W filmie przetłumaczyli Wasp na Osę. Czy będzie tytuł Ant-Man i Osa? To brzmi BARDZO głupio :D
Przecież efekt ten sam ;) CzłowieGmrufka, człowieGnietopesz, CzłowieGPodczłowieg itd :P Za dużo się namnożyło tego badziewia a jeszcze dodają jakieś Osy, ważki, żuki gnojniki itd :/ Zaczęliby lepiej produkować porządne filmy. Z takim budżetem to mogłoby być coś wartościowego
Nie jest źle. Jest w tytule jakiś "-man", więc skojarzenie z superhero uruchomi się u wielu. Spójrz z pozycji kogoś nie znającego komiksowych postaci na tytuł "Fantastyczna czwórka: narodziny srebrnego surfera" - prawie jak hipsterska biografia poskramiacza fal. :)
Zresztą Osa nawet pasuje do kostiumu postaci i nieźle brzmi. Dziwniej by było jakby przetłumaczyli Mantis na Modliszkę (no chyba że w kolejnych częściach będzie odgryzać głowy facetom, to faktycznie pasowałoby jak ulał!).
Lepiej niż Człowiek Mrówka i Osa lol Może się kojażyło z White Anglo-Saxon Protestant (WASP) – biali Anglosasi wyznania protestanckiego albo zespołem W.A.S.P :D
Szybko się dowiedziałem jak pięknie polonia zepsuła kolejny tytuł filmu... Aż mam ochotę nie iśc na niego do kina przez ten durny tytuł + przez cały film będą na polskich napisach zwracać się do niej "OSA" ... super fajnie mhm co jeszcze Człowiek Mrówka? może Człowiek kontrolujący mrówki i osa? Człowiek Pająk Zjazd Absolwentów 2? Kapitan Cud? Mikołaj Furia? fajnie
Bardzo fajnie, że przetłumaczyli na Osa, ponieważ trzeba dać o nasz kochany język, ale wy wolicie wszystko po angielsku. Nie ma w was nic polskości.
Ant-Man to słowotwórstwo, Wasp to pseudonim ze zwykłego rzeczownika, który w naszym języku oznacza "Osę". Są nazwy własne i nazwy własne, po prostu.
W sumie dobrze, że nie przetłumaczyli tego jako "Człowiek mrówka i osa". TO BY DOPIERO BYŁ SZOKKKK. XDDD Zapraszam też na moją recenzję! :D https://www.youtube.com/watch?v=HNE6Zhfm6n4
Kiedy się cebulaki w końcu ogarną i zdadzą sobie sprawę, że ant-man dla anglofona brzmi równie infantylnie jak "człowiek mrówka" dla Polaka... Wszyscy tacy anglojęzyczni w Polsce jakby moda na angielski nadal trwała jak za czasów gimnazjum pomimo tego, że skończyła się w tym samym czasie gdy Moja z Michałkiem i jej pies gadają po angielsku....