Stawiam ten film na rowni lub zaraz obok GLADIATORA. Oba filmy sa rewelacyjne...
PS.UWAZAM ZE KOMISJA OSCAROWA UPADLA NA GLOWE BO TEN FILM ZASLUGUJE NA
NASTEPUJACE OSCARY: SCENOGRAFIE, KOSTIUMY, MONTAZ DZWIEKU I MUZYKE. KTO
WIDZIAL TEN FILM ZROZUMIE ZE NA TE NAGRODY ZASLUZYLO TO DZIELO...
popieram. Muzyka jest idealna, a niektóre sceny są cudowne. Może czasem film przynudza, lecz mimo tego jest genialny, według mnie.
Jak widać niekoniecznie ten kto oglądał ten film, zrozumie, bo nie wszystkim się podobał. Spójrz na średnią na fw - jest tragiczna. Osobiście wystawiłem "Aleksandrowi" 9/10. Wątek homoseksualny bez sensu, ale za to cała reszta była świetna - gra aktorska, scenografia, ujęcia, muzyka, dialogi, kostiumy, ale przede wszystkim wiernie odzwierciedlono zamysł taktyczny Aleksandra w bitwach, co się ceni. Nie rozumiem, jak średnia tego filmu, może oscylować wokół 6.
PANIE KOLEGO staram sie nie kierowac srednia ocena bo wiele filmow tu mialo niska ocene a film mi sie podobal na maksa. Co do ALEKSANDRA to masz racje swietnie ukazali strategie ALEKSA a motywy biseksualne byly bo taki byl ten czlowiek. OLIVER STONE koniecznie chcial ukazac glownego bohatera takim jakim byl. A zreszta O.STONE nie raz pokazal ze lubi szokowac i tutaj tez chcial troche to pokazac ;-) ...
Panie Kolego, odnosiłem się Pańskiej wypowiedzi, a w niej
"PS.UWAZAM ZE KOMISJA OSCAROWA UPADLA NA GLOWE BO TEN FILM ZASLUGUJE NA
NASTEPUJACE OSCARY: SCENOGRAFIE, KOSTIUMY, MONTAZ DZWIEKU I MUZYKE. KTO
WIDZIAL TEN FILM ZROZUMIE ZE NA TE NAGRODY ZASLUZYLO TO DZIELO..."
Ja widziałem i podzielam zdanie, ale jak widać NIE WSZYSCY PODZIELAJĄ. Pan założył, iż kto widział, ten zrozumie - średnia na fw mówi co innego.
Pozdrawiam.
Film całkiem niezły ale nic więcej. Gra Jolie tragiczna (powinna dostać malinę) a co do oscarów to zasłużył na nominacje za kostiumy, montaż i dźwięk.
Jolie byla dobra. Wlasnie celowala w taka malinowa postac. Przerysowana matke, zla na mezczyzn i na caly swiat. Zagrala dobrze. Gdyby to byla inna aktorka dopiero bylaby lipa. Jolie jest seksowna i dlatego to sie troche kupy trzyma.
Bardziej czepiac sie mozna roli Alexandra. Farrel nie podolal.
"Aleksander" to także jeden z moich ulubionych filmów i nie rozumiem jego krytyki. Ja dużą wagę przykładam do strony wizualnej filmu,a "Aleksander" jest pod tym względem olśniewający: scenografia, kostiumy, plenery, świetne sceny bitew. Dodam do tego genialną muzykę. Uwielbiam go na równi z 'Władcą pierścieni" i innymi moimi ulubionymi filmami.
Ja też się dopiszę. Oglądałem ten film 1000 razy w wersji reżyserskiej i oficjalnej. Jest on GIENIALNY. Aktorstowo, muzyka, kostiumy, stroje i co najważniejsze odwzorowanie historyczne. Wiadomo, że z tamtego okresu nie zachowało się wiele dzieł, które przedstawiłyby żywot Aleksandra w 100% prawdzwie ale na podstawie "dokumentacji" którą dysponujemy ten film jest po prostu idealnym odzwierciedleniem z wieloma "smaczkami" - dokładnymi cytatmi itp itd. Coś tak genialnego ma tak niską ocenę - niebywałe!