PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31416}

Amelia

Le fabuleux destin d'Amélie Poulain
7,5 266 611
ocen
7,5 10 1 266611
7,5 38
ocen krytyków
Amelia
powrót do forum filmu Amelia

Jak tak na was patrze...

użytkownik usunięty

Jest juz grubo po pierwszej w nocy... Patrze na wasze posty... i wiecie co, mimo tego wszystkiego złego co na temat tego filmu tutaj wyczytałem, chcialbym go teraz sobie obejrzeć... W tym samym czasie w Paryżu, 24 letni Jeanuet, kelner, zamyka kawiarnie swojego wuja na placu Królewskim, naprzeciwko Hotelu Paris ... :) Ech "Amelia".Dwie godziny wspaniałego kina... Polecam wszystkim kinomaniakom!!

Ohaminus

To co tu widzę jest zaskakująco dobre.

ocenił(a) film na 10
ufred

najlepsze na świecie!

ocenił(a) film na 10
xoxodia

Po kilku latach na forum odnośnie Amelii zagląda pewien młodzieniec oczarowany prostotą i pięknem filmu. Samotny student przebywający w chwili obecnej daleko poza domem rodzinnym. Jego życie niedawno całkowicie się zmieniło. Na szczęście po obejrzeniu pięknego filmu, młodzieniec ów nabrał ponownie sensu życia. Dziękuję wszystkim, którzy się tu wypowiadali. Nie spodziewałem się, że na świecie, tutaj na portalu tylu pozytywnych ludzi i marzycieli. Aż cieplej na sercu, że są osoby podobne do Ciebie :) Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10

Po kilku latach na forum odnośnie Amelii zagląda pewien młodzieniec oczarowany prostotą i pięknem filmu. Samotny student przebywający w chwili obecnej daleko poza domem rodzinnym. Jego życie niedawno całkowicie się zmieniło. Na szczęście po obejrzeniu pięknego filmu, młodzieniec ów nabrał ponownie sensu życia. Dziękuję wszystkim, którzy się tu wypowiadali. Nie spodziewałem się, że na świecie, tutaj na portalu tylu pozytywnych ludzi i marzycieli. Aż cieplej na sercu, że są osoby podobne do Ciebie :) Pozdrawiam
p.s. przepraszam za powtórzenie, ale nie mogłem usunąć poprzedniego postu, a drzewko by było zbyt rozbudowane już :D

ocenił(a) film na 10
Daniel8919

Dzień dziecka. A mama Zosi dowiaduje się, że rośnie w niej kolejne małe Życie.
Za oknem deszcz, za to w sercu tak słonecznie...

ocenił(a) film na 9
opakowaniepomleku

o jak pięknie! nawet mi na moment zrobiło się słonecznie. mamo Zosi gratulacje!

użytkownik usunięty
opakowaniepomleku

...w tym samym czasie Michała zalewa fala ciepła. Otóż dlatego iż poznał opakowaniepomleku już parę lat temu i była jedną z "pierwszych wpisów" a dzisiaj drugie życie pod sercem trzyma i nadal tu jest! Dlatego mi cieplej na sercu...najlepsze życzenia składam na Twoje dłonie z okazji dnia dziecka :) Pozdrawiam i w tym samym czasie....

ocenił(a) film na 10
opakowaniepomleku

wszystkego dobrego Mamo Zosi...........wszystkiego dobrego Mamo drugiego życia.... w każdym czasie

tenar

K chyba się zakochała...

ocenił(a) film na 10
tenar

Dziękuję Wam. Przeczytanie tak miłych słów od - wydawałoby się - obcych ludzi jest czymś niesamowitym.

ocenił(a) film na 9
opakowaniepomleku

O maj maj! baloniku nasz malutki rośnij duży okrąglutki! Nawet nie chcę liczyć ile lat zaspałam z gratulacjami z okazji Zosi :) ale teraz....right on time!
Pozdrawiam super ciepło :)

ocenił(a) film na 9
opakowaniepomleku

Wszystkiego dobrego, mamo Zosi i mamo...? Kto teraz wędruje z Tobą trzymając za drugą rękę? :)

ocenił(a) film na 10
HolyGrey

Dziękuję.

A wędrówkę za rękę właśnie zaczyna Tola ;)

opakowaniepomleku

Nie zaglądała tu od... dobrych kilku lat, mimo tego, że wiedziała, że tu ciągle toczy się życie. Pamięta swoje wpisy, swoją nadzieję, aby się układało i radość, gdy się udawało. Co robi teraz?
Jest szczęśliwa! Patrzy na swoją (już nie taką małą) Kruszynkę i ogarnia myślami to, co działo się przez te lata, gdy jej tu nie było. Jaka jest wdzięczna losowi za te wszystkie przypadki, które w gruncie rzeczy pewnie wcale nie były takie przypadkowe, ale spowodowały, że dziś jest tu, gdzie jest i z tymi, z którymi jest!
Pamięta wpisy, które kiedyś tu czytała: pamięta wpis @opakowaniepomleku o tym, że na świecie pojawi się Zosia, a teraz dowiaduje się, że Zosia ma już siostrę! (@opakowaniepomleku moja Zosia przesyła uśmiechy do Twojej!) :)

ocenił(a) film na 10
mpelasia

i tutaj tak piękny wpis! to forum jest jak skrzynka na listy, do której zapomina się zaglądnąć. a kiedy już się zaglądnie i znajdzie w niej wiadomość od kogoś, kogo niegdyś czytało się z ciepłem w sercu, to to tak bardzo cieszy.

ocenił(a) film na 10
Daniel8919

Kilka lat później Andżelika leży na łóżku z uśmiechem na twarzy..... Jej współlokatorka chrapie na potęgę ale w tej chwili nie ma to najmniejszego znaczenia- liczy się tylko ten ulotny euforyczny stan który wywołała w niej 'Amelia'....:) Jutro obudzi się z mieszanką uczuć, powróci codzienna rzeczywistość ale... być może ona też odnajdzie swojego Nina..;);)
..................a dziś zaśnie z 'La valse die amelie';)
Rany ludzie jesteście cudowni....! W świecie tak realnym i cynicznym odnajduje się tylu ludzi, w których prosty film wywołuje całą masę uczuć..:) czytałam pierwsze komentarze- tyle lat a forum żyje:) genialni jesteście:) Podnoście głowy do góry i patrzcie na słońce, możecie wszystko!~:):)

ocenił(a) film na 10

29 czerwca o godzinie 23:03 samotna dziewczyna o imieniu Ola siedzi samotnie w pokoju słucha po raz setny muzyki z jej ulubionego filmu i zastanawia się nad swoim życiem, nad tym że jeszcze nic nie osiągnęła, że nie spełniło się to co chciała. Ola żyje marzeniami, które wie że nigdy się nie spełnią, ale lepsze to niż bezbarwne życie pozbawione radości. Ola nie lubi dźwięku jaki wydaje szkło kiedy przejedzie się po nim palcami, wielu osób w budynku, prowadzenia rozmowy kiedy ktoś nie patrzy jej w oczy, mokrego ręcznika. Ola lubi uśmiechać się do dzieci na ulicy, wąchać książki z biblioteki i zastanawiać się kto czytał ją wcześniej, po przebudzeniu dopowiadać sobie dalsze zakończenie snu, powracać myślami do myśli która ją spowodowała.

ocenił(a) film na 9
Nelyt

Prawie 4 h później pewna szczęśliwa dziewczyna raduje się tym, że wreszcie jej się układa, że potrafiła pomóc sobie, zmienić swoje życie, co pozwoliło jej odnaleźć szczęście. Jednak sen z powiek spędza jej zagadka w jaki sposób pomóc najważniejszej osobie w jej życiu...Dziewczyna bardzo nie lubi uczucia bierności,; Od czego bowiem zacząć, jak to wszystko wyrazić odpowiednimi słowami...? Szkoda, że nie zawsze potrafimy dostrzec własne piękno, Z bezsilności postanawia zasnąć, chociaż wie, że będą ją prześladowały koszmary.
W tym samym czasie...

Georgiana_

.. gdzieś w słoneczno-deszczowym Gdańsku siedzi dziwnie spokojna blondynka która uwielbia zapach proszku do prania, lubi mieć książki przy łóżku i lubi gdy słońce świeci jej w twarz, nie lubi gdy ktoś na kim jej zależy jej nie zauważa, nie ma dla niej czasu i ją ignoruje, i mimo wszystko tak bardzo nie cierpi być sama chociaż często musi to znosić. Tęskni bardzo za przyjacielem który jest daleko, nie lubi jak ktoś jest daleko, lubi miec przy sobie blisko tych którzy są ważni. W tym samym czasie.. .

P.S.Najszczersze gratulacje dla mamy Zosi !

ocenił(a) film na 10
wcichydeszczowydzien

........kilkanaście godzin później A. siedzi przed laptopem w swoim pokoju w domu u rodziców, jedną z pierwszych rzeczy jaką zrobiła było sprawdzenie czy coś nowego pojawiło się na forum. Obejrzałam 'Amelię' kilka dni temu, weszłam na forum i widząc co tu się dzieje założyłam konto żeby móc w tym jakoś uczestniczyć.. I teraz maksymalnie zmęczona siedzę z uśmiechem i myślę sobie co Wam wszystkim siedzi w głowach moi drodzy Wrażliwcy... Kto wie, może kogoś z Was mijam na ulicy, może znamy się a nie wiemy p sobie nic... Ech życie..:)

ocenił(a) film na 8
Limoncella

5 lipca o godzinie 00:44 , 22 letni M wspomina przepiękny widok ze wzgórza La Garde w Marsylii i smuci się, że nigdy już go nie ujrzy oczami sprzed 2 lat, kiedy wszystko było możliwe... a dziś patrzenie na niego tylko na zdjeciach wzbudza nostalgie i melancholię z którą sobie nie radzi. W głowie gra mu Valse d'Amelie, a myśli krążą wokół pewnej młodej dziewczyny, którą niedawno poznał i chyba pokochał, lecz ona go chyba nie.

ocenił(a) film na 8
om9

W tym samym czasie, Julia ogromnie cieszy się ze szczęścia mamy Zosi i zastanawia się, czy wymyśliła ona już jakieś imiona dla następnej pociechy; siedzi pod świątecznym, czerwonym kocem, w ręku kubek truskawkowej herbaty, czerwony kubek w paski, z napisem "Cupcakes are made of butter and love", po który zaraz pójdzie do kuchni i przypomina sobie film "The Perks of Being a Wallflower", i to, że "akceptujemy miłość na jaką w naszym mniemaniu zasługujemy". Julii jest trochę smutno, wie, że to minie i wszystko zaraz się ułoży, ale teraz utkwiła w przeświadczeniu, że nie zasługuje na żadną. Chciałaby to zmienić ot tak, pstryknąć i zmienić to, co widzi; potrząsnąć kolorowym kalejdoskopem.

ocenił(a) film na 9
kusiaczekk

W tym samym czasie, ale jednak 11 dni później wszystko się zmienia. W telewizji leci niegdyś ukochany Fight Club, w słuchawkach gra La Valse d'Amelie, a pewna dziewczyna nie wie już jak walczyć. Miało być lepiej, jednak czasem popełniamy błędy. Szkoda tylko, że najczęściej ranią one najbliższe nam osoby...Raniąc przy tym samych siebie. Myśli, że miłość to dziwne uczucie i trudno o nie walczyć. Ale warto. I jutro będzie lepiej. Musi. W tym samym czasie...

ocenił(a) film na 8
Georgiana_

chociaż może dzień później, pewna dziewczyna zastanawia się nad urokiem codziennego życia... Jest 23:11 czasu lokalnego, blask księżyca oświetla mroki dosyć chłodnej lipcowej nocy, a przez otwarte okno dolatują niepowtarzalne dźwięki grających świerszczy, na szafce stoi pusta butelka po winie. Wpatrując się w wiszącą na ścianie płytę, którą w świecie "Amelii" robi się tak, jak naleśniki, zadaje sobie pytanie: Co by było gdyby ludzie odkryli, że największą radość sprawia uszczęśliwianie innych osób. Przecież wszyscy pragną być szczęśliwi...
A gdzieś w innym miejscu tej samej Ziemi...

cherry28

.... . daleko, daleko bo w upragionych kiedyś Stanach. Które nadal potrafią zaskoczyć, zachwycić ale jednak... siedzi dziewczyna w pokoju, w obcym domu w kórym mieszkają niby bliscy, ale tak napawdę obce osoby. Siedzi na łóżku, obok zapalona lampka, na stoliku pełno pustych kubków po kawie którą uwielbia. Stoi przed wielkim wyzywaniem podjecia decyzji, decyzji która zapewne wplynie na jej cale zycie, ale w glowie ma pustke. Jedyne o czym mysli to ten wszechogarniajacy smutek, bezsilnosc i samotność, ta wszechogarniająca samotność. Łzy które napływają jej niepowstrzymaniedo oczu. I muzyka, którą kocha, którą może słuchać godzinami.. Z słuchawkami w uszach czuję się jak w zawieszeniu. Czemu czasem tak trudno docenić to co się ma, zobaczyć ile mamy szczęścia, ile marzeń udało nam się spełnić?
Dziwczyna w szarym t-shircie spróbuje powoli zasnąć ale po drugiej stronie siedzi.....

ocenił(a) film na 10
blackVanila

... Natalia, dziewczyna, choć o tandetnym nicku, który pamięta czasy, których sama Natalia nie potrafi sobie już przypomnieć, może nie w Stanach, a w Polsce, choć niejako marząca o tych odległych ziemiach, Stanach, bo to, czego tak bardzo pragnie, a czego jej brakuje, to podróże, które dają jej maksimum radości i uśmiechu, jak na przykład ta majowa do Paryża, który teraz z lubością wykopała wśród kadrów 'Amelii', wspominając miejsca, które ją urzekły, zachwyciły i wzruszyły, bo przecież tak bardzo ceni sobie ludzi takich, jak Amelia, a gdy widzi jeszcze piękne miejsca, ukochany francuski, sama już nie wie, dlaczego tak często zdarza jej się wątpić, uciekać, narzekać, gderać, że to się nie uda, a to za późno, a to bezsensu, a to samotnie.. Myśli sobie jeszcze, że może źle szuka, a może nie widzi, detali, które to mogą dać jej kilka odpowiedzi, na nurtujące odpowiedzi, bo ''Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec'' ... Natalia myśli, że ktoś inny, lub taki sam jak ona, lub może- zupełnie różny, siedząc przed monitorem pragnie powiedzieć....

ocenił(a) film na 8
natiska

3 dni później pewna nastolatka czyta komentarze na tym forum. Z jej twarzy właściwie nie znika uśmiech i stwierdza że musi obejrzeć ten film mimo iż nie była do niego przekonana, chce również przeczytać całą historie forum lecz gdy dojeżdża do końca 1 str i widzi ze jest ich 16! z żalem rezygnuje ... :)
Lecz film obejrzy na pewno już wkrótce ...

nataliaos

W pewną deszczowa środe, z przemokniętego Gdańska swoje myśli na forum wyleje pewna blondynka. Znowu pada, nie ma już psa, telefon milczy juz od bardzo dawna, a mama i siostra jakby zajete soba nawzajem. Blondynka ma swoja tajemnice chce udowodnić wszystkim że potrafi, że osiągnie to co sobie założyła, ale sama, zdana jedynie na własna ocene. Tęskni bardzo mocno, bardzo bardzo. Chciałaby teraz oderwac sie od tego, wyjechać, Paryż, chce przemoknąć w Paryżu.Teraz. Tymczasem w realnym świecie dalekim od marzeń Gdańsk nadal moknie, moknie i moknie deszcze nie przestaje spadac z nieba. W tym samym czasie gdzie daleko ktoś inny..... . .

ocenił(a) film na 9
wcichydeszczowydzien

Jakże spóźnionym się wydaje ten melancholijny oddźwięk wobec tematu, Joanna Augustyna wie, że dwa miesiące nie wrócą bezpowrotnie, bo jakże mogłaby zapamiętać co robiła 14 sierpnia... A jakże wiele lat odkąd obejrzała ostatni raz "Amelię", czy może być coś gorszego od zapomnienia wzniosłej chwili w życiu filmomaniaczki, kiedy to odnalazła swój ideał filmowy? W tym momencie jednak odzywają się tony Les jours tristes. Jakie znaczenie mogą mieć dni, których jedynie wspomnienie mgliste ujawnia wciąż skrywane tajemnice. Czy może otworzyć wieko i pozwolić im tańczyć w świetle jesiennego księżyca? Czy tylko inni mogą być szczęśliwi? Jak to się dzieje, że zawsze to ona stara się uszczęśliwiać innych pod maską swego ciągłego uśmiechu? To prawda - z kurzymi łapkami radości oczu jest jej przepięknie, ale (i aż!) tylko wtedy. Herbata stygnie, sekundy mijają, w tym samym czasie gdzieś stuknęły składane naczynia do zlewu, ktoś szykuje się do spania, ktoś właśnie budzi się do życia. Wieczór jak każdy inny, lecz nie ten sam. Coś należy zmienić, lecz bez zmian, coś należy znaleźć, ale tak, by nikt nie wiedział, że się szuka... A jednak na coś czeka... Lub czeka na kogoś...
Gdy mijała godzina 21:54, inna osoba usłyszała delikatny głos swoich marzeń i dojrzewała do tego, by ubrać w słowa swe pragnienia....

ocenił(a) film na 9

we wtorek przed dziewiątą Weronika uświadamia sobie, że dawno nie widziała się ze starą przyjaciółką. jej wdzięczne imię brzmi Amelia. dziewczyna od razu zaczyna słyszeć co lepsze fragmenty ze ścieżki dźwiękowej, jak "la valse des monstres", a przed oczami stają jej wielkie oczy Amelii spoglądające spod grzywki. gdy wchodzi na stronę tego filmu na filmwebie, dostrzega ten zacny temat i czytając wypowiedzi innych ludzi, uśmiecha się, a jutrzejsze wyjście ze szpitala staje się mniej odległe. dziękuję założycielowi tej dyskusji, czy raczej miejsca z którego ludzie kochający "Amelię" mogą czerpać pretekst do uśmiechu.

ocenił(a) film na 10

13 lat po założeniu posta w godzinach wieczornych, długo włosa licealistka, postanawia poprawić sobie humor oglądając jeden ze swoich ulubionych filmów. Przypadkiem trafia ten niesamowity temat na filmwebie, uśmiecha się szeroko, widząc tyle wspaniałych wpisów. Uśmiecha się też, bo nie wiedziała dotąd, że istnieją ludzie tacy jak Amelia :) Dziewczyna uświadamia sobie, że już wcale nie jest smutna i pragnie za to podziękować wszystkim powyżej i jak przypuszcza, poniżej opisanym :)

użytkownik usunięty
poziomka4

Z lekkim niepokojem przeczytawszy posta "poziomki4", przeliczeniu dni, miesięcy i lat od założenia tego tematu na forum (których minęło osiem) Michael zastanawia się nad punktem w którym się znalazł w życiu. Kolejne lata mijają, nic się nie zmienia. Samotność po wielkiej stracie zaczęła być w pewnym sensie przyjacielem który pokazuje od czasu do czasu najlepsze fragmenty życia które przeminęło bezpowrotnie. Gdzieś między tym a obecnym życiem, pojawiła się iskra nadziei...której już nie ma. Ileż można żyć wspomnieniami? Pytają bliscy. Michael, milczy wymownie. Prawdziwa miłość zdarza się raz w życiu a on miał szczęście jej doświadczyć. W tym samym czasie...

ocenił(a) film na 10

poziomka z rumieńcem na twarzy odebrała powiadomienie o swojej gafie. Pochłonięta Amelią widocznie straciła zdolność logicznego myślenia. Z niepokojem stwierdza, że wakacje się kończą, a ona głupieje...

Jest 23.43. Mania właśnie skończyła oglądać film na swoim laptopie. Chociaż ma problemy, chwilowo przestały się liczyć. Chociaż czuła, że kontrolę nad jej życiem mają wszyscy, oprócz niej, w tej chwili myśli, że może kiedyś się to zmieni. Mimo że powoli zaczyna mieć znów dosyć życia i tęskni za utraconymi chwilami, za dzieciństwem, kiedy wszyscy byli 'na swoim miejscu', ma nadzieję. Wspomina rodzinę i przyjaciół, którzy odeszli. Niektórych już nigdy nie zobaczy. Może za parędziesiąt lat, na szczycie. Chociaż to kawał czasu, musi sobie poradzić. .
Jutro znów zacznie udawać, że wszystko jest w porządku. Ale dzisiaj, w ciemnym pokoju może pozwolić sobie na uronienie kilku łez. Zapalenie lampki i przeczytanie książeczki od babci. Przypomnienie sobie pewnego chłopaka o jasnorudych włosach i piegowatych policzkach.
Właśnie w tej chwili, jej sąsiad, wielbiciel disco polo, puścił 'Hallelujah'.
Mania postanawia, że wyrwie się do Wrocławia, kiedy tylko będzie to możliwe. A potem odnajdzie to, co gdzieś po drodze zagubiła...

ocenił(a) film na 10
kotikmamaki

1:44 Paweł przypomina sobie kiedy po raz pierwszy widział ten film, to było gdzieś w okolicach liceum poprawia mu się nastrój za oknem jest cicho i spokojnie słychać jedynie świerszcze, gdzieś tam jest jego amelia musi ją jedynie znaleźć uda mu się w końcu niedawno odzyskał radość życia :P

ocenił(a) film na 10
TROLL1987

Jest siedemnaście minut po północy. Igor właśnie odkrył ten wątek i nie może wyjść z zachwytu. Odzyskuje wiarę w ludzi, o których dotychczas sądził, że nie mają dusz i zanieczyszczają Internet. Z uśmiechem zamyka pokrywę laptopa i wędruje do kuchni po kolejny kubek herbaty. Pojedyncze krople deszczu leniwie uderzają o szyby, co jest ulubionym dźwiękiem w życiu Igora. Herbata stygnie do rana nie utraciwszy choćby kropli.

ocenił(a) film na 10
igorq

Następnej nocy A. siedzi w ciemności przed ekranem laptopa. Jest cicho, słychać jedynie szum wyżej wymienionego sprzętu. Kot śpi obok. Herbata już dawno wystygła, jest lodowata, podobnie jak dłonie A. Właśnie obejrzała "Amelię". Uświadamia sobie, że tęskni tak bardzo, bardzo. Stwierdza, że najpiękniejsze, co możemy zrobić, to dawać radość innym. Postanawia też znaleźć dwa przyjazne cenowo bilety i odwiedzić Paryż. Jest wdzięczna, niesamowicie wdzięczna wszystkim wyżej (i niżej z pewnością) podpisanym, że są, że dają swoimi słowami uśmiech. Wysyła im wszystkim swój.

kayweston

tak strasznie Was lubię. już zapomniałam, że zawsze przecież mogę zajrzec tutaj. teraz bezsenna noc będzie bardziej miękka, ciepła i spokojna.

4 października o 22:18 Amelia, otulona dźwiękami melodii właśnie obejrzanego filmu, myśli o towarzyszącym jej dziwnym uczuciu, które chciałaby zatrzymać na zawsze. O tym, że ciężko musi być pisać menu wspak, o wietrze rozdmuchującym włosy podczas jazdy i swoim Ninie, który właśnie gdzieś na świecie wygrzebuje spod budki podarte zdjęcia. Lubi burze, zimne kakao, spacery po lesie i gapienie się w gwiazdy, choć wcale ich nie rozróżnia. Nie lubi bycia wśród dużej liczby ludzi i przyklejających się do stóp paprochów, gdy chodzi boso. Chciałaby, aby i na jej drodze ktoś kiedyś nakreślił błękitne strzałki. Cień drzewa rzucany przez latarnię tańczy na ścianie pokoju.

21 października, godzina 21: sekund 28 Monika siedzi na łóżku zdając sobie sprawę że jest 500 km od domu całkiem sama w obcym mieście - nie ważne że podobno bardzo pięknym- mając lat 19 czuje jakby była samotna od co najmniej 30, słuchając kojącej melodii granej na akordeonie patrzy na równie samotny księżyc na wieczornym niebie. Monika lubi zapach starych książek w antykwariacie, zapach spalonej benzyny po przejechaniu samochodu, chodzenie po kałużach w kaloszach, lubi ten moment kiedy może komuś wskazać drogę, lubi znajdować poukrywane przez siebie pieniądze, oglądać filmy z dzieciństwa, patrzeć na nisko przelatujące samoloty, i swój ciągle spóźniony zegarek, i twarze ludzi w tramwaju, lubi subtelny dźwięk rozbijających się o brzeg fal. Monika nie lubi deszczu we włosach, tego że boi się mówić do obcych, brudnego ekranu w telefonie, budzika współlokatorki, okruszków w torebce, pary na lustrze, przejść dla pieszych. Jedyne co ją pociesza to fakt że za dwa miesiące po raz pierwszy zobaczy swój kochany Paryż, może w nim będzie jej Nino. Mieszkając na 8 piętrze kamienicy starego Gdańska zamyka oczy, i wyobraża sobie wieczorami, że jest na Montmartre, słyszy gwar rozmów w restauracjach na parterze, czuje zapach taniego wina z zapomnianego kieliszka na jej stole, widzi migotanie światełek na wieży Eiffla i po raz pierwszy od dłuższego czasu czuje wewnątrz to ciepło i prawie szczęście. A potem znów otwiera oczy...

ocenił(a) film na 10
monochromo

27 października, godzina 15:00. Z głośników płynie melancholijna i piękna stara muzyka z ubiegłej epoki. Dziwnym przypadkiem wprawia M w radosny nastrój, Może przez to, że za oknem świeci słońce, a kawa w kubku jeszcze nie wystygła. M znalazła ten wątek już jakiś czas temu i oczarowana czytywała go od czasu do czasu, zafascynowana i szczęśliwa, że istnieją tak wspaniali ludzie, marzyciele, a nie tylko w filmie, jak czasem się wydaje. Chwila zastanowienia i M uśmiecha się do swoich myśli, sprowadzających ją kilka dni wstecz, do swoich urodzin, jego, niespodzianki. Ma ochotę zrobić dziś coś szalonego i dobrego, dla kogoś. Zatapia się w swoich myślach.. ;))))

martaggg

4 stycznia Nowego juz roku 2014 pewna krucha blondynka czeka na kogoś od kogo już sie uzależniła, przyzwyczaiła sie na AMEN.W tym samym czasie gdzieś ktoś chodzi samotny, jedzie autem, wybiera jej numer, dzwoni. Ma wrażenie że jej myśli są sztywne jak kołnierz ortopedyczny na jej szyi. Nie wolno jej tak kochać. W tym samym czasie.....

ocenił(a) film na 9
wcichydeszczowydzien

5 stycznia o godzinie 05:12 pewna dziewczyna wchodzi ponownie na forum Amelii. Jest dziwnie, inaczej. Nie lubi tego uczucia. Kiedy powoli robiliśmy małe kroczki do przodu, nagle przychodzi taki moment, że trzeba się cofnąć o kawał drogi. Przypomina jej się sylwester, fajerwerki i nucenie piosenki towarzyszącej końcowi Blue Valentine. I chciałaby żeby było normalnie. W tym samym czasie....

ocenił(a) film na 10
Georgiana_

6 stycznia o godzinie 20:00 pewna studentka, po zjedzeniu zupy od babci, siada przed laptopem i ogląda pierwszy raz Amelię. Po seansie przeklina siebie, że nie sięgnęła po ten film wcześniej i jednocześnie cieszy się, że w końcu to zrobiła. Teraz idzie myć zęby i jest pewna, że jutrzejszy dzień będzie piękny!

gosciu123

Rok i siedem miesięcy po swoim pierwszym wpisie, na forum wchodzi pewna Monika. Jest ósmy stycznia nowego, 2014, roku. Godzina 13:40. Siedzi na swojej pościeli w różyczki i myśli nad tym, co zyskała i co straciła przez ten okres czasu. I chociaż zdarzyło jej się popełnić kilka błędów, zawieźć się na kimś najbliższym, to jednak bilans tych wszystkich dni jest jak najbardziej dodatni. Dlaczego? Bo zaczęła kroczyć jedną ze ścieżek, na których rozdrożu niegdyś stała pełna wątpliwości. Choć nadal jest niepewna swojej przyszłości, to jednak przedstawia się ona w lepszych barwach niż poprzednio. Do tego, właśnie dzięki temu forum, znalazła swoją bratnią duszę - a to właśnie za tym od zawsze tęskniła :) Ten Ktoś kiedyś powiedział jej, że nic nie dzieje się z przypadku, średnio w to wierzyła. Teraz jest pewna, że miał on całkowitą rację, z każdym dniem jest tego coraz pewniejsza.

Gdzieś w Gdańsku po obejrzeniu, Delikatność, oraz Miłość. Nie przeszkadzać z niesamowitą Audrey Tautou ! zaczynam szukać na Filmweb kolejnego filmu z jej udziałem i widzę Wasze komentarze !!! I Znów Pojawia Się Nadzieja że są jeszcze ludzie doceniający takie filmy!!!

ocenił(a) film na 10
xan138

Pięć dni później forum odwiedza dziewczyna, która w ciągu ostatnich kilku lat zaglądała tu kilka razy. Dziewczyna ta nigdy nie spodziewała się, że w wieku lat dwudziestu pięciu, życie jej będzie nadal tak zadziwiająco niepoukładane. Dziewczyna ma paznokcie pomalowane pod kolor oczu. Lubi grać w karty i oglądać czarno-białe filmy. Lubi też zapach bzu wiosną i muzykę ulicznych grajków. Czasem, gdy jedzie metrem, lubi wyobrażać sobie o czym marzą inni pasażerowie. Chciałaby ich o to zapytać, ale nigdy tego nie zrobi. Ma jednak nadzieję, że kiedyś w metrze spotka swojego Nino i to on zapyta ją o jej marzenia.

ocenił(a) film na 10
Black_owl

Poniedziałek, 3 lutego w Krakowie jogowita próbuje uczyć się do egzaminu, który czeka ją w środę. Wie, że nadal nic nie umie, mimo to jakoś nie może się skupić. Cały czas zastanawia się dlaczego ciągle myśli o tej samej osobie, chociaż minęło tyle czasu. Zawsze twierdziła, że przecież kiedyś w końcu zapomni i nie wie dlaczego czasami tak trudno to zrobić. Po prostu zostawić przeszłość za sobą i iść dalej. Męczy ją to, że tak naprawdę nic nie zostało wyjaśnione i wszystko zakończyło się w tak beznadziejny sposób, ale widocznie czasem tak w życiu bywa. Tylko dlaczego to tak boli? Jogowita chciałaby życzyć wszystkim na tym forum, aby umieli walczyć do końca, a nie uciekać tak jak jogowita ma w zwyczaju. W tym samym czasie....

ocenił(a) film na 9
jogowita

W tym samym czasie, ale 3 dni później Georgiana jest przekonana, że w życiu Jogowity w końcu nadejdzie pozytywna zmiana, zacznie żyć teraźniejszością, a przeszłość nie bedzie przysparzała tyle bólu. Znajdzie się ona w końcu na takim etapie swojego życia, że będzie tak dobrze, że aż ciężko będzie jej w to uwierzyć.
Powinno się walczyć do końca, jednak ciągła zmiana sytuacji może w końcu doprowadzić do tego, że nie zachowa się odpowiednio i tego właśnie boi się Georgiana. Postanawia pójść spać i starać się nie myśleć o tym, co może przynieść niepewne jutro.
W tym samym czasie...

ocenił(a) film na 9
jogowita

6 lutego młoda dziewczyna po dłuższym czasie nieobecności znów wchodzi na to forum i decyduje się pierwszy raz coś napisać. Pamięta jak ponad rok temu czytała wpis jogowity z 27.09.12 i tak bardzo się z nim utożsamiała. Minęło półtora roku. I nic się nie zmieniło. Wciąż czuje to samo, tylko ze świadomością, że walczyła, może nie do końca tak jakby chciała, ale walczyła. W tym samym czasie...


PS. Jogowito, chciałabym podzielić się z Tobą swoją historią i poznać Twoją, ale z jakiegoś powodu nie mogę wysłać do Ciebie wiadomości. Skontaktuj się ze mną, proszę!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones