Jestem zaskoczony, że komuś takie badziewie może się podobać. Ten film to totalna bzdura i nie traktuj go jak film o wojnie w Iraku bo nie ma nic z nią wspólnego. Zero realizmu.

Zero realizmu??? Nic wspólnego z wojną w Iraku??? Inny film chyba się oglądało...

Film jest beznadziejny
Zero realizmu - strzelają jakby ślepakami, zwykłe furgonetki zachowują sie jak opancerzone, po uderzeniach z broni przeciwczołgowej nie ma zadnych znieszczeń na hammerach itd. To kicz. A do tego te dialogi mowia do siebie jak w serialu brazylisjkim:)

obejrzyj sobie fillm 9 rota (9 kompania), prod rosyjskiej, to jest dopiero klasa, noi oczywiscie wojna w iraku

Lukhash to rosjanie walczyli w Iraku? Kiedy bo chyba coś mi umknęło? Z tego co wiem to walczyli w Afganistanie a potem w Czeczenii hehehe
Wygląda na to, że wymagam dużo więcej od filmu niż inni. Czy ktoś widział jak wyglądają hummery w Iraku? Mają pancerne drzwi o grubości 4-5cm. Nie po to by zatrzymać pocisk przeciwpancerny z RPG (bo to niemożliwe), lecz po to by zatrzymać pocisk wystrzelony z AK-47 czy PK. Humvee trafiony pociskiem z RPG rozpada się jak pudełko zapałek. Natomiast zwykły pickup pod ostrzałem z broni maszynowej zamienia się w kupę złomu. Strzelał ktoś kiedyś z AK? Jeśli tak, to wie jaką siłe ma karabin szturmowy (szczególnie kałach). Do czego zmierzam - ten film to kiła i mogiła ...moim skromnym zdaniem.

Ehh, 9 kompania wcale nie jest wojną o Iraku, tylko Afganistanie. Ale z tym się zgodzę, nie wiedziałam, że rosjanie mogą taki niezły film wyprodukować xD

Ja zgadzam sie z kolega ze filmik byl dobry a nawet bardzo dobry nie wiem dlaczego wszyscy na niego narzekaja. Duzo akcji i oczywiscie na plus ze wkoncu jakis film o wojnie w Iraku

Wypośrodkujmy: film nie był ani FATALNY, ani BARDZO DOBRY (jak niektórzy piszą) 5/10 typowy średniak. Na plus zaliczyć można tematykę oraz sporą dawkę akcji zdecydownie na minus zaliczamy FATALNE DIALOGI, grę aktorską oraz "special FX" :-) Bez rewelacji za friko można obejrzeć ale jakbym nie daj boże był na tym w kinie i wydał pieniądze to chyba ze złości dałbym 3/10 :-) no,może przesadzam... :-)

powiem tak film jest sredni, nikedy mnie wkurzał i chciał go wyłaczyc no ale cos mnie blokowało i nie mogłem wiec mi sie nawet podobał daje mu 6:)
fajnie ze zrobili film o wojnie w iraqu szkoda ze efekty takie slabe no ale i tak fajny

Mi się ten film podobał bo ukazana tam była klarowna przyjaźń i szczere oddanie kolegów z oddziału. Coś w stylu Jarhead'a lecz w gorszym wydaniu.
W Jarhead'zie czasem brakowało wymian ognia ale w tym filmie było tego aż momentami za dużo.

Nie jest to film tak piękny jak Szeregowiec Ryan, lecz podobał mi się.
Zgodzę się z "przedmówcami"- brak było zniszczeń na pojazdach, lecz wymiany ognia były genialne, bardzo podobały mi się długie ostrzały które były bardzo ładnie wykonane.

Za fabułe 7/10
za efekty 5/10
za montaż 9/10
za realizm 6/10

Ogólnie oceniam film na naciągniętą 8 :)

Hehehe piękne oceny. Ciekawe jak oceniasz fabułę "Niewolnicy Izaury" - 10/10? Przecież była bardziej rozbudowana niż w Amerykańskich chłopcach.
Ludzie, bez jaj...
Wiem wiem, o gustach się nie dyskutuje.

Popieram Cię brachu w powyższych wypowiedziach i napisałbym identycznie to samo :)
Pozdrawiam...

tutaj też się nie zgodzę :/ Oni mieli broń, ale amunicji nie, nie chcieli stukać się z pięści...Po prostu zabrakło im ammo.
Oglądałam Jarheada, niestety tylko urywkami...muszę oglądnąć cały. Jednak myślę, że to kicz. Polecam Kompanię braci. [10 odc. serial] 11 to dodatek.

amerykanie maja najnowoczesniejszy sprzet na swiecie, swietnie wyszkolone wojsko. irakijczycy maja stara, zurzyta bron, czasami jest to bron z przemytu, czasami stara bron mysliwska od ojca.. to jest mniej wiecej jak by jednemu dac do reki miecz z drewna a drugiemu ze stali. czy irakijczycy maja specjalistyczne kombinezony i wytzymale pancerze? czy irakijczycy maja swietnie zorganizowane wojsko? czy maja jakies procedury dzialania, logistyke? czy maja doswiadczonych rzolniezy ktorzy walczyli na innych frontach? tak jak pokazali w filmie, niektorzy to jeszcze dzieci..
najskuteczniejsza metoda ich dzialania sa ataki samobujcze, w ktorych w wiekszosci ginie ludnosc cywilna.
niech kazdy sceptycznie nastawiony wnioski wyciagnie sam..

Ales sie nasluchal proamerykanskich mediow. Wiesz, ze to amerykanie uzbrajali Irak przed ta wojna? Wiesz, ze francja i niemcy sprzadaja bron irackim bojowkarzom? Czy usa ma doswiadczonych zolnierzy, ktorzy walczyli na innych frontach? Nie, bo srednia wieku w ich wojsku to 21 lat. Wiesz, ze amerykanie szkolili irakijczykow jak konstruowac bomby? I kto w ogole wierzy ameryce?

pozdrawiam,





leto A.

A wiesz co to ortografia? Twoich wypowiedzi nie da się czytać. Lepiej byś zrobił sobie i otoczeniu rychłym
powrotem w mury szkoły.

Co do filmu to zgadzam się z częścią wypowiadających się tu osób, mianowicie:
-film totalnie pozbawiony realizmu 2/10 (2, a nie 1 bo jednak giną, nie są więc bulletproof)
-słabe dialogi 4/10 (czasem coś z sensem powiedzą)
-dobry pomysł na film 8/10 (współczesna wojna baaaaaaardzo różni się od II WŚ)
-całkiem średni klimat i sporo akcji 6/10 (pokazane braterstwo w armi i ciekawa akcja, ale ten realizm)
-podsumowanie: daje 6,5 (7 z konieczności bo brak ocen cząstkowych) bo wiem jak pachnie pole bitwy

Dowiedz się czegoś najpierw a dopiero się wtedy na ten temat wypowiadaj.
Uzbroienie żołnierzy (nie rzolniezy) w Iraq'u opiera się na AK-47 , który to w ciężkich warunkach jest bardzo
mało awaryjny, a siłą przebicia nie ustępuje znacznie M16. Jego głównym mankamentem jest jednak celność.
Co do tych Panzerfaustów ;) to w filmie ukazane są jako zabawki do przewracania klocków. To jest broń
PRZECIWPANCERNA (choć już znacznie zacofana technologicznie), która wyżądza poważne szkody w
spotakaniu z Hummerem.
A US Marines są kuloodporni? Ich nie można zabić? Przecież tam cały czas toczą się walki w mieście!
Wystarczy chwila nieuwagi i śmierć. Koniec kropka

Co do tego, że po M60 ciężarówka rozpada się jak paczka zapałek, to też jest grubym naciągnięciem. Po takiej
serii oczywiście ciężarówka będzie zniszczona (doszczętnie?), ale zapewniam że się nie rozleci.

"która !!!wyżądza!!! poważne szkody w spotakaniu z Hummerem"

tez przydalo by sie wrocic na kilka zajec poprawic pisownie:) Poza sila przebicia AK w porownaniu z m16 (jednym z bardziej kiepskich karabinow maszynowych swiata z tych uzywanych na polach bitwy, wiecznie sie zacinajacym, o krotkim zasiegu, jednak tanim i latwym w uzyciu) zgadzam sie z toba w 100%.

"ACh" - tak durnego filmu dawno nie widziałem, a ilośc zdarzeń jaka w nim zachodzi można obdzieli kilka filmów wojennych.
Patos - badziewne dialogi - akcja z nożami - a w wszystkon mw tak cholernie irytującym natężeniu - DLA KOGO POWSTAŁ TEN FILM?!

A ty wiesz co to jest wojna? To nie jest jakiś piknik. Cały czas jesteś skupiony, czujesz adrenalinę i naprawdę czasami dzieje się więcej niż w tym filmie.

tak, i ty pewnie juz byles w Iraku i Afganistanie albo opowiadal ci brat i wiesz najlepiej. Nie cisnij glodnych kawalkow. Film jest idiotyczny, propagandowy i calkowicie nierealny. Fabula jest tragicznie kiepska.Szkoda pisac w ogole.

Nie w Iraku i Afganistanie nie byłem, a tobie nie mam zamiaru opowiadać co w życiu robiłem bo to nie jest to forum. Myśl sobie co chcesz ale na wojnie dzieje się nawet duuuużo więcej niż w tym filmie.
Ale nie mam zamiaru "specjalisty" o tym przekonywać.

Odpowiedź po latach ale czasami trzeba. Jak czytam takie pier....lenie typu "wojna to nie piknik, cały czas jesteś skupiony, adrenalina" itd. to nie wiem czy mam się śmiać czy rzygać. Pan śmieszny proud g.... wie na temat wojny. Wojna to nuda nuda nuda i jeszcze raz nuda, przeplatana akcją raz na jakiś czas. Ludzie lata spędzali w okopach gdzie jedli, spali, śmiali się, płakali i umierali. Człowiek przyzwyczaja się do wszystkiego, do wystrzałów, do głodu, do smrodu, do widoku ciał itd. Po pewnym czasie przestaje to traktować jak coś niezwykłego, staje się to codziennością i nie ma już skupienia, adrenaliny itd.

looooool
Te opowiastki o M16 są zabawne...
Na jakiej podstawie uważasz, że to taki badziew?
Masz w domu taki? Pod łóżkiem trzymasz, czy wisi na ścianie? :)

Ja proponuje rozpatrzyc ten film nie jako jakies głupiej strzelanki, tylko glebiej jaki musieli ci chlopcy przezyc koszmar widzac smierc kolegów i jacy byli odwazni...a potem zajac sie tym jaki był realiz i inne takie...Mnie osobiscie sie film podobał...proponuje wyciagnac z niego wnioski...pozdrawiam

Odgrzeję tego kotleta bo trzeba to wyprostować. AK (kaliber 7.62mm) ma znacznie większą siłę przebicia niż M16 (kaliber 5.56mm).

ale jednak kaliber 5.56 jest znacznie skuteczniejszy w zabijaniu ludzi (nawet pewne regulacje ONZ zakazują korzystania z tego typu amunicji). Nie oglądałem filmu, ale skąd pewność, że akurat amunicja w filmie była tego kalibru?

Mam nadzieję, że w filmie nie strzelali ostrą amunicją :P
Oczywiście masz rację - generalnie rzecz biorąc broń o kalibrze 5.56mm (NATO) lub 5.45mm (Rosja) itp. jest bardziej uniwersalna niż większy kaliber 7,62mm ale nadal wielu żołnierzy, zarówno NATO (np. karabin SCAR-H, karabiny strzelców wyborowych typu SR25 etc.) jak i rosyjscy (np stare AKM) wybierają właśnie większy kaliber ze względu na większą energię pocisku (powala jednym strzałem, przebija mury).

Nie no aż musiałem się zalogować , prawie całe nato korzysta z amunicji 5,56mm i wcale nie jest bardziej jak to powiedziałeś zabójcza od 7,62mm bo z założenia ma ona ranić a nie zabijać , oczywiście wszystko jest kwestią tego gdzie ktoś zostanie trafiony ale nadal lepiej dostać z 5tki niż z 7ki , skąd pewność ? Bo Amerykanie nie używali M16 i M4 w kalibrze 7,62 o ile wgl istnieje wersja na taką amunicję ew. jakas wersja eksportowa ar15 , a już na pewno Irakijczycy nie używali AK w kalibrze 5,56 bo taki nie istnieje chyba że AK 74 ale wtedy jest to kaliber 5,45mm , proszę nie piszmy wypocin gdy nie mamy pojęcia o temacie bo ja też np o ekonomii się nie wypowiadam gdy takie wątki są podnoszone

film mi sie bardzo podoba. jest wiele akcji, a co najwazniejsze aktorzy (chociaz nie znam zadnego z nich) graja znakomicie. nie spodobala mi sie tylko ostatnia scena, ktora zalatuje nieco kiczem. jednak film dostal "dziesiatke" ode mnie ;)

Ten film trąca lekką propagandą. Sceny trochę odrealnione, zwłaszcza kiedy sierżant, który powinien być już jedną nogą na tamtym świecie, zachowuje się jakby nie był ranny. Morfina i adrenalina nie zdziałają raczej takiego cudu. Film niskobudżetowy, co widać gołym okiem. Za wcześnie zrealizowany. Myślę, że można było odczekać, aż kurz trochę opadnie. Niby pokazuje sytuację w Iraku, ale czegoś tam zabrakło. Nie podobają mi się te przejścia między scenami. Dobry pomysł, fatalne wykonanie.

naprawdę nie wierzę, że ten film mógł się podobać komukolwiek kto ma choć blade pojęcie na temat militariów i współczesnego wojska. oglądaliśmy go z kumplami i do końca wytrwało nas tylko dwóch (w tym ja). i nie, psia mać, nie jestem teoretykiem, że tak powiem siedzę w temacie. to jest zło w najczystszej postaci. od strony realizmu: zero realizmu pola walki. patos dialogów jest przerażający, na jednym patrolu dzieje się więcej niż w czasie nie jednej bitwy o miasto. ludzie, ja rozumiem że może dojść do jatki takiej jak w helikopterze w ogniu, ale to było uzasadnione. tu mam wrażenie, że ci biedni marines są najbardziej pechowymi kolesiami na świecie cały czas wpadając w nowe tarapaty, wyczerpując w jeden dzień ich limit przeznaczony chyba dla całej dywizji i to na miesiąc. co do filmowej strony... brr... pamięta ktoś jeszcze "wrak" zestrzelonego blackhawka? montaż jest zwyczajnie zły. scenariusz tragiczny. gra aktorska na najniższym poziomie. umierający kolega? czy ja tego już gdzieś nie widziałem? i ten cały team leader który tuż przed śmiercią rzuca takim patosem, że aż się człowiek wstydzi, że to ogląda. to jest jakaś parodia filmu wojennego. średnio udana, bo żałosna a nie śmieszna. o końcowej scenie walki na noże nic nie napisze, bo nie będę tu klął, a inaczej się tego skomentować nie da.

świetna komedia... żenująca i trochę nudna ale za teksty i "grę aktorska" co najmniej oskar się należy

Ten komentarz napisałeś 17 lat temu. Czyli teraz masz już jakieś 24 lata i pewnie trochę inaczej patrzysz na tego typu filmy.