Zombikalipsa

Początek sugerował coś wartego oceny na poziomie nawet 5, potem był lot w dół, do słabej 2.
Mimo standardu - zakrapiana impreza, a rano pobudka w świecie zombi, mogło być ciekawie, gdyby nie efekty, a właściwie ich brak.
Cała katastrofa jest ilustrowana efektami specjalnymi w formie dźwięku syren niewidocznych wozów...

Autorskie "dzieło" Turnera Clay'a - reżyseria,scenariusz,montaż muzyka,FX,produkcja. Czy doczekam się kiedyś filmu o zombie gdzie bohaterami nie będą kompletni idioci ? Cały film popylają bez broni nawet łomu czy rurki nie wezmą, a jak już znajdą spluwę główny bohater wyrzuca ją po skończeniu się amunicji. No chyba że...

Początek dawał jeszcze jakieś nadzieje, ale im dalej w las tym gorzej. Leżało wszystko od pomysłu, przez grę aktorską po wykonanie. Absolutnie szkoda czasu.

Stara reguła się sprawdza w 100%, im lepsza okładka tym gorszy film.

Nie warto, początek ok, lecz im dalej tym gorzej. Nie polecam.