A może pobawmy się w szukanie ukrytych aluzji do innych filmów i nie tylko filmów? O nawiązaniach do trylogii Zemeckisa pisano sporo, ale znalazłem też parę innych, przede wszystkim do klasyki road movies:
1) SPOILER: Po tym, jak Neal spycha do przepaści swoją beemkę, zza krawędzi wąwozu wznosi sie policyjny śmigłowiec - jak w filmie "Thelma i Louise" Ridleya Scotta.
2) SPOILER: Scena śmierci "alter ego" Neala do złudzenia przypomina scenę śmierci Kowalskiego w filmie "Znikający punkt" Richarda Sarafiana. Oczywiście, zamiast białego dodge'a jest czerwone bmw, a zapora składa się z wozów policyjnych, nie z buldożerów, poza tym jednak scena jest uderzająco podobna. Nie brakuje nawet klapy maski silnika, wyrzuconej w powietrze eksplozją. Bardzo podobna jest też następna scena, gdy widzimy skutki wypadku - wozy strażackie, cieknący rozdzielacz wody, nawet leżące na asfalcie "świeczki" do przepalania opon!
3) Jedna z ważnych postaci nazywa się Bob Cody. Ostatnia powieść Jack'a Kerouac'a nosiła tytuł "Visions of Cody". W tym kontekście można też podejrzewać, że imię głównego bohatera, Neal, nawiązuje do Neala Cassady'ego - pisarza, przyjaciela Kerouac'a, pierwowzoru postaci Deana z powieści "W drodze". Jack Kerouac jest tu "bardzo na miejscu" - jego bestseller "W drodze" był inspiracją dla całego nurtu literatury i kina drogi.
4) W rozmowie z Bobem Cody, Neal rzuca hasło: "Kosmos, ostateczna granica", które jest mottem serii "Star Trek".