PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=98444}

Aleksander

Alexander
6,3 120 163
oceny
6,3 10 1 120163
4,2 14
ocen krytyków
Aleksander
powrót do forum filmu Aleksander

Póki co obejrzałam połowę tego dzieła i mało nie umarłam z nudów. Aleksander był niezwykle barwną postacią i z jego życia można by i sto filmów wykroić, a co zrobił pan Stone? A otóż zastosował taki przepis:

Wziął jednego Colina Farrela, silnego bruneta z natury, i pofarbował mu łeb na jajecznie żółty kolor (blondyni wyginęli w H-wood?). Potem do mieszanki dorzucił Bardzo Zły Scenariusz, sztuk jeden, szczyptę Angeliny Jolie w roli toksycznej zołzy, parę łyżek sarnich spojrzeń Jareda Leto, wstrząsnął i...

I wyszedł mu zakalec. Bo nie wiedzieć czemu skoncentrował się na toksycznych relacjach Aleksandra z rodzicami, na jego związku z Hefajstionem oraz na powtarzaniu jaki on, ten Macedończyk jest wielki i sława mu się należy przeogromna (ujęcie na wygenerowanego komputerem orła, przelatującego Znacząco nad okolicą) tak bardzo, że czasu już nie starczyło na rozwinięcie jakiejś dramaturgii. W ten sposób podbój Persji i wyczerpujący pościg za Dariuszem mamy z głowy w jakieś 20 minut. Bitwa w jednym momencie, zewłok króla Persji leżący w pyle w drugim, pozamiatane. Nie widać także wysiłku, jakim dla armii musiało być przemierzanie tak potężnych odległości, nie widać żadnego szoku kulturowego u Macedończyków, nie ma żadnego wiewu egzotyki "ach, gdzieśmy zaszli, takie to wszystko dziwne". Ot po prostu Aleksander kica sobie to tu, to tam, podziwia Babilon, wybiera żonę, prawie jak na wycieczce autokarem "Zamki Loary w 3 dni". Do tego wredni podwładni nie doceniają jego zajebistości, Hefajstion patrzy swemi cudnemi oczęty (nie powiem, Jared ma naprawdę piękne oczy), a orzeł leci Znacząco. No.

Okej, mogę zrozumieć, że bardziej od batalistyki interesował Stone'a Aleksander jako człowiek. Fajnie, tylko że to, co na ekranie widać i słychać, nic nie wnosi do poznania ludzkiej strony Macedończyka, bo to same grzmiące banały, wygłaszane zresztą z użyciem pomnikowego, napuszonego języka. Tam nikt nie mówi, wszyscy przemawiają z cokołu, tak wysokiego, że bez ciepłej odzieży na jego wierzchołku grozi hipotermia.

EineHexe

Szczerze? Nie do końca się z Tobą zgadzam, w kwestii tego filmu. Powiedziałabym nawet, że go lubię. Przybliżył mi postać macedońskiego wodza i sprawił, że zechciałam poznać jego historię. Twoja recenzja jest jednak zdecydowanie moją ulubioną! Świetnie się bawiłam przy jej czytaniu, gratuluję pomysłowości i kreatywności!

EineHexe

Co w głowie Stone siedziało, że z Aleksandra zrobił blondaska? Wie ktoś?

Shadow_dawnego_ggggggg

Pytanie stare, ale....otóż Alwksander miał jasne włosy

vivi86

Tak, zachowały się jego zdjęcia.

A tak serio, pytanie nie jest stare, bo temat nikogo nie zaprzątał. Blondynem Aleksander stał się w renesansie, zresztą podobnie jak Jezus. Na freskach i mozaikach z epoki ma włosy raczej ciemne, a najwyżej jest szatynem.

ocenił(a) film na 3
EineHexe

Ja nie mam pretensji do tego co było w nim zawarte, ale jak to zostało podane. Okropnie mi się nie spodobał początek, a i wszystko wyszło niezwykle bez życia i papierowo. Chciałabym, żeby ktoś jeszcze wziął się za film o Aleksandrze i zrobił to lepiej.

ocenił(a) film na 8
EineHexe

no cóż formalnie zgodziłbym się prawie w całości z pierwszą opinią ale nie do końca. pan reżyser nie oddał chwały dokonaniom, no dość walecznego człowieka a zrobił z filmu lekkiego pornolka z mało heroicznymi dialogami.

ocenił(a) film na 8
qasz666_qwerq

właściwie to historiograficzne dużo lepsza jest wersja filmowa z 1956 roku ale wtedy jeszcze ludzie potrafili robić filmy

ocenił(a) film na 8
EineHexe

Piszesz same bzdury. Ja uważam że film jest ci najmnieh bardzo dobry !

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones