PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7}

Angielski pacjent

The English Patient
7,4 72 933
oceny
7,4 10 1 72933
6,0 14
ocen krytyków
Angielski pacjent
powrót do forum filmu Angielski pacjent

Wielki film, wielkie nazwiska, wielkie rozczarowanie.

Nie wiedziałam że film dostał tyle nagród, przed oglądaniem zawsze staram się tego nie dowiadywać i podchodzić do filmu na świeżo. Wiedziałam że coś tam dostał ale nie, że aż tyle!

Mimo wielkich nazwisk w tym moich ulubieńców: Ralph Fiennes, Willem Dafoe, Naveen Andrews, Colin Firth (kolejność przypadkowa) i w sumie mimo dobrej ich grze (spisali się bardzo dobrze) mimo dobrej gry Kristin Scott Thomas i Juliette Binoche, film jednak rozczarowuje.

Znałam ten tytuł jako wielki film, słyszałam wiele pozytywnych opinii ale jednak moje zdanie jest inne. Spodziewałam się arcydzieła a jest ehh...

Mimo dobrych zdjęć i innych rzeczy "od kuchni" na dobrym poziomie, sam film pod względem fabuły jest po prostu NUDNY! Może nie jest przewidywalny ale i tak nudny.
Nie widzę w nim jakiś wielkich uniesień, nie wciąga historia miłosna, nie współczuje się żadnemu z bohaterów, nie jest się wściekłym na innych, po prostu flaki z olejem.
Tej produkcji zabrakło duszy czy jak by kto inny powiedział, jaj.

Jedyne co mi się spodobało to ostatnie wspomnienia gł. bohatera gdy przyleciał po ukochaną i ją zabierał ze sobą, gra mimiką Ralph Fiennesa wtedy była tak wyrazista, to co czuł tak prawdziwe, że tylko ta scena mnie urzekła.
Nie rozumiem też dlaczego Oskara dostała Binoche, co takiego pokazała? Nie ważne że mnie ogólnie drażni jej osoba, będąc obiektywnym nie widzę by jej gra była warta takiej nagrody...

Cały film na "db".

777temida

O rety. Ten film ma tyle podtekstów, że możnaby nimi zapełnić całą pracę doktorską. Czysta poezja w najwyższej formie. Zdecydowanie znacznie więcej niż zwykły, "bezduszny", jak napisałaś romans.

ocenił(a) film na 9
littlelotte52996

fakt, nie jest to Harleqiun i może dlatego niektórym tak trudno go zrozumieć

andolinis

Może jeszcze dlatego, że film faktycznie ma cieniutką powłokę harlequina - ot, banalna historia - on do szaleństwa zakochany, ona rozdarta mężatka, mąż całkiem w porządku, wojna w tle...
Tylko, że ten film nie jest fantastyczny z powodu tej "powłoki" tylko czegoś więcej. Jego strukturze fabularnej, ilości podtekstów i dziwnych symboli już wiele poświęcono, nawet w internecie się od tego roi...
Pozdrawiam:D

ocenił(a) film na 7
777temida

Ja powiem tak - 9 Oscarów, więc na pierwszy rzut oka musi robić wrażenie. Jednak aż tyle statuetek dla tego filmu to gruba przesada. Nie powiem, ze to zły film, oceniłem go na 7 a wedle filmwebowej skali oznacza to "dobry" i za taki też go uważam. Nie jest przewidywalny i to niewątpliwie plus. Jest długi a mimo tego odczuwam pewien niedosyt. Uważam, że np wątek Fiennesa i KST mógłby być szerszy. Gra tych dwoje - zajebista, ze wskazaniem na Kristin, ona ukradła show, była świetna (gra jedno, a jej wygląd - można godzinami patrzeć). Uważam, że tych dwoje w pełni zasłużyło na Oscara. Z jednej strony melodramat to zdecydowanie nie mój gatunek, a z drugiej mógłbym ten film jeszcze raz obejrzeć bez bólu głowy i oczu :). Sprawa spoza konkursu - nie dotyczy to filmu tylko książki, bo to na jej podstawie był film. Staram się postawić na miejscu Fiennesa. Gdyby mi tak cholernie zależało na kobiecie to bardzo wątpię czy zostawiłbym ją samą nie będąc pewnym czy wrócę za 3h czy może za trzy dni...

ocenił(a) film na 5
777temida

O, dobrze, że ta krytyka została napisana. Dzięki temu ja już nie muszę się produkować.
Nuda - niewybaczalny reżyserski grzech. Ten film powininen kipieć od energii między bohaterami, a niczego takiego nie buduje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones