napewno lepsze to fantazy niz lotr

Jaki sens jest porównywać LOTR do tego filmu ?

ja dalem rade z pol godziny... gniot pokroju martwica muzgu

muzgu... hahahahahaha

O Defekcie mózgu nie słyszałeś ?

Widząc po Twojej pisowni ten film był dla Ciebie zbyt inteligentny i kazał Ci żebyś go wyłączył :D

watpie zeby szajs mialby byc dla mnie zbyt inteligentny

Jak masz wątpliwości to napisz zdanie bez słownika a potem z ;]

Kolega zapomniał dodać 'moim zdaniem'. Martwica Mózgu spełnia swoją rolę jako przesadzona i groteskowa komedia gore a każda opinia na temat tego filmu może być tylko subiektywna, więc uszanuj ten film i nie jedź po nim. Nie podobał ci się, uważasz, że jest żałosny - ok, ale dalej to tylko twoje odczucia bo film się sprawdza w swojej kategorii.

Daj spokój chlopakowi ma martwicę mózgu.

On ma najwyżej "muzg".

Wróć do szkoły i nabij trochę rozumu do tego twojego 'muzgu', jak nei pomoże to nie wychodź z serii Drogi bez Powrotu, najwidoczniej EVil Dead to zbyt ambitne kino dla Psiego Detektywa.

dałem radę 35 minut - do sceny walki w wiatraku - dawno nie widziałem gorszej głupoty

Także odczułem wielki zawód. W porównaniu do 1 i 2, ten wydaje się nie dość, że z innej bajki, to jeszcze stosunkowo kiepski.

Po 20 minutach zacząłem przewijać do przodu w celu zobaczenia zakończenia, ale niestety i to mnie rozczarowało - powtarzam - TO NIE HORROR TYLKO KOMEDIA - kto lubi się babrać w Monty Pythonie zapraszam do objerzenia, natomiast fani serii Hellraiser czy Koszmar z Ulicy Wiązów będą na tym zasypiać

Nie prawda , uwielbiam Hellraisera czy Koszmary a Armia Ciemności też mi się bardzo podobała.

Też uwielbiam Mony Pythona, widziałem wszystkie części Nightmare on Elm Street, 5 części Hellraisera i jakoś jestem w stanie dać Army of Darkness 9. Jakbyś nie zauważył klimat sceny z Necronomiconami jest wprost zaczerpnięty z Nightmare on Elm Street, spójrz tylko na rodzaj scenografii (nawiązanie do części NOES ze szpitalem psychiatrycznym na zewnątrz).

Armia ciemności to wybitnie rozrywkowy i lekki film .Znakomite połączenie kina akcji ,filmu przygodowego z komedio-horrorem opartym na czarnym humorze . Sugerowanie ,że ten film jest dla fanów Monty Pythona jest błędne .Seria Hellraiser to zupełnie inna odmiana horroru nie mająca żadnych przesłanek komediowych , oglądając horrory dobrze jest wiedzieć jaką odmianę tego gatunku się ogląda , unikając pewnych rozczarowań i zbędnych wybitnie subiektywnych uwag bez konkretnych zastrzeżeń .Generalnie nie gustuję w komedio - horrorach ,ale Armie ciemności poleciłbym wszystkim miłośnikom kina grozy ,lubiących czasami obejrzeć lekki i zabawny horror bez nastawienia się na strach ,mroczne klimaty i poważne ciekawe tematy .

Ale nie nota 1 co zly byles po obejzeniu czy co

zniesmaczony

no to nota slaby :)

każdy ma swój gust, ale ja nie wiem jak w kultowym już filmie, który docenia 3/4 świata dać aż 1 o.O
można dać hmm że ujdzie - to chyba 4, ale 1 jako tragedia? ne nada.

Tak oceniamy jak indywidualnie czujemy. Dla mnie nie był to słaby film - słowo "nieporozumienie" idealnie oddaje moje odczucie. A że gusta są różne to i pięknie.

wiadomo :)
ale za sam tekst "ludzie, to jest kij który robi bum..." :P można już dać 6 hehe xD

Dla mnie jest to film fantazy 7/10. Daleko mu do efektów specjalnych z Piratów z Karaibów. Ale ujdzie w tłumie.

a Ty chcesz w 92r. mieć efekty z 2006r? brawo :D

To może porównamy filmy z lat 50 z efektami w Avengersach...