PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1042}

Absolwent

The Graduate
7,9 83 007
ocen
7,9 10 1 83007
8,3 39
ocen krytyków
Absolwent
powrót do forum filmu Absolwent

Marny film nie wiadomo o czym

użytkownik usunięty

Bohater jest bezpłciowy, chce zaliczyć starą i młodą, młoda pomimo to go chce, a on siedzi niezadowolony i nie wie co dalej. :D

Nie jest to szczególnie zaawansowana ani przemyślana interpretacja.

użytkownik usunięty
zweistein

Lubuję się w upraszczaniu i zazwyczaj nie lubię filmów o tym, że ktoś nie wie czego chce, bo filmy same z siebie powinny nadawać jakiś kierunek.

Uproszczenia niekiedy sprowadzają rzecz do miałkiego banału.
Bohaterowie w kryzysie, sfrustrowani, niepewni siebie, rozdarci, czy nawet zbuntowani to dość normalny obraz w kinie.

użytkownik usunięty
zweistein

Czyli przemyślenia mogą też nadać banałowi zbyt duże znaczenie. Jak film się kończy dołująco to już nie tylko pokazuje problem, ale sam stwarza kolejny, bo przygnębia, ja tego w kinie nie szukam.

Top nie chodzi o to, czego ktoś szuka w filmie, tylko o to, czy dostrzega walory kina, nawet jeśli w danym typie filmu nie gustuje.
Przemyślenia nie nadają "Absolwentowi" nadmiernego znaczenia, tylko odkrywają to, o czym film jest. A jest duzo więcej niż to, co w nim zobaczyłaś.
Polecam:
http://www.filmweb.pl/film/Absolwent-1967-1042/discussion/O+czlowieku%2C+ktory+n ie+wiedzial+czego+chce...,768519

użytkownik usunięty
zweistein

Więcej napisane, ale przecież o tym samym.

Sporo sensowniej i dużo bardziej wnikliwie - więc chyba nie o tym samym, skoro u ciebie do zaliczania i że "nie wie, co dalej".

użytkownik usunięty
zweistein

Jeszcze do tego, że jest bezpłciowy. :D Miał wszystko, wykształcenie, pieniądze, romans ze starszą, potem młodszą, na koniec wolność, a on siedzi ze smutną miną, bo pozostał taki jaki był.

Miał wszystko? ;)
Wykształcenie - poszedł, gdzie chcieli rodzice
Pieniądze - przecież nie własne
Romans nr 1- smutny, wymuszony, manipulowany
"Romans" nr 2 - miał być miłością, ale czy naprawdę nią jest?
Wolność - to odpowiedzialność i odkrycie siebie na nowo - wcale nie musi wygrać

Czy pozostał taki jak był? Nie wydaje mi się, bo "taki jak był" nie byłby w stanie zdobyć się na swój bunt, odrzucenie świata rodziców, ich wartości. więc to jest już nowy Ben. Ale czy miłość nie była tylko pretekstem, wymysłem, żeby zerwać z przeszłością? Nowe otwarcie to nie łatwa i optymistyczna wizja gwarantująca szczęście i miłość tylko pytanie: kim jestem naprawdę?

użytkownik usunięty
zweistein

Skoro nie będzie łatwo to takie nastawienie mu nie pomoże. :) Końcowka jest taka jakby pozostał w beznadziei, tylko nowej, zresztą piosenka jest ta sama co na początku.

Tak, piosenka też cudna.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones