Ja bym chętnie zobaczył jeszcze 4 i 5 jakby wyszły.

Nein,nein,NEIN!!!

To jest film dla dzieci :) Moja corka byla zachwycona.

jak by mieli pomysł by były super ale 3 niedługo

ja bym chcial zobaczyc ale ty nic z tym nie mozesz zrobic ;(

Ja gdzieś czytałem że ma być 4 część Alvina i wiewiórek w 2013 roku w lipcu , ale wszystko może się zmienić .

Ja nie. Rozumiem 4 części Shreka (ale 3 i 4 nie dorównywały dwóm pierwszym), bo to już tak jakby symbol popkultury, ale Alvin i Wiewiórki 3,4,5? Przegięcie. W tej części nie będzie nic odkrywczego. Dla mnie to żerowanie na portfelach. Chociaż dzieciakom (5-9 lat) się spodoba, bo główni bohaterowie są słodcy, ale to niestety animacja komputerowa, a nie taka jak w renesansie Disneya.

Żerowanie na portfelach tak samo jak Shrek. Słuchaj każdy ma inny gust. Nie możesz za wszystkich odpowiedzieć ze film jest do bani. To ze tobie się wszystkie części Shreka podobały nie oznacza że inni też tak mają. I co to znaczy "bo to taki jakby symbol" ? W takim razie dla mnie symbolem takim są wiewiórki a dlatego ze nie oczekuje od nich jakegoś super przesłania czy bardzo trzymającej w napięciu akcji.Idę do kina, siadam w fotelu , jem popkron i oglądam to co lubie i to co towarzyszy mi od dzieciństwa. Najpierw w postaci kreskókwi serialu teraz już jako film. I Dobrze się przy tym bawie.

Jak cytujesz, to poprawnie, cytat wyrwany z kontekstu i nawet niedokończony. Oto pełny cytat, napiszę, żebyś zapamiętał: "bo to już tak jakby symbol POPKULTURY". To znaczy, że jak zapytasz kogoś, czy oglądał choćby jedną część "Shreka" odpowie TAK, a co odpowie na pytanie o "Alvina i Wiewiórki"? Czy jest to film, który zna każdy mały i duży człowiek? Nie sądzę. I myślę, że nie tylko w Polsce, ale jeśli uważasz, że "Alvin..." jest popularniejsze od "Shreka", to myśl tak sobie, głupota nie jest zabroniona. Okej, jeśli jesteś dosyć dojrzały emocjonalnie, to zamiast pisać koment, że wyzywam cię od "Bóg-wie-czego" (choć wcale tego nie robię, ale ok) i robić to samo, czytaj dalej. Ja nigdzie nie napisałam, że "film jest do bani". Ja tylko napisałam, że scenariusz takiego filmu nie będzie niczym odkrywczym.

Uważam że wiele osób zna Alvin i Wiewiórki nie mówię że tyle samo co zna Shreka, niegdzie tak nie NAPISAŁAM. I po za tym mi chodziło o to że skoro Shrek stał się symbolem to znaczy że nie mogą powstawać inne filmy? To że tobie się scenariusz nie podoba to nie znaczy że innym też. W Shreku też nie ma nic odkrywczego, wiele pomysłów w scenariuszach Shreka i wiele postaci ściągnięte są z baśni i bajek które znamy z dzieciństwa. Jeśli szukasz czegoś odkrywczego to wątpie czy w tych czasach robią tak odkrywcze bajki jak kiedyś.

Tak, są ściągnięte postacie z bajek i baśni w "Shreku", a każdy film Shreka przypomina fabułę baśni, tylko że... oto w tym filmie chodzi! To ma być prześmiewcze, dlatego parodiują te baśniowe motywy. Takie są cechy komizmu zawartego w "Shreku". "I co to znaczy "bo to taki jakby symbol"" Pytasz, to ci odpowiadam, że symbolem popkultury jest Shrek a nie Alvin i Wiewiórki, bo cytaty z tego filmu, sami bohaterowie są bardziej wpadające w pamięć niż AliW.
"I po za tym mi chodziło o to że skoro Shrek stał się symbolem to znaczy że nie mogą powstawać inne filmy?" Ależ mogą, nie mam nic przeciwko, ale niech to nie będą sequele sequeli, bo to zaczyna być nudne. Trzeba ruszyć główką w Hollywood i wymyślić nowe, interesujące postacie i fabułę. Ale po co, skoro można po raz 3 "maltretować" te wiewiórki, chociaż i tak nic nowego się nie wydarzy, a film skończy się hollywoodzkim happy-endem.
I nie, wcale nie wielbię Shreka, tylko po prostu potrafię zrozumieć kontynuacje tego filmu, bo dla niektórych jest kultowy. No skoro nie kultowy, to chociaż bardziej znany niż Wiewiórki.

Pff...-_-' No to rzeczywiście ja jestem człowiekiem jak to poprzednio napisałaś z głupotą. Nie zabronisz mi by Alvin i wiewiórki były dla mnie symbolem bo czuje do nich sentyment i ten film naprawdę bawi, ile ludzi na świecie tyle różnych humorów. A co Shrek 2 to nie sequel ? Każda kolejna część jest sequelem. Król Lew 2 tez sequel Mulan 2 też i wszystkie bajki kończące się numerami 2,3 itd to sequel. Jeśli nie rozumiesz kontynuacji wiewiórek to pewnie nie oglądałas poprzednich części, jeśli nie miałaś z tą bajka (serialem) z lat 80 i 90 a nawet wcześniej nic wspólnego to co ty możesz wiedzieć? Z resztą ja Ci nie karzę żebyś lubiła wiewiórki. Ja tylko wyraziłam swoje zdanie a ty na mnie z pazurami naskakujesz. Każdy ma prawo wygłoscić swoje zdanie, ale nie możesz narzucać mi swojej racji na siłe. Filmu też nie ocenia się po tym jak bardzo jest znany i po tym że lubi go więcej osób.A niech sobie lubi nie musze lubić tego co wszyscy.

Poza faktem, że leci tu niezły off-top, chciałam ci napisać, że nie przeszkadzają mi w filmach animowanych części 2, tylko bezsensowne powtarzanie cyklu fabuły, czyli Alvin coś odwali -> wszyscy będą mieć z tego powodu kłopoty -> Szymon powie coś mega mądrego -> pięć piosenek o niczym ---> wkracza zły bohater i próbuje skłócić paczkę ---> Teodor udowodni nam jaki jest słodki ---> siła przyjaźni wszystko zwycięży. Nie wiem jak jest w serialu, ale tak jest moim zdaniem w filmach. Kurczę, zanim napisałam swoją opinię o kontynuacjach tego filmu, lubiłam Alvina i Wiewiórki, po twoich mega inteligentnych wypowiedziach mi już zbrzydł ten film, a szkoda. Poczekam, kiedy w końcu przestaniesz pisać to samo w każdym poście i obejrzę sobie jedynkę, a może nawet i dwójkę.
"Z resztą ja Ci nie karzę" - chyba "każę", przykład w zdaniu "Ja cię nie karzę, ale ci każę"
" Ja tylko wyraziłam swoje zdanie a ty na mnie z pazurami naskakujesz." - <tu następuje śmiech> To żeby Ci uświadomić, jak bardzo to zdanie nie ma sensu, powróćmy do naszych pierwszych postów"
izaulka napisała: " Alvin i Wiewiórki 3,4,5? Przegięcie. W tej części nie będzie nic odkrywczego. Dla mnie to żerowanie na portfelach." <--- moja opinia, do której mam prawo i nikogo nie krzywdzi
Elvis007 napisała (? - tak wnioskuję z poprzednich postów): "Słuchaj każdy ma inny gust. Nie możesz za wszystkich odpowiedzieć ze film jest do bani", "To że tobie się scenariusz nie podoba to nie znaczy że innym też. " Nie zabronisz mi by Alvin i wiewiórki były dla mnie symbolem bo czuje do nich sentyment i ten film naprawdę bawi, ile ludzi na świecie tyle różnych humorów. " "Każdy ma prawo wygłoscić swoje zdanie, ale nie możesz narzucać mi swojej racji na siłę." To ja pierwsza napisałam swoją opinię, więc to ja mogłabym ci równie dobrze napisać, że to ty na mnie najeżdżasz. Ale nie, ja potrafię sprawić, że mój sporych rozmiarów komentarz nie jest zapełniony bzdetami.
"A co Shrek 2 to nie sequel ? Każda kolejna część jest sequelem. Król Lew 2 tez sequel Mulan 2 też i wszystkie bajki kończące się numerami 2,3 itd to sequel." - ja pisałam, moja droga o sequelach sequeli, czyli kontynuacjach części 2, bo to już widoczny znak żerowania na kasę. Sami aktorzy mówią, iż przy premierach części 2,3,4,itp. zawsze jest obawa, iż film nie dorówna części 1. BTW 2 część Mulan jest bardzo dobra i dorównuje pierwszej.
Powtórzę to co napisałam, że robimy we dwie off-top, gdyż mojej imienniczce nie chodziło o wypowiadanie się o ogólnie sequelach tylko o kolejnych częściach Alvina. A ponieważ moje pisanie jest bezsensowne jak praca syzyfa (bo ty oczywiście trzymasz się swojego zdania i nawet racjonalne argumenty nie zdołają cie przekonać), napisz ostatni komentarz, a jeśli znowu będziesz mi coś zarzucała, uznam, że pisanie w tym temacie jest bezcelowe i nic nie napiszę. Pozdrawiam i polecam się na przyszłość.

Alvin coś odwali bo Alvin taki już jest, Szymon też taki jest że mówi mądrze, no a Teodor jest słodki. Przjaźń jest bardzo ważna .No więc jak nie wiesz na czm polega ta bajka i film to się nie kłóć bo się tym nie znasz. Shrek też jest o tym samym że ciągle pakują się w jakieś kłopoty. Widzisz może w polsce bardzej popularn jest Shrek a np w USA Wiewiórki. każdy lubi co innego, a ty ciągle udowdniasz mi na siłe swoje zdanie. Dzięki za poprawienie błędu zdaża się. Szantaystka z Ciebie że niby obejrzysz sobie jak przestane pisać i że niby przestałaś lubić. Jakby mnie to obchodziło czy ty lubisz ten film czy nie i czy go sobie obejrzysz. Ja Ci naprawdę nic nie każe ale jak ty odbierasz moją wiadomość w sposób rozkazujący, to albo nie umiesz czytać ze zrozumieniem albo poprostu nie chcesz tego czytać ze zrozumieniem. Moje zdanie ma sens dla mnie bo to moje zdanie i go nie zmienie. Może i troche żerowanie ale jeśli kogoś to interesuje lub to lubi to na to pójdzie do kina lub obejrzy sobie w domu bez wzgledu na to jakie to się okarze. Za dużo cytujesz, doskonale wiem co pisałam. Nie naskoczyłam na Ciebie tylko podzieliłam się z tobą swoim zdaniem i nie porsiłam o odpisywanie na nie. "Moja droga" haha ja cie kręcę ile ty masz lat? Albo jesteś za stara na kłócenie się z młodszą osobą o ile jesteś ode mnie starsza,albo piszesz tak by wziąść Cię za kogoś doświadczonego człowieka który wie wszystko lepiej od wszystkich. Masz rację będę trzmać się swojego zdania bo każdy ma do niego prawo. Nie możesz zażucić mi że nie mam racji tylko dlatego że tobie się ten film nie podoba lub dlatego że wkurzyałś się bo ktoś Ci się sprzeciwił. Takie życie. Jeśli nie rozumiesz tak prostej sprawy że każdy ma prawo do wypowiedzi i do własnego zdania bo to wolny kraj to jesteś strasznie samolubna i przemądrzała, chyba że tylko taką udajesz. Dobrze że nie odpiszesz bo nie chce mi się ju z tobą pisać, nudna jesteś. I nie skorzystam z twoich usług w przysżłości. "..polecam się na przyszłość" haha :D co za tekst..jaa czego to ludzie nie wymyślą

Słownik radzę przeczytać, i to tak od deski do deski, zdarza się, nie zdaża!
A że trochę złośliwa jestem, skomentuję to jednym słowem. Troll.

Dziękuję za radę, czasem nie zastanwiam się nad tym jak piszę moze ze względu na dyslekcję. A no złośliwa jesteś. A czy jesteś Trollem to nie wiem.

Powiem tylko 2 wyrazy" PO CO? No oprócz forsy...

A co ?? Zazdrościsz im że dzięki nam będą mieć więcej kasy ?? Niektórym się podoba Alvin i wiewiórki i chcą zobaczyć kolejne części .. ^^ A nie tak jak ty .. Jak nie chcesz zobaczyć to nie pisz niczego.. ^^

Ja też bym je zobaczyła z wielkim zaciekawieniem !

Hehe ja za chęcią zobaczę kolejne części Wiewiórek ;D Heh oglądałem tylko 1 i 2 i już nie mogę się doczekać kiedy oglądnę 3 część :D heh te wiewiórki są takie słitaśne ;D

czy ja ale 3 była super się oglądało w 3D to 4 też była by seuperowa

ja chętnie..!!!! marze wrecz o tym..:D 1,2 i 3 część były super..mam nadzieje że powstanie 4,5 itd. ;p

Hmmm... muszę się ustosunkować do wszystkich wypowiedzi i obalić co poniektóre argumenty.
- Zdzieranie z kasy? Twórcy starają się kontynuować serię głównie ze względu na liczne prośby fanów. Idąc tą drogą właściwie kasa jest nabijana na każdym filmie puszczanym w kinie, a FOX, który produkuje między innymi ten film (który jest w ogóle niecały 1% wszystkich och dochodów) może nabijać kasę na innych filmach.
- Tak Polska jest zacowana pod tym względem i większość rzeczy związanych z wiewiórkami nie dochodzi tutaj (np. Rozszerzona wersja 3 na 2 DVD "Island adventure" oraz złota edycja "Squeak Along" czyli 1 + 2 i masa dodatkowych materiałow których normalnie na DVD nie ma) ale np. w USA połowa ludzi się na tym wychowała!
- Nudny? Ten schemat powtarza się od ich stworzenia (czyli od ponad 50 lat) i wciąż się sprawdza. Dlaczego? porównajcie jakąkolwiek bajkę dla dzieci z jakiegokolwiek okresu z odpowiednikiem wiewiórek. Zaczynając od dzisiejszych czasów:
Dziś bajki są pełne przemocy (albo nawet nawiązań do seksu, przeklinania?) i na ogół nic z nich nie płynie, ujmując w jedno słowo - ogłupiają (myślicie że na dzieci to nie wpływa? Spójżcie na gimnazja dzisiaj)
A co było w Alvin i wiewiórki 3? Nie rozebrałem tego filmu na części pierwsze jeszcze, ale po jednym seansie w kinie to co zobaczyłem: Rodzina jest ważna (jeszcze silniej pokazane w poprzednich częściach) chyba jedyny dziś głos w tej sprawie w oficjancyh mediach, Chęć szkodzenia komuś dla zemsty, zepsucie mu życia - jest złe. Dążenie do bogactw materialnych za wszelką cenę (za cenę zdrowia siebie i innych, w sytuacjach zagrożenia) jest złe. Oprócz tego mniejsze motywy jak pomaganie w potrzebie, dorastanie. To tylko 3 część filmu. Różnica jest ogromna, ale porównajmy lata 80te:
Bajki dla dzieci takie jak królik bugs, kaczor donald, myszka miki, tom i jerry w swojej istocie są bezsensowne i głupie, pełnie może i śmiesznych, ale absurdalnych sytuacji. Nauka z nich płynąca dla dzieci? Cokolwiek zrobie, nie stanie mi się krzywda.
A wiewiórki? To samo co wcześniej tylko o wiele głębiej, poruszanie na prawdę wielu spraw. Wielu fanów dziś narzeka na duże spłycenie osobowości bohaterów.
- Nudny, powtarzający się schemat? Ten schemat powtarza się od 50 lat i jakoś nikt nie ma dość. Jest przewidywalny, ale nie nudny. Ciągle czegoś uczy. Głupie piosenki? No może w 3 części starali się dopasować do dzisiejszego rynku muzycznego, ale w filmach jest dużo świętnych remaków piosenek minionych dekad. Radze poszukać album "Undeniable" Wydany w przerwie między 1 a 2 (nic dziwnego, że w polsce o tym nie słyszeli) gdzie 90% utworów to napisane własne, piękne utwory o rodzinie. Nie wspominając o utworach z lat 80.
Radze obejrzeć materiały dodatkowe.
Poza tym zawsze film można z neta obejrzeć za darmo więc gdzie tu zdzieranie kasy? Bilet do kina/płytę DVD kupujesz z własnej woli. Smutne jest także to że dodatkowe utwory nie są w ogóle dostępne w polsce.

A teraz jeszcze o głównym temacie tego wątku:
4 część prawdopodobnie będzie. Kiczowaty scenariusz jest winą nowego reżysera, który scenarzystów zatrudnił tych od family guy i podobne. Teraz rozumiecie powód kiczowatości fabuły?
W USA wśród dzieci trwa konkurs na najlepszy scenariusz do 4 części a zwycięzcy m. in będą brały czynny udział w tworzeniu filmu. W niedawnym wywiadzie z twórcami na temat 3 części było powiedziane, że tą serię będą kontynuować i będą to robić także ich dzieci i zrobią wszystko by trwało to wiecznie. Gdybyście przeczytali to wcześniej to wiedzielibyście dlaczego. 3 część miała być w 3D, ale nie była (wina reżysera). Z tego co zauważyłem cała sieć jest pełna wiewiórczych "Hejterów" także znaleźli się tutaj. Wiem jak się czuje większość fanów wiewiórek, głównie w Polsce, odseparowane jednostki otoczone hejetrami i niezrozumieniem. Także ma to miejsce w USA. Wszystkich fanów zapraszam na międzynarodowe forum wiewiórek bbs.thechipmunks.org gdzie poczujecie się jak w domu, wśród zrozumienia (wymagany język angielski) łączcie się, wiedzcie, że nie jesteście sami!

I kierowane do fanów wiewiórek: oprócz tego możecie do mnie pisać ubidragon@gmail.com, pomogę wam zrozumieć całą historie!

już i tak o dwie za dużo :P

Niech zrobią, ja chętnie zobacze, mimo iż te filmy są średnie, wiewiórki <zwłaszcza Alvin> są irytujące, ale Theodore i Simon są fajni, Chipettes to nic specjalnego, poprostu żeńskie wersje Alvina i jego braci.

P.s.
Alvin irytuje mnie, dlaczego?
Bo jest nie dojżałym dzieciakiem, na końcu 3 niby dorośleje.

Moim zdaniem robienie czwartej części jak zarówno piątej byłoby
zwyczajnym niepowodzeniem. Czesto potem nie ma pomysłów i wychodzi z tego
powtarzanie poszczególnych wątków przez co wszystko robi się zbyt przewidywalne.
Widz oczekuje dostać bajke która wywoła u niego pozytywne emocje a przede wszystkim w tym typie
śmiech. Moim zdaniem humor stałby się zwyczajnie pospolity z każdą pojawiająca się częścią. I tak produkcja powinna skończyć się na jedynce bo dwójka ani trochę mnie nie poruszyła.

LOL nie no, wcale nie ma o czym robić kolejnych części, a wyjaśnienie skąd wiewiórki się wzięły, gdzie nauczyły się mówić/śpiewać? Może wprowadzenie jakiejś "złej wiewiórki", albo ich rodziców? Jest masa pomysłów, i o ile trzecia część nie była taka fajna jak poprzednie - bo w 1 wszystko się zaczęło, w 2 - był wątek rywalek/przyjaciółek znanych z bajek, a w 3... no nie było zbyt fajnie, bo wątek - pojechali na wakacje, pojawiły się jakieś złe randomy - nie był zbyt genialny, no ale można zrobić przecież filmowy remake "Chipmunk The Adventure" - jak byłem małym dzieckiem, to uwielbiałem to :)

Złej wiewiórki czy zdajesz sobie sprawe ze to brzmi komicznie? Robienie dalszych części opierałoby się
wyłacznie na jednym schemacie :"Słuchajcie zróbmy byle jakie gówno bo przecież tak się sprzeda!" A naiwny widz zakupuje bilet popcorn oraz inne przekąski. Liczy naprawdę na dobry seans a co dostajesz? Właśnie wielka porcje badziewia nie trzymająca się w ogóle żadnej logiki . Są wyjące szczury mają słodkie minki a potem stwierdzenie: Genialny film no muszę obejrzeć jeszcze raz!
ładne wiewióreczki urocze mizi mizi . Produkcja opierana wyłacznie na cudownym wyglądzie tych futrzaków.

Wybacz że odpowiadam po ponad roku - Wiewiórki w serialu miały ogrom fajnych przygód, a wspomniany przeze mnie film animowany o tym jak Wiewióry wyleciały na 'przygodę życia' wystarczy na conajmniej 1 dobry film animowany dla dzieci.
Serio nie rozumiesz iż targetem nie jest 30-letni kowalski, a małe dzieci + grupka osób która wychowała się na Alvinie i Wiewiórkach?
No i jeszcze jedno... pozwól, że SAM zdecyduję na co pójdę do kina, bo Tobie serio g.. do tego. Jeśli film Ci się nie podoba, albo nie stać Cie żeby wydać marne 20zł w kinie, to Twój problem. Ja tam w kinie często bywam, i nigdy nie czułem się oszukany przez nikogo - a jeśli nie mam pewności czy film będzie fajny, czy nie - to sobie go odpuszczam na jakiś czas, i później oglądam z neta / tv.

debil

ja jestem

Dla mnie może powstać i 10:)Byle by były fajne ,a nie takie tandetne jak trójka ,którą ratują tylko piosenki.Chciałbym też żeby wreszcie
w Polsce wydali ,,Przygody Wiewiórek,, na dvd i ten serial w tv puścili.Nigdy tego po polsku nie widziałem:(

CO JA ROBIĘ TU UuU!

ja bym chciała zobaczyć to najlepsza bajka komediowa jakom widziałam

Proszę nie straż mnie. Powinna powstać tylko jedna część filmu.

alvin i wiewiurki 4 już jest :::::::)))))))))))))
lubie to fajny film

Ja też jestem za

Na 2 powinna się skończyć.

ja nie chcę. Jedynka była najlepsza, dwójka taka średnia, a trójka całkiem całkiem, ale nie powinny powstać nowe części.

Ja cźekam na 5 juź