaczenie.

Ale jednak tego Nighthawka wycofali, także taki idealny nie był. Druga sprawa Sowiecie także myśleli o stworzeniu "niewidzialnego" samolotu, ale stwierdzili, że im się to po prostu nie opłaca, cena do możliwości były zbyt duże.

użytkownik usunięty
franz86

W dolinie Baaka z tego co można znaleźć na necie to wynika że Izrael świetnie wykorzystał warunki terenowe które pozwalały na zaskoczenie przeciwnika no i miał już doświadczenie w walce z systemami tam użytymi

Wycofali go 9 lat po zestrzeleniu i wycofali go z jednego powodu, to maszyna zbyt wyspecjalizowana no i teraz gdy wchodzić będzie F-35 to on go zastąpi podobnie jak Harriera, F-16 i F-18
No ale w magazynach jest i w razie "W" z jakimś naprawdę dużym przeciwnikiem to go mogą przywrócić do linii.
Ale teraz Rosjanie przy okazji PAK-Fa idą w technologię stealth :)
Widocznie wtedy nie było ich na to stać po rozpadzie ZSRR ale zestrzelenie F-117 przez Serbów im pomogło w nadrobieniu części zaległości w dziedzinie materiałów przynajmniej

ocenił(a) film na 9

w dolinie Baaka popełniono sporo błędów, przede wszystkim nieprzemieszczano co jakiś czas OPL,dlatego wróg wiedział gdzie są poszczególne systemy.
F-117 wycofano na długo zanim wprowadzono F-35, chociaż nawet nie wiem czy go już wprowadzono czy jeszcze trwają testy nad nim.
Rosjanie poszli w PAK-FA widocznie bo teraz ta technologia jest dużo tańsza niż była wcześniej, albo po prostu ze względów marketingowych.
Nie wiem czy F-117 jest jeszcze w jakichś magazynach, bo jest on bardzo drogi w utrzymaniu nawet jak stoi, potrzebuje specjalnych warunków stacjonowania itd., hangar musi posiadać specjalny mikroklimat, który się specjalnie utrzymuje dla niego

użytkownik usunięty
franz86

Bo jednym z powodów czemu tak szybkoi był fakt iż rozpoczął się kryzys finansowy a zaoszczędzone środki poszły w F-35
A odnośnie tej rezerwy
http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/news,3,8270,aktualnosci-ze-swiata,tajemnic a-lotow-f-117-rozwiazana

U amerykanów jest tak z wprowadzeniem samolotów że one sa budowane nawet jeśli oficjalnie nie weszly do lotnictwa i nie przeprowadzono wszystkich testów etc bo w razie czego po prostu je wszystkie poprawią, jest to drogi sposob ale pozwala w miarę szybko wpro0wadzić znaczacą liczbe samolotów nowego typu do służby stosunkowo szybko
A inni najpierw buduja prototypy potem kilka wląsciwych egzemplarzy i jak wszystko gra to idzie produkcja znacznie to tańsze ale i wolniejsze
Wydaje mi się że jedna wersja F-35 przeszła już testy

ocenił(a) film na 9

USA jest to chyba jedyny kraj na świecie, który stać na to. Mają/mieli największą gospodarkę, panują właściwie na większej części świata, mają walutę światową, która pozwala im dodrukowywać dolara. Swoją drogą w przypadku dodruku waluty światowej to jest po prostu okradanie innych, USA mogą to robić bezkarnie.
Tylko, że na plecach USA siedzą Chiny a właściwie licząc PKB PPP to już ich przegoniły i za jakiś czas, może to będzie 10 lat, może 40 lat, pewnie to juan stanie się najważniejszą walutą światową.
Na razie USA rządzą. Informacja z linka bardzo ciekawa.
Jak dla mnie dzięki USA zawdzięczamy w dużej mierze względną niezależność, z drugiej uważam USA za największych bandytów na świecie po II wonie światowej.

użytkownik usunięty
franz86

Bandytów ? Bo nie okazali się frajerami jak Polacy przed WWII ?
W polityce jak masz miękkie serce to musisz mieć twardą dupę :)
Zresztą dwie największe wojny USA w trakcie zimnej wojny to zawdzieczamy ZSRR, to satelity ZSRR rozpoczeły wojnę w korei i wietnamie prawda ?
A gdyby amerykanie się nie zangażowali to teraz można by po nich jechać że zostawiają swoich sojuszników jak Anglicy ui Francuzi nas w 39 prawda ?
Jak się chce w kogoś uderzyć to zawsze można a fakt że amerykanie zostali w te wojny wciągnięci jest oczywisty, nie mogli się nie zaangażować bo to była by oznaka słabości a wiesz jak z Rosjanami...oni rozumieja tylko jedno siłę i jak jej nie poczują to prą dalej tak jak na ukrainie, ukraina nie broniła krymu to potem był donbas a było by jeszcze gorzej gdyby ukraińcy w zarodku nie zdusili rebelii w odessie.
Jeśli zaś pijesz do wspierania junt w ameryce płd to porównaj sobie jak teraz jest w Chile albo nawet w tej nękanej kryzysami Argentynie a jak na Kubie. Jeśli zaś o liczbę ofiar to porównaj sobie te kilka tysięcy w tych dwóch krajach z milionami w samej tylko Kambodży.
ps po WWII to najbardziej bandycki reżim to ten chiński za czasów Mao, od 20 do 70 mln zabitych Chińczyków, ale chyba jednak reżim Pol Pota gorszy, od 1,7 do 2,5 mln zabitych na 7,5 mln mieszkańców, gdyby jankesom udało się wygrać w Wietnamie to pol pota by nie było

ocenił(a) film na 9

Pol Pora obalił Wietnam Północny, więc powyższe twierdzenie jest na wyrost, jakoś Amerykanie pchali się do wojny w Wietnamie, ale Kambodża już ich nie interesowała, widocznie nie mieli tam celu politycznego, aby tam interweniować.

Co do Korei i Wietnamu to każde państwo dąży do zjednoczenia swoich ziem, i to jest prawda że oba państwa były wspierane przez swoich sojuszników, ale tylko Stany bezpośrednio zaangażowały się w wojnę, aby utrzymać lub poszerzyć swoją strefę wpływów. ZSRR ani Koreańczykom ani Wietnamczykom nie przystawiali pistoleta do głowy i nie mówili idź atakuj.

A z tym, że Polacy są frajerami to kompletnie Cię nie rozumiem.

Amerykanie co kilka lat atakują nowy kraj na świecie, albo podjudzą kraje przeciwko sobie dla realizacji swoich celów, tak ja (patrz wojna Iracko-Irańska, rozpad Jugosławii, Kosowo, wojna domowa w Syrii i Libii)

A jeszcze dodatkowo są na tyle cyniczni, że potrafią oskarżać inne kraje o używanie lub posiadanie broni Chemicznej a sami ją posiadają a w przeszłości używali na masową skalę (napalm, agent orange)

ocenił(a) film na 9

dodam jeszcze do przedniego wątku odnośnie Ukrainy, że Ukraina istnieje dzięki Rosji i dzięki niej ma większość ziem jakie teraz posiada, a że Rosjanie mieszkający na Ukrainie buntują się przeciwko temu stanowi rzeczy to pewnie jakby to nie byli Rosjanie na zachodzie by powiedzieli, że "walczą o wolność"

użytkownik usunięty
franz86

Jak się nie zaangażowali a 26 tysięcy żołnierzy radzieckich w Korei to turyści ?
4 tysiące "doradców" radzieckich Wietnamie ?
Milion do 3 mln chińczyków w Korei i 150 tysięcy w Wietnamie.
Teraz Wietnamczycy mogą żałować patrząć na koreę płd że się zjednoczyli......i sami się obecnie pchają do sojuszu z USA.....
Blok sowiecki naruszył status quo i to na jego barki idzie odpowiedzialność za te dwie wojny.
w Kambodży wspierali antykomunistyczną dyktaturę która upadła gdy amerykanie przegrali w Wietnamie. A Pol Pota gdy wojna na początku wspierał sam Wietnam płn lecz gdy amerykanie przegrali a komuniści opanowali oba kraje nastąpiło przewartościowanie sojuszy, Pol Pot czując poparcie Chin zaczął masowo mordować wietnamczyków w soim kraju a nawet zaatakował Wietnam tak się czuł pewny ale wietnamczycy szybko go sprowadzxili na ziemię i wtedyy Chiny napadły na Wietnam a napadły by uratować Pol Popota co się nie udało.

"A z tym, że Polacy są frajerami to kompletnie Cię nie rozumiem."- a o to że nasi politycy zostali przez anglików, francuzów i sowietów ograni jak dzieci a nasz kraj oberwał najmocniej ze wszystkich.

"Amerykanie co kilka lat atakują nowy kraj na świecie, albo podjudzą kraje przeciwko sobie dla realizacji swoich celów,"- A Rosja, Francja UK i inne znaczące kraje to co robią jak nie to samo ?
Odniosę się do wojny Irańsko Irackiej- Saddamowi amerykanie tak samo pomagsali jak Rosjanie bo Iran podpadł oby państwom i obu mocno bruździł, wiesz można się drażnić z pitbullami ale trzeba się liczyć że ci rękę up.....lą

Nie podpisali konwencji dotyczącej zakazu używania napalmu więc o co chodzi ?
Nasz kraj nie podpisał konwencji o zakazie produkcji i stosowania amunicji kasetowej podbnie jak amerykanie, chińczycy i rosjanie a skoro ktoś jakiejś konwencji nie podpisał co za problem.
Agent pomarańczowy to nie broń chemiczna tylko środek chemiczny, podstawowym jego dzialaniem jest opad liści, to co stało się po nim ludziom to efekt uboczny więc to nie jest to samo co używanie Iperytu podczas WWI czy celowe zatruwanie ujęć wodnych przez radzieckich sałdatów w afganie.
Ty mi powiedz z jakiego kraju politycy nie są cyniczni ?
Ukraina istnieje wbrew Rosji. Zawdzięczają rosjanom granice jak również ok 10 mln trupów w wyniku trzech epidemii głodu z czasów leninowsko stalinowskich.
A dla nas jako polaków to w naszym interesie jest aby ta wojna trwała jak najdłużej i by rosjanie byli w nią umoczeni jak najdłużej. W pełni niepodległa ukraina to bezpieczniejsza Polska. W naszym interesie jest aby ukraińcy z rosjanami się nienawidzili, tak jak Rosjanie wbili klin międzxy nas a ukraińców w XVIIw co stało się jednym z powodow upadku IRP tak ciesze się że my dopomogliśmy wbić klina miedzy Rosjan a ich teraz bo bez ukrainy Rosja nie może być mocarstwem i bez niej bedzię zmuszona inaczej traktować Polskę.

ocenił(a) film na 9

kilka tysięcy Rosjan w Korei czy w Wietnamie to tak na prawdę tylko doraźne wsparcie i ciężko to porównywać z pół milionową armią USA operującą na tym terenie.

Chiny po II wojnie światowej bardzo mocno rywalizowały z ZSRR i ciężko było nawet mówić że to jest jeden sojusz czy blok, mało tego Chiny z największego imperialistycznego wroga Stanów zrobiły wielkiego sojusznika, który mocno wspierał gospodarczo Chiny. To dzięki Staną Chiny są teraz tak wielkie, ale też stały się zagrożeniem dla samych Stanów, dlatego USA wycofuje siły z Europy i zmniejsza siły lądowe idąc w kierunku rozbudowy floty. Już za niedługo może się okazać że ta zła Rosja stanie się wielkim sojusznikiem Stanów, po to tylko aby zablokować rozwój Chin. Możliwe że równie dobrze rozwinąłby się Wietnam Płd. jakby istniał, ale to tylko domysły. Zresztą Wietnamczycy całkiem dobrze tak na prawdę stoją. Chiny były już zaciekłym wrogiem ZSRR i stawały się sojusznikiem Stanów jak wspierały Pol Pota, więc równie dobrze można powiedzieć, że ta kreatura była wspierana pośrednio przez USA.

Agent Orange to że powoduje inne skutki niż Iperyt, nie znaczy że nie można jej nazywać bronią chemiczną, do dzisiaj jego skutki są odczuwalne w Wietnamie.

Polacy nie są frajerami, po prostu nie mieli szans na wygraną. Zresztą wcale źle nie wyszli na tym jak to się powszechnie mówi. Polska w miarę szybko się odbudowała, unowocześniała, szybko przybywało ludności, stała się państwem jednonarodowym, co pozwoliło nam uniknąć drugiego Wołynia czy Jugosławii. Dodatkowo mieliśmy/mamy najdłuższy okres pokoju w historii. Może nie jesteśmy tak bogaci jak zachód, może w latach 80 mieliśmy ogromny problem z artykułami pierwszej potrzeby, system nie był efektywny co wynikało z narzuconego nam komunizmu przez ZSRR i odcięcia od handlu światowego przez USA i inne kraje zachodnie, ale generalnie nie uważam tego okresu za okres upadku. Może było szaro buro, ale jednak względnie bezpiecznie i spokojnie.

Posądzanie Rosjan o wielki głód na Ukrainie jest wielkim uproszeniem, tym bardziej że wielki głód panował nie tylko na Ukrainie, ale także w Rosji i innych republikach związkowych (a względnie największe żniwo skosił wcale nie na Ukrainie) i nie był on wymierzony w poszczególne nacje. Ukraina była taką samą republiką związkową jak Rosja, mało tego Rosjanie mimo, że stanowili zdecydowaną większość ludnościowo w ZSRR to w najwyższych władzach było ich mniej niż 1/3 całości. Najważniejsze stanowiska pełnili Żydzi, Ukraińcy i Gruzini, i tak było jeszcze przez bardzo długi czas (nawet nie wiem czy nie do epoki Gorbaczowa).

To prawda, że w naszym interesie jest, aby istniała wolna i niepodległa Ukraina, ale nie dajmy się wciągnąć w tę wojnę.
Rosja wcale nie wbiła między Polskę a Ukrainę klinu, my sami to zrobiliśmy, a właściwie nie my tylko szlachta polska, w szczególności magnateria, która stanowiła niewielki odsetek społeczeństwa

użytkownik usunięty
franz86

26 tysięcy w Korei to mały kontyngent ?
No i wtedy Chiny były jeszcze po ich stronie i wysłały 1-3 mln

To po prostu zmiana sojuszy w czasie wojny, Chiny po wietnamie zrobiły to co z powodzeniem stosowali wcześniej Rosjanie, Włosi czy Francuzi, zmiana sojuszy podczas gry na bardziej korzystny

Byliśmy bo kompletnie Beck zlekcewarzył zalecenia Piłsudskiego, mogliśmy tę wojnę przejść cierpiąc w małym stopniu ja Rumuni czy Węgrzy a straciliśmy 20% ludności, zostaliśmy totalnie okradzeni etc
Beck, Rydz, Bór Komorowski i Okulicki to najwięksi antybohaterzy polski
Beck wiedział że Francja nam nie pomoże a i tak wplątał nas w sojusz z nimi zamiast skierować pierwsze uderzenie Hitlera na Francję

Stanowili 1 / 3 ale kto komunistów wyniósł do władzy, no chyba rosjanie ? No i patrz co mówi Putin, za każdym razem podkreśla że to Rosja jest spadkobierca tradycji ZSRR :)

My sami popełniliśmy błedy ale Moskwa niestety to wykorzystała i nas zwróciła przeciwko sobie podobnie jak austria a teraz Radziu Rosjanom zrobił dokładnie ten sam numer z czego się cieszę, pro rosyjskie partie i ich wyborcy mogli sobie tłumaczyć wielki głod i inne tragedie wypaczeniami etc ale tej wojny już na ukrainie nikt nie wytłumaczy obecnych krzywd, Rosjanie z przyjaciół stali się wrogami i dobrze a dodatkowo propaganda rosyjska rozpropagowała prawdę o UPA i Banderze i jednocześnie wpółcześni apolegoci banderyzmu będą się bardziej skłaniać do antyrosyjskości niż anty polonizmu, dla polski to same korzyści włącznie z tym że Rosja straciła miliardy które mogła zainwestować a teraz musi ratować gospodarkę

ocenił(a) film na 9

26 000 jak na dzisiejsze standardy to jest konkretna ilość, ale jak na wojnę w Korei lata 50 to jest mały kontyngent ekspedycyjny i nic więcej. Chiny już w latach 50 zaczęły się konfliktować z ZSRR, nie wiem czy było to już za wojny Koreańskiej,tego nie wiem.
Chiny wysłały ogromne wojska aby pomóc Korei Północnej, ale dopiero wtedy jak Amerykanie zajęła prawie cały półwysep koreański zostało to wymuszone na nic, sami się do tego nie garnęli. A zajęcie półwyspu koreańskiego to otwarcie drzwi do hardlandu na co Chiny sobie nie mogą pozwolić, i nawet teraz jakby do czegoś doszło to Chiny zmuszone by zostały do pomocy Korei Płn, co ta wykorzystuje i wygraża się Korei Płd.

Nie znam się na okresie międzywojennym w Polsce i szczerze mówiąc średnio mnie on interesuje, ale uważam że sytuacja wtedy i tak była beznadziejna.

Rosjanie nie wynieśli komunistów do władzy w całym społeczeństwie bolszewicy mieli mniej niż 10% poparcia. To było zbrojne obalenie władzy.
Rosja zgodnie z umowami jest prawnym następcą ZSRR i Putin się odnosi do tego okresu tym bardziej, że okres ten jest okresem dumy, kiedy Sojuz panował nad połową Europy, pobił jak się wydawała niepokonaną III Rzeszę i do tego przez 45 lat był jedną z dwóch superpotęg na świecie i w mniejszym lub większym stopniu decydował o losach świata. Tak samo Putin odnosi się do okresu Caratu (co jest zupełnym przeciwieństwem okresu komunizmu) czy wielkich zwycięstw nad Napoleonem, Turkami (z którymi stoczyli kilkanaście wojen i je w większości wygrali) czy rozbiciu Imperium Czingis Hana. Zresztą to co robi Putin jest grą pod publiczkę, jak na razie to rozgrywa on polityczny gambit w kraju jak i poza nim perfekcyjnie.

Wojna na Ukrainie jest tak naprawdę wojną obronną, państwa NATO otaczają Rosję i tu też by się tak stało, a za parę lat Amerykanie by mieli morską bazę na Krymie. Zachód wspomagał Majdan możliwe, że nawet sam go wykreował, a Rosja oderwała Krym i wspiera rebelie w Donbasie. Ukraina też jest sama sobie winna, pierwsze co zrobili po upadku, swoją drogą legalnej władzy, było zapowiedz zakazania używania języka rosyjskiego w kraju w którym większość mówi po rosyjsku, co tylko wzmogło anty-ukraińskie nastawienie.

Druga spraw Ukraina jest kartą przetargową między Amerykanami a Rosją między innymi w sprawie zablokowania Chin i już za niedługo może (choć to nie jest oczywiste) dojść do zawarcia cichego sojuszu USA z Rosją, a wtedy Polska czy Ukraina nie będą miały nic do gadania. Jakby do tego doszło już nie będzie się mówiło o tych złych Ruskich, tylko o odważnych Rosjanach, którzy wyswobodzili Europe z okupacji, nazistów, wcześniej Napoleona, a jeszcze wcześniej zatrzymali Pochód Imperium Osmańskiego i wyswobodzili Bałkany

użytkownik usunięty
franz86

Wtedy może to nie była ogromna liczba wojska ale znacząca szczególnie że to nie piechurzy a żołnierze obsługujący zaawansowane uzbrojenie jak samoloty
Adrogi Chin i ZSRR zaczęły się rozjeżdżać po tej wojnie a na dobre sie rozjechaly po wojnie wietnamskiej kiedy nastąpiło przewartościowanie sojuszy

Udział Chin został wymuszony przez odejście do granic amerykanów a udział amerykanów został wymuszony poprzez napad północy na południe tak więc źródłem chińskiej interwencji była polityka Stalina który wciągnął amerykanów w wojnę.

Putin się odnosi do tego co mu pasuje ale jednocześnie chciałby sie odciąć od tego co mu nie pasuje ale tsak się nieda, albo się coś bierze z dobrodziejstwem inwentarza albo nie trzeba się zdecydować.


Ukraina sobie winna to tak jakby powiedzieć że zgwałcona dziewczyna samo sobie winna a nie gwałciciel. Jeśli chodzi o majdan to nawet jakby amerykanie tam pomagali w jego przeprowadzeniu to na prawde i bez takiej pomocy by się odbył. Solidarność była finansowana ze środków CIA i myślisz że bez tej pomocy nie było by solidarności ? Legalna ale straciła legitymizację społeczną no i co to za legalna władza co ucieka przed własnym narodem, no i teraz po wyborach nikt nie może powiedzieć że nowa władza jest nielegalna a swoją drogą to jakoś ludzie z otoczenia Janukowycza w rosji mieli wypadki śmiertelne w tym jego syn.....
Ta wojna Rosji jest obronna tsak samo jak obronna jest reakcja ukrainy bo każda wojna jest obronna nawet agresja Hitlera z lat 39-45 była wojną obronną, niema wojen agresywnych są tylko obronne gdyż każda wojna powodowana jest strachem tylko że rosję wyjątkowo latwo jest sprowokowac do takiej formy obrony. A to że NATO się tak zbliża do Rosji to ona sama sobie winna gdyby nie jej wiekowa polityka to ościenne państwa by nie próbowały tak przed nią uciekać byle dalej od niej. To samo ukraina, przebywalo u nas jeszcze przed majdanem 0,5 mln ukraińców to chyba widzieli jak się polska rozwineła a jak ukraina która w 89 roku była bogatsza od polski a teraz gdzie Polska a gdzie Ukraina. Widziałeś żeby jakiś kraj sie dobrze rozwinął będąc w rosyjskiej strefie wpływów ?

"Druga spraw Ukraina jest kartą przetargową między Amerykanami a Rosją między innymi w sprawie zablokowania Chin"- ja to wiem tak samo jak wiem że rosja przegrała konfrontacje na ukrainie i teraz tylko chodzi aby Putin nie stracił twarzy bo wtedy może stracić władzę a on dla Amerykanów jest wygodny bo pod jego przywództwem rosja się nie zmodernizuje i nie bedzie stanowić żadnego zagrożenia dla USA bo pozostanie względnie słaba a to będzie czyniło ją dla amerykanów i europejczyków wygodnym partnerem. No i jest jeszcze kwestia taka że co prawda Rosjanie zdają sobie sprawę że są potrzebni amerykanom w rozgrywce z Chinami ale i amerykanie sobie zdają sprawę że Rosja jest skazana na współpracę z zachodem bo inaczej nie przetrwa. Rsoja probuje podbijać swoją cenę ale w polityce jak w pokerze aby ugrać jak najwięcej trzeba dobrze blefować a cięzko blefować jak przeciwnik widzi jakie masz karty i w dodatku rosja ma slabe karty. USA użyły zaledwie ułamka swoich możliwości i sprowadzili Rosje, gdyby amerykanie tylko chcieli to Rosja już miała by totalne załamanie gospodarcze ale tego nie chcą bo to nie w ich interesie.

ocenił(a) film na 9

To prawda Rosjanie obsługiwali zaawansowany sprzęt, byli pilotami itd. Ciekawostką jest, że do dzisiaj Rosjanie nie przyznają się do udziału ich pilotów w konflikcie, a tajemnicą poliszynela jest, że to rosyjskie jednostki myśliwców były najskuteczniejsze w tej wojnie, miały więcej zestrzeleń niż Amerykanie, którzy przez lata żyli mitem, że na jeden amerykański samolot zestrzeliwano 10 koreańskich, co było totalnym bull shitem. Prawda jest taka, że ilość zestrzeleń była mniej więcej 1 do 1, na lekką korzyść dla Amerykanów.

"Udział Amerykanów został wymuszony", doprawdy? To nie Chińczycy zrobili sobie bezpieczny przyczółek na American Border, tylko Amerykanie na chińskiej granicy!

Putin mówi to co mu pasuje i każdy tak robi, dziwne by było jakby mówił to co mu nie pasuje.

Ukraina jest sobie, winna po części sama, jednak czym sobie są winni rosyjscy mieszkańcy Ukrainy, że ich ziemi zostały podarowane Ukrainie przez ostatnich Carów, Chruszczowa i Lenina. Jakby nie ta Rosja to by tej wielkiej Ukrainy nie było, w ogóle prawdopodobnie by jej nie było. Przypomnę, że Ukraina to drugie państwo największe w Europie, a zgadnij które jest pierwszym.

To nie Rosja tworzy sojusze militarne u granic Niemiec, czy USA, ale USA tworzy sojusz militarny w granicach postradzieckiej strefy wpływów Rosji, a za 10 lat by powiedzieli, że Rosja jest taka zła odbierzmy im Kaukaz i coś tam jeszcze tak jak dobry zachód zrobił z Serbią (Bośnia, Kosowo i Serbska Kraina) i jeszcze zrobił z nich bandytów, przypomnę że całą tą wojnę to zachód wywołał i jeszcze dozbrajał słuszne sobie strony.

Rosja sama sobie jest winna, że NATO zbliża się do jej granic, pewnie tak niepotrzebnie dali niepodległość 14 innym krajom tak od głupa, tylko się osłabili a teraz jeszcze mają problem z okrążającym ich NATO. Zresztą niektóre kraje z tej wolności niewiele zrobiły, patrz Ukraina.

Mówisz jak to zła Rosja napadała na inne kraje, a ja z tego co wiem to Rosja nieraz w swej historii była napadana i bita. Same Kresy Wschodnie RP w naszej świadomości są przedstawiane jako słusznie nasze ziemie, tylko jakoś nie od początku były one w naszych granicach i jakoś nigdy Polacy nie stanowili tam większości.

użytkownik usunięty
franz86

Bezpieczny przyczółek to zrobiła sobie Japonia którą amerykanie pokonali i błędem było że wmieszali ZSRR w wojnę przeciwko niej co Stalin doskonale wykorzystał gdyby nie to korea była by jedna i demokratyczna i nie było by problemu ani miliona zagłodzonych koreańczyków z północy w latach 90-tych

Ci rosyjscy mieszkańcy ukrainy już nie są teraz tak pro rosyjscy dzięki Putinowi za co jestem mu niezmiernie wdzięczny ;]

A carycy Katarzynie powinni byli być wdzięczni za zlikwidowanie siczy zaporowskiej oraz wyżynanie kozaków, od Rosji zwyczajnie w 91 odpadło to co było imperialne a nie było rosyjskie a Chruszczow to ukrainiec więc można powiedzieć że sami sobie wywalczyli politycznie ziemie. A teraz popatrzmy co Ukrańcy wnieśli dla Rosjan podczas IIWŚ 1 / 4 zabitych po stronie ZSRR to byli ukraińcy, podczas wojny zimowej większość zabitych stanowili oni. Najlepsi radzieccy snajperzy i piloci byli ukraińcami więc top może Rosjanie powinni być wdzięczni Ukraińcom

Ty to jesteś jak Niemcy dla ciebie ważniejsze są obawy agresora który ma kilka tysięcy głowic nuklearnych od obaw krajów które z nim graniczą i które w historii wiele wycierpiały od niego. Nie dała tym krajom niepodległość tylko nie była już ich w stanie dłużej niewolić a to różnica a nie była bo przegrała zimną wojnę więc jak tym krajom ktoś dał niepodległość to USA a nie Rosja.

No nie od początku nasze, tylko wielkiego księstwa litewskiego z którym weszliśmy w unię a wcześniej były terytorium wielkiego księstwa kijowskiego które z moskalami niema nic wspólnego. A akurat tereny Lwowa to były nasze przed unią. A jakbyś nie zauważył to ja nie neguję obecnych granic RP, dla mnie są lepsze niż dawne bo zostaliśmy odgrodzeni państwami buforowymi od Rosji i jedyne czego żałuję we współczesnych granicach polski to to iż nie dostaliśmy całych Prus książęcych. Jeśli zaś chodzi granice Ukrainy to te tereny więcej czasu nie były zajęte przez Rosjan niż były więc nie mają do nich historycznego prawa, również do Krymu, do niego największe prawo mają Tatarzy a tym nie po drodze z Rosją. A widziałeś ilu ludzi na Krymie ostatnio witało Putina ? Niewielu, już im minął patriotyczny zapał spowodowany rosyjska propagandą a teraz doskwiera głód ;]

Jeżdżenie na dachach transporterów wynika ze specyfiki konfliktów asymetrycznych. Stosowane są improwizowane ładunki odpalane zdalnie pod pojazdem przeciwnika oraz głowice kumulacyjne w pociskach z ręcznych granatników. W obu przypadkach zamknięty kadłub powoduje wielkie straty wśród załogi. Paradoksalnie drugowojenne SU-76 z brezentowym dachem dawało załodze szansę przeżycia przy trafieniu z panzerfausta, a T-34 nie. W Wietnamie na dachach transporterów M-113 jeździli też Amerykanie. Dopiero doświadczenia wojsk RPA w czasie walk w Namibii doprowadziły do koncepcji MRAP, pojazdu o V-kształtnym dnie, rozpraszającym energię wybuchu.

bazant57

Każdy pojazd opancerzony ma swoje słabe strony. W przypadku Abramsów paliwożerność turbin gazowych wymaga pojawiania się w strefie walk cystern. Jedynie w warunkach totalnego panowania w powietrzu można taką operację przeprowadzić bezpiecznie. W Iraku po przejściu czołgów pozostałe siły przeciwnika atakowały kolumny zaopatrzeniowe (patrz sprawa Jessiki Lynch).
Nie jest też prawdą wspaniała odporność Abramsów, stracono ich w Iraku wiele. Jedyny zniszczony Challenger 2 to wynik friendly fire. Podobnie z czołgami Merkava, gdzie jedyne zniszczone to od wybuchu improwizowanych ładunków.

użytkownik usunięty
bazant57

Dla amerykanów to nie jest wielka wada bo oni zawsze panują w powietrzu a na paliwo ich stać
ale uile tych abramsow zniszczono w inny sposób niż za pomocą IED czy frienldy fire?
Jeśli chodzi ci o te irackie z ISIS to chyba wiesz że większość z nich uległa zniszczeniu bo załogi je pozostawiły a ISIS nie umiało ich użyć więc woleli spalić, to historia trochę podobna jak z tygrysami królewskimi w czasie WII kiedy większość strat to były maszyny pozostawione z braku paliwa.
A co do Chalengerów to jednak Abramsy przeszły znacznie bardziej kompleksowy sprawdzian bojowy.
Dla mnie Abrams to w tej chwili czołg nr 1 a zaraz za nim Leopard II.
Wiadomo że każdy czołg da się zniszczyć i każdy ma słabe strefy ale Abrams tych słabych stref ma mniej.
Podczas całej wojny w iraku zgineło bodajże 36 czołgistów USA Army ale więcej niż połowa pełniąc wartę jako zwykła piechota reszta to ofiary IED i snajperów.
ps. widziałem merkawę III zniszczona przez ppk, amunicja eksplodowała i ta merkawa wygladała gorzej niż T-72 z urwaną wieżą.....
http://images4.fotosik.pl/258/0201a872ca4c42b5.jpg
Merkawy sa stworzone do wojen w warunkach miejskich i mają najlepszy pancerz boczny prawdopodobnie z pośród wszystkich czołgów ale wbrew mitom pancerz przedni mają jeden z najsłabszych

No cóż, każdy ma swoje źródła. Z moich wynika, że były dwa przypadki trafienia Merkavy 2-głowicowym ppk Kornet i tylko w jednym były ofiary wśród załogi. Natomiast czołgi te były niszczone IED. Widziałem tylko Merkavę-1, ale pochylenie przedniego pancerza oraz lokalizacja silnika we wszystkich są takie same. Doświadczenia Amerykanów z Wietnamu ze starć ich piechoty z PT-76 pokazały, że pociski z M-106 czy M-72 odbijały się od jego pancerza czołowego, choć miał tylko 13 mm. W wojnie asymetrycznej strona słabsza czołgów, ani armat nie ma, więc Merkavy są chyba najbezpieczniejsze. Nie mówiąc o tym, że w razie czego ewakuacja załogi, nawet rannej, jest najszybsza.
Osobiście wolałbym być w załodze Challengera niż Abramsa.

ocenił(a) film na 3
1234_13

*Miało być: "(...) stacjonująca w Afganistanie, (...)" :)

ocenił(a) film na 7
polukr

Tylko nato siedzi na dupie w bazach a ruski sie wałesali i dusili na maksa afganów a po 2 ilu ruskich zgineło przez amerykańskie STINGERY. Dziwie sie iż igieł teraz nie sprzedają talibom aby postrzelali do polskich migów 24

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones