PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=330332}

Anioły i demony

Angels & Demons
7,0 235 028
ocen
7,0 10 1 235028
5,4 23
oceny krytyków
Anioły i demony
powrót do forum filmu Anioły i demony

... i niestety nawet, genialny swoją drogą, Tom Hanks nie pomógł. Adaptacja tak nie ścisła z
książką, że aż zastanawiała się czy na pewno chodzi o książkę Dana Browna - brak dwóch
kluczowych postaci, inne zakończenie. Ktoś kto czytał książkę załamie się, ten kto nie czytał radzę jak
najszybciej przeczytać, bo jeżeli podobał mu się film to książka zachwyci.

ocenił(a) film na 7
dark_tinkerbell

hmmm, jestem innego zdania. Ogólnie film nie mógł być dobry, gdyż ta książka to po prostu literackie niziny, dno. Podobnie jak Kod, Aniły to zwykła komercyjna papka, tradycyjny "odmóżdżacz" napisany dla prostego, niewymagającego czytelnika.

corpse

Kwestia gusty i tego kto co lubi :) i choć nie zachwyca mnie, że jestem prostym, niewymagającym czytelnikiem jestem ciekawa jakie książki są wobec tego godne polecenia i co wg jest warte przeczytania

ocenił(a) film na 6
corpse

Beletrystyka ma to do siebie, że stawia zazwyczaj na rozrywkę, więc nie jest niczym wymagającym. Jak ktoś potrzebuje czegoś głębszego, to sięga po coś głębszego - proste. A jeśli ktoś jednak sięga po "komercyjną papkę" to niech nie narzeka, że dostaje "komercyjną papkę", bo to trąci ignorancją zamiast dowodzić, że jest się ponad kulturą masową.
Film nie mógł być dobry, bo był tworzony wyłącznie w celu zbicia kasy na popularności książek Browna. Ładne zdjęcia i w sumie tyle, cała reszta to tylko wydmuszka. Swoją drogą, jeśli książka to taka nizina intelektualna i dno wg. Ciebie, to ciekawa jestem czego głębokiego doszukałeś się w filmie, skoro zasłużył na 7. Samo wystawianie oceny "dobrej" produkcji, która, jak sam twierdzisz, "nie mogła być dobra" to paradoks.

ocenił(a) film na 10
inferno_22

Amen. Niektóre osoby (np. użytkownik corpse) chcą uchodzić za jakichś niebywałych intelektualistów i napiszą coś co wprost uderza w szerokie grono odbiorców tylko po to, żeby zaliczyć siebie do wąskiego, elitarnego grona ludzi światłych i rozumnych. Samozwańczy intelektualiści, pseudonaukowcy - zwykli idioci

dark_tinkerbell

To Ty chyba Percy Jacksona nie widziałaś xD

nikolazd

:D widziałam :D ale nie znam książki więc się nie wypowiadam :D

dark_tinkerbell

Wrażenia podobne do Twoich nt. Aniołów i Demonów.

ocenił(a) film na 3
dark_tinkerbell

zgadzam się zupełnie, przeczytałam wszystkie książki serii o Robercie Langdonie i ta spodobała mi się najbardziej, niestety film bardzo rozczarował. zastanawiam się jak będzie wyglądać adaptacja Inferno. Pewnie jeszcze gorzej.

ocenił(a) film na 7
TrafionaPanna

zgadzam się.

TrafionaPanna

A są plany jakieś by "Inferno" zostało sfilmowane? Odnośnie filmu... jeślibym nie czytał książki.. to taki 6/7 można by dać... po lekturze jednak obejrzałem ten film i porównując książkę - film.. ocena niższa.. Ale "człowieki" tu jest oceniany film jako taki, a nie jego adaptacja i porównywanie go do książki.. Porównując film Władca Pierścieni czy Hobbit do książek.. to dno i 3 metry mułu zgodnego z tym co w książce (szczególnie w Hobbicie) A jednak film dostaje spore oceny... a nawet nie ma takiej krytyki jak tutaj... od "miłośników adaptacji" :P Adaptacje filmowe książek Kinga... cóż.. w mojej ocenie najlepsze i najmniej odbiegające od książki to tylko dwie "Zielona Mila" i "Skazani na Shawshenk"... z resztą filmów mimo dobrych ocen na filmwebie.. bym się nie zgadzał (gdybym porównywał film do książki). Wracając do tematu, adaptacja nie najlepsza, sam film jako film 6+ w mojej ocenie.

dark_tinkerbell

Że niby co? Słaba ekranizacja? Ja czytałem wszystkie książki Browna po minimum dwa razy i ekranizacja jest bardzo dobrze odzwierciedlona.. chyba czytałeś całkiem inną książkę, albo oglądałeś/aś inny film.

dark_tinkerbell

Książka również ma swoją dozę absurdów. Co ciekawe, film niektóre z nich poprawia - w szczególności nieszczęsny skok Langdona z helikoptera, by inne totalnie położyć - np. poprzez ukazanie wprost sposobu ratunku kamerlinga czy kompletne wypaczenie postaci Assassina. Ogólnie uważam że połączenie silnych punktów filmu i książki dałoby w rezultacie dzieło ciekawsze i mające więcej sensu niż zarówno powieść jak i jej ekranizacja.
Jeśli chodzi o Dana Browna, łyknąłem chyba wszystko co napisał z wyjątkiem Inferna. Jego książki na pewno nie są wybitne, ale to bardzo przyjemne czytadła niemniej jednak sprawiają wrażenie pisanych od sztancy. Jedynym wyjątkiem jest dla mnie Kod Da Vinci, który stoi w moim rankingu o klasę wyżej niż pozostałe utwory Browna i który uważam za zwyczajnie dobrą książkę. Zagadka jest interesująca, wciągająca, przedstawiona przez autora wersja historii nie jest może realistyczna, ale przynajmniej jako tako trzyma się kupy (bardziej moim zdaniem niż adopcje dzieci przez księży, czy papież mający dziecko metodą in vitro z Aniołów i Demonów), a do tego książka unika przekombinowania. Szkoda tylko że, sądząc po reszcie twórczości Browna, to raczej wypadek przy pracy niż norma. Ale kto wie, może Inferno też jest solidniejsze... chyba muszę przeczytać.

dark_tinkerbell

sam nie raz ogladalem ekranizajce czytanej ksiazki i problem z wami jest taki ze was nigdy nie zadowoli ekranizacja bo zawsze cos jest inaczej czegos/kogos brakuje itdp. zapominacie ze trzeba myslec. ksiazka to nie scenariusz poza tym ksiazka ma trzymac od deski do deski film to rozrywka na ok 2h. jezeli wg ciebie ekranizacja jest zla bo nie jest idealnym odwzorowaniem ksiazki to pokaz mi chociaz jedna taka produkcje ktora spelnia twoje wymagania... na koniec dodam ze mowie ogolnie o ekranizacjach bo ten film widzialem dosyc dawno temu a zaraz ktos sie doczepi gry aktorskiej czy pracy kamery.

meanraax

Ksiażki nie czytałam, film widziałam wczoraj, ale po krytycznych opiniach towarzystwa do niej również zajrzę.
Nigdy nie jest tak, że film jest doskonałą adaptacją; zawsze czegoś będzie za dużo, czegoś braknie, a jak nie - może się okazać, że inaczej wyobrażaliśmy sobie twarze postaci z książki i ich charaktery, a wybrani aktorzy nam do tych ról nie pasują. Rzadko się zdarza, aby film był lepszy od książki z czym spotkałam się dwukrotnie przez prawie 30 lat życia.

ocenił(a) film na 8
dark_tinkerbell

"Anioły i demony" nie są złe, naprawdę. Owszem, książce nie dorastają do pięt, ale nie wiem, czy widziałeś ekranizację "Inferno"? :D To dopiero jest dramat.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones