PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34112}
6,6 10 939
ocen
6,6 10 1 10939
6,6 5
ocen krytyków
Anioł w Krakowie
powrót do forum filmu Anioł w Krakowie

Anioł je schabowego!!!

użytkownik usunięty

To przechodzi moje pojęcie. Zawsze kiedy dochodzę do tego fragmentu czuję, że coś jest nie tak.
Anioł, który głosi, żeby wychwalać każde istnienie boże... A wystarczyło zmienić kotleta na coś innego.

ocenił(a) film na 1

BOto taki polski aniol,schoboszczaka lubi. Na dodatek w niebie maja obsluge komputerow po angielsku.
DObrze wiedziec, w jakim jezyku komunikuja sie w niebie heheh.

użytkownik usunięty

Hm, robił to samo co Jezus, gdy stąpał po ziemi. Jezus też jadł zwierzęta, a w dodatku pomagał je łapać, mam na myśli oczywiście ryby.

użytkownik usunięty

A możesz podac mi konkretny fragment, gdzie napisano co jadl Jezus? :)

użytkownik usunięty

A czy możesz mi pokazać konkretny fragment, że Jezus nigdy nie jadł ryb ani innych zwierząt, że jadał pokarm tylko pochodzenia roślinnego?
W każdym bądź razie pomagał łowić ryby, pomnażał je i rozdawał w celu spożycia ludziom.

użytkownik usunięty

Nie, nie mogę.

np. Łk 24 41-43 [Jezus] rzekł do nich: «Macie tu coś do jedzenia?» Oni podali Mu kawałek pieczonej ryby. Wziął i jadł wobec nich.

ocenił(a) film na 10
mirkolo7

<Nie to, co wchodzi do ust, czyni człowieka nieczystym, ale co z ust wychodzi, to go czyni nieczystym [...]. To i wy jeszcze niepojętni jesteście? Nie rozumiecie, że wszystko, co wchodzi do ust, do żołądka idzie i wydala się na zewnątrz. Lecz to, co z ust wychodzi, pochodzi z serca, i to czyni człowieka nieczystym. Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe świadectwa, przekleństwa. To właśnie czyni człowieka nieczystym.> Mt 15, 11; Mt 15, 16-20.

ocenił(a) film na 9

No kurna, bo schabowy to był najważniejszy aspekt tego filmu! Piernicze, że zawsze musi się pojawić jakiś dewot przy filmach o tematyce związanej, z Jezusem. Poza tym, nie było mowy o nim ani razu w tym filmie.

użytkownik usunięty

Giordano nie byłby taki tłuściutki gdyby nie jadał mięsa :)

A dlaczego Jezus nie mógł jeść mięsa? Przecież zwierzęta mają służyć ludziom, a jeśli ludzie potrzebują mięsa to zabiją zwierzęta. To jest w porządku jeśli spożywają to a nie tylko dla zabawy, np. polowania.

ocenił(a) film na 3

Jeśli się orientuję to wg katolicyzmu zwierzęta nie mają duszy tak czy siak. Może sobie je rąbać siekierom i to ciągle nie powinno być nic złego :3

barney_w_spodnicy

to słabo się orientujesz, bo wyobraź sobie, że nie można ich "sobie rąbać siekierą", ponieważ czują ból, strach i cierpienie. Dusza duszą, ale zwierzę czuje tak samo jak człowiek, ponieważ ma układ nerwowy i bestialskie traktowanie jest złem i sadyzmem, którego religia katolicka nie dopuszcza. Cokolwiek chciałaś/eś przez to udowodnić.

ocenił(a) film na 3
Noyee

Układ nerwowy to pojęcie naukowe, które w wielu aspektach wręcz wyklucza istnienie duszy więc to tak, jakbyś używał/a któregoś z aspektów teorii ewolucji aby poprzeć kreacjonizm... A na przyszłość daruj sobie wyciąganie trupów z forum i odpowiedzi na tematy mające 3 lata...

barney_w_spodnicy

Najmocniej przepraszam, że odgrzałam kotleta, ale bulwers mnie ogarnął czytając takie farmazony, jakoby katolicyzm dopuszczał rąbanie zwierząt siekierą. Porównanie z ewolucją i kreacjonizmem jest od czapy. Istnienie układu nerwowego jest udowodnione, istnienie duszy nie - to tylko kwestia wiary. Jest niezaprzeczalne, że zwierzęta czują ból, a sadystyczne zadawanie im cierpienia jest niemoralne, więc naprawdę nie rozumiem, co chcesz powiedzieć.

ocenił(a) film na 7
Noyee

No tak, katolicyzm dopuszcza (a nawet zaleca) rąbanie LUDZI siekierą. (I nie tylko siekiera...)

ocenił(a) film na 10
barney_w_spodnicy

Fora mają właśnie tę miłą właściwość, że niejednego zabitego można wskrzesić... jeśli zmarł śmiercią przedwczesną.

ocenił(a) film na 10
barney_w_spodnicy

Dlaczego układ nerwowy miałby nie zgadzać się z duszą? Moim zdaniem to doskonały łącznik między duszą i materią, na co wskazywałoby chociażby coś takiego, jak choroby psychosomatyczne. Gdyby człowiek funkcjonował na zasadzie 'bodziec-reakcja'/bez duszy, to emocje rozwalające fizyczne ciało nie miałyby racji bytu. Po co emocje w zero-jedynkowym systemie czujników? Wystarczyłoby odejść od bezpośredniego zagrożenia. A jest całe mnóstwo ludzi, którzy np. zmieniają pracę, bo napięcie emocjonalne nie pozwala im funkcjonować normalnie fizycznie. Czysty system sterowania? Jeśli tak, to wadliwy.
A z kolei nikt rozsądny nie będzie twierdził, że sama emocja, bez przekaźników, poruszy ręką ludzką. Patrz sen - gdy chcemy uciec, ale napięcie mięśniowe spada. Koszmar śni się, ale uciec trudno.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones