bo naprawdę nie wierzyłem, że ten film jest tak zły, jak głosi wieść gminna.
Niestety... jest aż tak zły. Są plusy: niezłe aktorstwo (poza Penelope Cruz - czizas! Co za padaka!),
bardzo dobre zdjęcia, kilka znakomitych pomysłów na poszczególne sceny. I cały czas się czuje jaki
w tym był kapitalny potencjał na mroczny moralitet.
Niestety, ten adwokat przerżnął z kretesem wygraną sprawę.