w pewnym momencie filmu, prawdopodobnie gdy pani Robinson stanowczo sprzeciwiała się
spotkaniu naszego bohatera z jej córką, nabrałem podejrzeń że córeczka może być jego siostrą
(pani Robinson i pan Braddock może mieli kiedyś romansik a skutkiem tego ... no wiadomo ). czy
ktoś może ma podobne odczucia?
O tym nie pomyślałem. Nie spotkałem się też wcześniej z podobnym tropem. Rzecz warta przemyślenia. Ale też nie sposób znaleźć w filmie dowód na potwierdzenie tej hipotezy.
wydaje mi się, że nie należy tu szukać takich skomplikowanych wyjaśnień. ona po prostu była nieszczęśliwa, zawistna, widać to podczas sceny w kościele, jak bardzo się cieszy, że on nie zdążył, a to, że jej córka bierze ślub z kimś kogo nie kocha jej wisi. nie udało jej się w życiu i nie chciała widzieć szczęścia innych.
Już ktoś miał takie odczucie, zerknij tu: http://www.filmweb.pl/film/Absolwent-1967-1042/discussion/Dlaczego+pani+Robinson +nie+chcia%C5%82a+%C5%BCeby+Ben+zwi%C4%85za%C5%82+si%C4%99+z+Elaine,1667838