PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7}

Angielski pacjent

The English Patient
7,4 72 833
oceny
7,4 10 1 72833
6,0 14
ocen krytyków
Angielski pacjent
powrót do forum filmu Angielski pacjent

wczoraj po raz nie wiem który obejrzałam ten film. I od razu dodam, ze czytając
negatywne komentarze poniżej, zupełnie ich nie rozumiem,
Ze niby film nudny, długi??? Jak dla mnie, może on być dwa razy dłuższy, a silą by
mnie musieli oderwać od ekranu,
Piękna muzyka, niesamowite zdjęcia, klimat filmu, obsada wprost genialna....Ech, mogę tak długo wymieniać...
Wracając do rzeczy.
Pod koniec filmu, jest scena katastrofy samolotu.
Gdy Geoffrey wraz z zona wraca na pustynie. Przez chwile widzimy jego twarz, przygląda się uważnie ziemi, widzi idącego człowieka, zniża lot...Gdyby nie uskok
ziemi, samolot zgniótłby idącego hrabiego. Cudownym zrządzeniem losu główny
bohater uchodzi z życiem, samolot rozbija się.
Przyszło mi wtedy do głowy, ze zazdrosny
Geoffrey nie mogąc pogodzić się z prawda/ którą przypadkowo poznał/ chciał w ten sposób rozwiązać sprawę - czyli zabić.Jak dla mnie zdrada dwóch tak ważnych osób,
ukochanej zony i wieloletniego przyjaciela, świadomość życia w kłamstwie może doprowadzić do tak skrajnych emocji, ze,,,,
Myśli ktoś podobnie, czy po prostu coś sobie wydumałam???

ocenił(a) film na 8
Mala_29

nie no, moim zdaniem to było dość oczywiste, że chciał zabić hrabie. ale raczej zginał przez przypadek. znaczy się nie planował własnej śmierci tylko hrabiego.

użytkownik usunięty
busabu

A moim zdaniem chciał pozbawić życia całą trójkę.

Jestem tego samego zdania co _davidoff_
bo jak ten hrabia wyciągnął Katharine to ona powiedziała że Geoffrey wiedział o wszystkim i jak lądowali powiedział, że ją kocha.. tym samym się z nią pożegnał

22madzia221

Tak, tez tak myślę. Chciał wszystkich zabic, to była ta jego "niespodzianka".
Film piękny :-)

Asiulka1984

Obejrzałam film po raz kolejny ;)) / hehe, znajomi to dziwnie się patrzą na mnie, bo ile razy można oglądać to samo? / Skupiłam się na nieszczęsnym zdradzanym mężu. Scena w samochodzie, gdy wcześniej wraca do domu.. od tego momentu jego życie zmienia się diametralnie.
I jestem pewna, ze Geoffrey chciał zemsty, jego słowa i zachowanie na to wskazują w sposób oczywisty.
Nie jestem pewna natomiast, czy żonę i siebie tez chciał unicestwić, myślę, ze głownie zamierzał zabić rywala.
.Ale ja głupia, ze dopiero teraz to zauważyłam ;)

użytkownik usunięty
22madzia221

Myślę podobnie chciał zabić siebie, żonę i kochanka. Smutny film.

Nic na to nie wskazywało. On raczej po prostu chciał zajebać tego gościa. W całym filmie nie ma ani jednej sceny, w której chciałby choć przez chwilę się zabić.

użytkownik usunięty
pete1750

Wierz w co chcesz, moim zdaniem przekaz był dosyć jasny.

Co na co wskazywało?

ocenił(a) film na 7
pete1750

- gdy lecieli krzyczał, że ją kocha (jej słowa)
- z takich "wypadków" raczej nie wychodzi się żywym
- po co miałby zabierać żonę?
- po co miałby go zabijać samolotem, jeśli sam nie chciał zginąć?

ocenił(a) film na 7
Mala_29

Co do długości filmu, dziwi mnie fakt braku wersji reżyserskiej. Przede wszystkim nie rozwinięto wątku dotyczącego przeszłości Hany, a także jej relacji z Almasy'm. Scenarzyści uznali ponadto za nieistotne wcześniejsze życie hrabiego. To nie pozwala nam jednoznacznie określić, czy był bohaterem pozytywnym. Fantastycznie wykazał się Fiennes, jak zawsze odgrywajcy swą rolę w sposób nieszablonowy.
Geoffrey oczywiście wiedział, że ryzykuje własne życie, lecz był zdruzgotany. Oczywiście nie mogło dojść do sytuacji, w której przeżyliby obaj, bo dalsza fabuła nieco by się skomplikowała ;)

ocenił(a) film na 10
Mala_29

Film jest cudowny i wielowątkowy!! Długość?! A co tu długość ma do rzeczy to nie za bardzo rozumiem, jak dla mnie, żeby zrobić długi film, a tak dobry jak ten to naprawdę...... Również oglądałam go już wiele razy i jest kolejnym filmem z niewiele, do których ciągle wrazam, o których po prostu nie można zapomnieć.
Jasne, gusta to gusta, dla kogoś nudny i niejaki, a dla mnie CUDOWNY!!!

ocenił(a) film na 9
Mala_29

On chciał zabić całą trójkę, dla mnie to było oczywiste:)

ocenił(a) film na 10
Mala_29

coz, ja uwazam, ze chcial zabic Katherine. podpinam sie, ze to absolutnie przepiekny film. Drazni mnie jedynie postac Hany (moze nie tyle Hany ile Binoche, nie cierpie tej aktorki). Ralph Fiennes jak zawsze sprawdza sie w roli gwaltownego kochanka ('Wichrowe wzgorza' to moj drugi ukochany film z nim);

ocenił(a) film na 6
marzeni

No jak dla mnie oczywiste że chciał zabić całą trójkę. Po pierwsze nie narażałby na niebezpieczeństwo swojej żony, po drugie powiedział że ją bardzo kocha czyli chwile wcześniej się z nią pożegnał. Ale najbardziej widoczny dla mnie wniosek jest taki że chciał zniszczyć przyjaciela za to co zrobił, ale również nie wyobrażał sobie dalszego życia w ogóle, bo co z tego że zabiłby przyjaciela skoro żona i tak kochała by dalej swojego kochanka, a on ją bardzo kochał i jeżeli dowiedział się o jej akcie zdrady i o tym że jego tak nigdy nie pokocha jak kochanka nie chciał już żyć i ukarać żonę za to co zrobiła.

ocenił(a) film na 10
Mala_29

Każdy ma swój własny próg wrażliwości. Jak dla mnie, jest w tym filmie tyle pięknych elementów, że musiałem dać 10.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones