czy to że w filmie wykorzystano motyw zapętlenia czasu to znaczy że jest kopią innych filmów z takim motywem????? dziwna to logika

Nie znaczy, że jest kopią, ale wykorzystuje ten sam pomysł - zapętlenie czasu i dochodzenie metodą prób i błędów do włąsciwego rozwiązania., A film swoją drogą przy zapewne nskim budżecie potrafi miło zając czas,

no napisałem właśnie że nie jest kopią, w odpowiedzi na komentarz spy19, który twierdzi że jest.... Fajnie jest zrobione to że po kolejnych przebudzeniach historia się powtarza jednak z małymi różnicami (do momentu gdy całkowicie zmienia bieg po innej reakcji bohatera), a nie jak w niektórych filmach dzieje się identycznie co by było raczej nierealne....

Zgodnie z twoją logiką każdy film akcji jest kopią innego, bo strzelają : D

Zgodnie z tym twierdzeniem, to każdy film jest kopią pierwszego filmu w historii kina, bo też go filmują!
Czyli: od ponad stu lat same kopie lecą :D

Dokładnie : )

Tytul jest glupi, mogli nazwe tej maszyny i filmu lepsza wymyslic.
Dobry tytul zwiekszylby zainteresowanie widzow, a tym samym zwiekszyl ogladalnosc, a od tego zalezy czy bedzie sequel.

Ja tam rozumiem bez problemu o co autorowi komentarza chodziło i się z tym zgadzam. Całość filmu i jego założenia są bardzo podobne do "Na skraju jutra". Jest tu dużo więcej podobieństw niż tylko pętla czasu i nie ma praktycznie nic świeżego. Po obejrzeniu innych tego typu filmów mamy wrażenie, że oglądamy lekko to samo. Mimo wszystko ogląda się to bardzo przyjemnie i jest to zrealizowane bardzo dobrze. Taki malutki film na kilku aktorów którego akcja dzieje się praktycznie w kilku pokojach małego domu. Daję 6/10 i jak ktoś lubi tego typu filmy to nie powinien być zawiedziony.

W Kodzie nieśmiertelności nie ma pętli czasowej. Jest za to podróż w czasie, tylko że zamiast ciała stałego w przeszłość wysyłana jest świadomość.

mnie się przypomina film Time Laps. Niby co innego, a podobne.

Kod Nieśmiertelności i Na Skraju Jutra to są dobre filmy a to jest słabe ze słabym scenariuszem, słabą grą aktorska i niskim budżetem. Taki zapychacz Netflixowej ramówki żeby coś było do wyboru. Można ten film obejrzeć ale polecam tylko w wypadku silnego ataku nudy gdy nie ma innych filmów pod ręką.