Rok 1943, trwa wojna w Afryce. Nad pustynią szybuje mały samolot sportowy, zostaje zestrzelony przez Niemców. Poparzony pilot trafia do angielskiego szpitala i wspomina swe życie przed wojną, kiedy przebywał w Afryce z grupą angielskich kartografów.

Z samolotu zestrzelonego nad Saharą, Beduini ratują ciężko poparzonego pilota (Ralph Fiennes). Dwa lata później, ów człowiek leży w polowym szpitalu wojskowym we Włoszech, gdzie opiekuje się nim Kanadyjka Hana (Juliette Binoche). Po katastrofie lotnik cierpi na amnezję. Nie zna swego nazwiska i nazywany jest po prostu "angielskim pacjentem". Hanę mocno doświadczyła wojna, zabierając jej bliskich, co sprawia, że tym bardziej poświęca swój czas nieznajomemu. Ma również świadomość, iż zostało mu niewiele życia. Gdy dochodzi do ewakuacji szpitala, ciężki stan pacjenta nie pozwala na podróż, która mogłaby go zabić. W tej sytuacji Hana decyduje się zostać z chorym w klasztorze, skąd mają być zabrani później. Pielęgniarka znajduje przy swoim podopiecznym osobiste listy, szkice i zdjęcia. Czyta je pacjentowi i słuchając jego majaczeń, ze strzępów wspomnień pilota zaczyna składać historię jego życia.

II wojna światowa zbliża się ku końcowi. Nad Saharą zostaje zestrzelony przez Niemców mały samolot sportowy. Pilot (Ralph Fiennes) o nieustalonej tożsamości z poważnymi poparzeniami ciała, trafia do angielskiego szpitala wojskowego. Hana (Juliette Binoche), pielęgniarka urodzona we francuskiej części Kanady, opiekuje się rannymi. Na terenie Włoch sanitariuszka postanawia opuścić kolumnę transportową. Obawia się, że pacjent ze straszliwie poparzoną twarzą może nie przetrzymać trudów podróży. Z rannym mężczyzną zatrzymuje się w opuszczonym toskańskim klasztorze, gdzie troskliwie opiekuje się pacjentem. Mężczyzna twierdzi, że nic nie pamięta ze swojej przeszłości, nawet nazwiska...

II wojna światowa, rok 1943, trwają walki w Afryce Północnej. Niemcy zestrzeliwują mały samolot sportowy. Ranny pilot (Ralph Fiennes) trafia do wojskowego szpitala niedaleko Florencji. Nie pamięta, kim jest i co mu się przydarzyło. W odzyskiwaniu pamięci pomaga mu znaleziona przy nim książka - to historie spisane przez Herodota, które na głos czyta pielęgniarka.

Rok 1943, trwa wojna w Afryce Północnej. Szybujący nad pustynią mały samolot sportowy zostaje zestrzelony przez Niemców. Jego pilot odnaleziony przez Beduinów zostaje przekazany wojskom alianckim. Ciężko poparzony, z zanikiem pamięci trafia do wojskowego szpitala niedaleko Florencji. Wojna dobiega jednak końca, szpital ma być wkrótce ewakuowany. Młoda kanadyjska pielęgniarka Hana zafascynowana chorym na amnezję pacjentem postanawia zostać z nim sama w zrujnowanym klasztorze. Wkrótce przybywa tam także Kanadyjczyk Caravaggio i młody sikhijski saper Kip. Od tej chwili cała trójka próbuje zgłębić tajemnicę człowieka bez twarzy i nazwiska. Akcja, w retrospekcjach, cofa się do Afryki Północnej końca lat trzydziestych...

Porywająca historia wielkiej miłości w dramatycznych czasach wojny. Znaleziony na pustyni ciężko ranny pilot nie pamięta kim jest i skąd pochodzi, w pamięci pozostały mu tylko niejasne wspomnienia wielkiej miłości. Pod opieką pięknej pielęgniarki usiłuje przywołać przeszłość. Z każdym dniem jest bliższy odkrycia swej własnej tajemnicy, znalezienia odpowiedzi na pytanie jak skończyła się historia miłości jego życia. I czy rzeczywiście się skończyła... Tymczasem jego osobą interesuje się także aliancki wywiad...