Czy mieli coś do stracenia prócz życia? Ktoś tu zarzuca: obudzili się, gdy zginął syn... Tak. Zastanowili się. Zreflektowali. Przemysleli jeszcze raz "piękną ideę", w którą uwierzyli kiedyś , ideę, w której byli wolni,szczęśliwi, żywi wszyscy troje . Zobaczyli,że śmierć ich dziecka jest dokładnie tym samym co śmierć "wroga". Śmierć to śmierć. Coś nieodwracalnego. Gdy bliski nam człowiek umiera, gdy już nigdy nie zobaczymy go uśmiechnietego, gdy już nigdy nie powita nas, wtedy rozumiemy czym jest śmierć i tak jak u bohaterow(skądinąd prawdziwych postaci Elisy i Otto Hampel ),następuje przewartosciowanie w naszym rozeznaniu świata i spraw ważnych. Wtedy, tak się zdarza jak widać , rodzimy się na nowo, bez względu na wykształcenie i ustrój polityczny, w którym żyjemy. A czasem zdarza się, że rodzą się z nas codzienni bohaterowie, zwykli, szarzy ludzie, którzy w godzinie nonsensu, podkreślają wartość życia samego w sobie poprzez kontrast z ideą, która to jedno (czy na pewno jedno?)życie ma za nic i buduje fałszywy obraz lepszej przyszłości dla następnych pokoleń, zbierając krwawe żniwo z naszych bliskich i bliskich naszych rzekomych wrogów, którzy tak jak my..chcą żyć w rodzinnym gronie.
Czy wierzysz,że żyjesz w innym świecie? Czy wierzysz, że Tobie uda się uniknąć dokonania wyboru? Chciałabym, żeby każdy z nas zawsze wybierał świadomie i nigdy nie dał się zwieść fałszywemu obrazowi najwyższych wartości ale byłabym głupcem, gdybym siebie wykluczala z tego grona. Jako człowiek jestem dumna z postawy tych ludzi. Współczuję im i jestem dumna. Zachowanie życia, swojego czy bliskiej nam osoby, pozbawia nas często chęci do czynnego oporu wobec zła i fałszywych idei. Z takimi wyborami stykamy się, choć w mniejszej skali, w naszej codzienności i dokonujemy ich. Kiedy wieczorem idziesz do łazienki i patrzysz w lustro, pomysl: ilu dziś skrzywdziles ludzi?bo musiałeś :-P, bo inni tego oczekiwali, bo patrzyli Ci na ręce,bo czules (as) ich wsparcie . Jesteś z siebie dumny? Czy jestem z siebie dumna? Otóż, możecie mi wierzyć lub nie.. Gdy dokładnie analizuje dzień, przestaje się uśmiechać. A Ty?