Nie wiem dlaczego film został określony tylko jako Thriller, przecież to jest przede wszystkim dramat psychologiczny. Moim zdaniem nie miał "przestraszyć" widza, tylko miał przekazać spostrzeżenia autora na temat pustego i konsumpcyjnego społeczeństwa. Główny bohater ma wszystkie typowe cechy psychopaty. Każda postać wpisuje się w jakiś schemat i jest dokładnie określona. Wątek socjologiczny też jest warty uwagi.
Zgadzam się, nie jest to thriller, a satyra na społeczeństwo. Dla mnie to był akurat minus filmu, bo nastawiłam się właśnie na thriller, że będzie trzymał w napięciu, będzie bardziej mroczny, krwisty, kryminalny.
A ja jestem bardzo zadowolony, że nie był to zwykły nudny thriller, stanowczo za dużo jest takich filmów.
Co kto lubi ;) Ja jak już mówiłam, nie baRDZO lubię sytuację, kiedy gatunek sugeruje mi coś innego, a widzę coś innego potem, co nierzadko się zdaża. Tak samo miałam z Panią z przedszkola, poszłam na to do kina, bo miała to być komedia, a dostałam komediodramat, ze znaczną przewagą dramatu, co mnie niespecjalnie zachwyciło.
Może twórcy celowo reklamowali film jako thriller,aby zwabić więcej ludzi do kin. Wiadomo,że tam gdzie trupy,krew i morderstwa tam zawsze będą tłumy. Kto wybrałby się do kina na dramat psychologiczny ?