Polecam Donnie Darko, aczkolwiek to film jeszcze bardziej skomplikowany od Arizony. Zdecydowanie lepiej jest obejrzeć wersję directors cut - można więcej zrozumieć. ;-)

Chciałam obejrzeć Donniego od paru ładnych dni, jednak nie pomyślałabym że może być podobny do Arizony, która mnie nawiasem mówiąc, zmiażdżyła. Wielkie dziękuję, no i cóż... zabieram się za seans ;) tak btw, myślałam też o Marzycielu, ale opis mnie nie przekonał... chyba nie powinna oceniać książki po okładce.

Podobny jest pod tym względem, że trzeba nad nim pomyśleć i jest (moim zdaniem) arcydziełem filmowym. :-) Jest też trochę "schizowy". Mimo wszystko ma zupełnie inny klimat niż Arizona i człowiekowi przy seansie towarzyszą zupełnie inne emocje. Polecam jednak ten film. Dla mnie jest to najlepszy film jaki widziałem. :-)
Marzyciela zamierzam obejrzeć już od bardzo dawna, niestety, ciągle mnie coś powstrzymuje. Jeżeli obejrzysz ten film, podziel się proszę swoimi wrażeniami. :-)
Pozdrawiam

Dziś prawdopodobnie w końcu zabiorę się za "Marzyciela" no i oczywiście zdam relacje ;) Oglądałam DD wedle Twojego polecenia i szczerze powiem, że film ciut nie trafił w mój gust. Faktycznie, nad wieloma kwestiami należało się zastanowić i nie był prosty w odbiorze. Pewnie dlatego wydał mi się zbyt "zaplątany" i gdyby nie przeczytanie kilku sensownych interpretacji filmu, wiele rzeczy po prostu by mi umknęło. Zastanawia mnie czemu obydwa filmy wydały Ci się podobne, poza tą złożonością (jednak nieco inną w każdym przypadku).

Chyba napisałem o Donnie Darko z racji, że pytałaś o coś z gatunku dramat/ psychologiczny. ;-) A w Donniem można znaleźć wszystko. :P Mimo wysokich not na tej stronie i wielu pozytywnych komentarzy, nie mogę znaleźć nikogo, kto byłby tak zafascynowany tym filmem, jak ja... szkoda. :-)
Czekam na relację z "Marzyciela" :-)

dopiero w poniedziałek obejrzę marzyciela, polowałam na wersję z napisami długo długo, znalazła się pomocna dłoń, więc za kilka dni podzielę się opinią, jeśli nadal go nie widziałeś..

Moim zdaniem "Big Fish" Burtona jest w podobnym klimacie.

Jeśli ma być o marzeniach to na pewno poleciłabym Ci The World's Fastest Indian z Hopkins'em. Fabuła jest mniej złożona i przedstawiona mniej surrealistycznie, ale film przepiękny.

nie ma podobnych filmów do Arizony. A Donnie to zupełnie inna bajka, chociaż interesująca. Arizona jest jedyna w swoim rodzaju. Polecam obejrzeć ją jeszcze raz jeśli poszukujesz "podobnych" wrażeń.

oglądałam 2 razy i za każdym razem olśniła mnie na nowo... Mogę oglądać ją ciągle i ciągle... i masz rację, nie ma podobnych filmów, to było głupie pytanie aczkolwiek można poszukiwać dalekich podobieństw, które odkryją przed nami całkiem nowe, inne filmy, które urzekną nas pod innymi względami..
Teraz zabieram się do oglądania produkcji z muzyką Bregovica. Sądzę, że w dużej mierze Arizona zyskała klimat dzięki najlepszemu na świecie soundtrackowi.

soundtrack z Arizony - NAJLEPSZY! Moje uwielbienie doszło nawet do tego, że w wersji mp3 trzymam tą ścieżkę na telefonie, w razie nagłego zapotrzebowania. Arizona Dream stoi na samym szczycie mojego TOP filmowego, bez wahania używam określenia - majstersztyk kinowy!

również mam ścieżkę na telefonie! i tak, Arizona to film którego nie da się zapomnieć i o ile po pierwszym seansie jest się oszołomionym, tak po każdym kolejnym jeszcze bardziej. <3

Od 2 lat poluje na plakat, ale nie wyobrażam sobie go bez obramowania przyzwoitego - łączna cena (w najlepszym wypadku) wynosi ponad 500zł, przez co zawsze schodzi na drugi plan :(

widzę, że już to tutaj padło, ale też polecam "Dużą rybę" Burtona :) podobny klimat i też jest nad czym pomyśleć w trakcie oglądania:)

A masz może namiary na wersję z napisami? Chciałam kiedyś się za to zabrać, ale nie mogłam takowej znaleźć:/

namiarów jako takich nie mam, ale ja brałam ten film z wypożyczalni i na płycie były dostępne dwie wersje: z lektorem i napisami:) jeśli Ci zależy na napisach, to może warto zapytać właśnie w wypożyczalni

nie wpadłam na ten pomysł wcześniej, dzięki za pomoc :) zapytam w wypożyczalni i liczę, że w końcu będę mogła go obejrzeć:)

nie ma sprawy:> cieszę się, że mogłam pomóc!:)

Wprawdzie dla mnie nie istnieje pojęcie "film podobny do..." ale polecam na początek jeszcze takie pozycje:
- Hotel New Hampshire
- Świat według Garpa
- Co gryzie Gilberta Grape'a
O Donnie Darko było już wcześniej mówione.

Z mojej strony dwa wyśmienite tytuły, które mocno mi się kojarzą:
- "Moje własne Idaho" G. v. Santa; właściwie film jest ciut podobny to kilku filmów van Santa
- "All that Jazz" B. Fosse'a

obejrzałam wg Twojej propozycji "Moje własne Idaho"... wywarł na ,nie wrażenie, podobał mi się, ale mam odczucie, że aby go w pełni docenić powinnam sięgnąć po niego jeszcze kilka razy. Rzeczywiście klimat jest podobny do Arizony - jutro, jęśli czas przedświąteczny pozwoli obejrzę "All that jazz", opis jest obiecujący:)

Polecam "Sen zimowy" Tykwera.

http://www.filmweb.pl/film/Tamten+%C5%9Bwiat+samob%C3%B3jc%C3%B3w-2006-275051

"Bagdad Cafe" dla mnie posiada ten sam zawirowany klimat

przede wszystkim polecam inne filmy reżysera Arizona Dream Emira Kusturicy, a w szczególności "Underground", w którym się po prostu zakochałam :) klimat baaaardzo podobny

"Brazil"

brazil. tylko gdzie go dostać?

Polecam "Dead man" , też z JD. Psychologiczny, dość trudny w odbiorze, ale ma niepowtarzalny klimat, który podkręca muzyka.

Zgadzam się, klimat niepowtarzalny, przy okazji Johnny świetnie w nim wypadł.

Tu chodzi o stylistykę twórczości. Należałoby wskazać reżyserów, którzy tworzą podobne filmy.
Jeżeli chodzi o wykorzystanie symboliki w filmie, to polecam Kieślowskiego.

"Melancholia" - Larsa von Trier. Chociaż jak czytam w recenzji, że ideowo nierówny, to tak jak życie...też ideowo nierówne i nie wiadomo dokąd zmierza.
Dokładam też "Knight of Cups" - Terrence Malick'a. Rozłożona w czasie sekunda kiedy przebiega nam przed oczami całe nasze życie. Koniecznie proszę oglądać z włączonym kinem domowym. Otaczające dźwięki robią film bardziej zrozumiałym.

To coś innego ale zobacz "Znaki Dymne".