Tak fatalnego niestety pod każdym względem filmu dawno już nie widziałem.
Tragiczne aktorstwo (broni się jedynie amator Nergal), żałosny scenariusz, fatalne efekty (animacja komputerowa-żałość nie wspominając o tylnej projekcji), dialogi koszmar. Nie wierzę, że całość podpisał Machulski.
Co się dzieje, świat psieje.......
Podpisuje sie pod powyzszymi komentarzami - Machulski sie wypalil jezeli firmuje ta szmire swoim nazwiskiem. Stracilem 29,90zl na ten "film" i moj cenny czas (chociaz nie wytrzymalem do konca). Film nie wart 10 groszy by za niego zaplacic.
Jestem zaskoczona tymi uwagami. Postaci Meli i Przemka przerysowane, owszem (momentami bardzo mnie irytowali), ale film bardzo dowcipny i dobrze nakręcony. Hitler na sedesie czyta "Winetu", Ribbentrop ogląda Hitlera na kamerce, śliczna żydowska dzielnica. Poza tym fajna fabuła. Ja wydanych pieniędzy nie żałuję; to dobrze spędzony czas.
W pełni się zgadzam z Twoją opinią. Nic w tym filmie poza Nergalem (bez zachwytu jednak) nie jest udane.