PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=693758}

Avengers: Wojna bez granic

Avengers: Infinity War
8,1 201 577
ocen
8,1 10 1 201577
7,4 43
oceny krytyków
Avengers: Wojna bez granic
powrót do forum filmu Avengers: Wojna bez granic

Byłem na seansie 4d i powiem że zaraz wracam do kina na zwykły seans 3 czy 2 d.
Powiem tak marudy zawsze będą marudzić....fani serii będą zachwyceni...Uczta dla oczu i nie tylko...
Smierć Visiona wstrząsająca .....a sam widok jego martwego matowego ciała niesamowity jak dla mnie.
Osobiście jestem troszkę zawiedziony że w teorii taka super postać jest uciekającym kurczakiem przez cały film.
Wejście Thora z nową bronią i Capa na sali były skwitowane brawami
Sam Thanos jest genialny ze swoim stoickim.
Zabawki Starka są świetne jak nigdy dotąd ale nawet to go nie uchroni od śmierci.... na szczęście jest na sali lekarz.... ;)dziwny ale doktor.
Thanos wygrywa ale świat się nie kończy.....za to śmierć tylu znamienitych bohaterów gdy tytan zdobywa wszystkie kamienie.....niesamowite....
gorąco polecam

ocenił(a) film na 8
FanatykFutra

Stark przecież nie ginie, a Kapitan tradycyjnie jest silniejszy niż powinien być.

ocenił(a) film na 10
Mike555

nie napisałem że zginął ;) ale gdyby nie doktor Strange wygląda na to że nie doczekałby końcówki

ocenił(a) film na 8
FanatykFutra

No ale z drugiej strony niewiadomo co by było ze Strangem w pewnym momencie. Pomogli sobie wzajemnie.

ocenił(a) film na 10
Mike555

gdyby nie to że młody oglądał Obcego 4 marnie by było z nimi wszystkimi :D

ocenił(a) film na 10
FanatykFutra

To na moim seansie bylo ze obcego 2

ocenił(a) film na 9
maudib

Dokładnie, była mowa o Obcym 2 ;) Ktoś mógłby wyjaśnić scenę po napisach? XD Ale film... Niesamowity <3 Na taki film Marvel'a czekałem od lat... <3

ocenił(a) film na 10
Wojasss

Fury wysyła wiadomość do Capitan Marvel (poznałem po symbolu). Premiera w 2019, ale raczej nie będzie to kontynuacja Wojny bez granic, bo film ma być obsadzony w latach 90

ocenił(a) film na 9
savo15

To to wiem, że Captain Marvel będzie się dziać w czasach jeszcze przed założeniem Avengers, ale kontynuacja będzie na pewno w Avengers4 ;)

użytkownik usunięty
Wojasss

Z tego co wiem to Captain Marvel ma się pojawić w Avengers 4, pewnie tez stąd taka scena po napisach.

ocenił(a) film na 9

Plan premier w 2019 w tej kwestii jest następujący: marzec - „Kapitan Marvel” (origin skory), kwiecień - „Avengers” z Kapitan w składzie. Wniosek dość oczywisty - KM odegra ważną rolę w drugiej części.

descolada

Planują analogiczną sytuacje jak w przypadku Czarnej Pantery i Infinity War (Zaprezentowanie Wakandy i następnie główna walka na jej terenie). Zrobią jakieś podłoże i następnie wykorzystają to w kolejnej części Avengersów.

Wojasss

Peterowi chodzilo o Obcego 4 a konkretnie o te scene https://m.youtube.com/watch?t=2s&v=-vD5dGVUKME

ocenił(a) film na 9
kallistomeg

Peterowi chodziło o klasykę, czyli Obcego 2 i wyrzucenie Królowej przez luk kiedy to Ripley walczyła z nią za pomocą mecha.

ocenił(a) film na 10
kallistomeg

To był Obcy2 w tym planie Spideya.

FanatykFutra

ta, bo dwoch geniuszy i inteligentow wiekszych niz Parker potrzebuja w kosmosie rad rodem z filmu, jak dla mnie to slabe, tyle, ze mialo byc zabawne. Hulka i Visiona tez wyraznie zidiocieli, moze jakbym nie widziala innych filmow, to by mnie to nie razilo, ale tutaj zachowuja jak istotki z bardzo malym IQ.

ocenił(a) film na 9
FanatykFutra

A to przypadkiem nie jego kombinezon pomógł mu przeżyć? Nano technologia może zdziałać cuda,wydawało mi się że to dzięki niej przeżył.

ocenił(a) film na 10
slader777

ogólnie chodziło mi o to że Thanos już go patroszył ale przestał na prośbę Strange

ocenił(a) film na 8
FanatykFutra

Patroszył? Denerwujące jest, jak taka silna postać jak Iron Man lub ktokolwiek inny nawet Vision w tym filmie są pokazani jako słabeusze a słabeusze jako siłacze.

ocenił(a) film na 10
Mike555

Iron man pokazany jako słaby? Przeciez on ma tylko kombinezon z nanobotow i podczas walki zużywa go praktycznie calego. Vision zostaje uszkodzony na poczatku i część jego systemów nie działa dlatego jest osłabiony.

ocenił(a) film na 10
Mike555

Nie przesadzaj, uważam że właśnie tym razem Iron Man był pokazany jako jeden z najsilniejszych, poza Thorem, tylko on potrafił zranić Thanosa, a kto wie jak walka by wyglądała na ziemii gdzie Friday by mu wysyłała zapasowe części albo cokolwiek innego z bazy :P W civil waru był niezłym cieniasem, na lotnisku Falcon go łatwił, a na koniec wp****l od kapitana i buckiego :( Biorąc pod uwagę że film robili ci sami ludzie, tak samo jak Hulkbuster myślałem że zostanie rozwalony bez większych problemów a jednak z tak słabym kierocwo jak Banner zdołał wyeliminować jednego z Black Orderu, w tych momentach czułem się jakby film znów robił Whedon albo Fraveu :D

Mike555

Denerwujace to jest to, ze wurzysz, ze IM jest jakims super silaczem, kiedy nie posiada zadych mocy poza kasa. On tak naprawde jest na poziomie Wdowy czy Hawka, a robi sie z niego nie wiadomo kogo. Ja tam wole go cenic za geniusz i jego pomysly, a poszli w strone epatowania kostiumem, ktory stal sie juz nierelany nawet jak na komiks...
Co do Visona sie zgodze. Pokazal co umie, a to dziabanie go i rzucanie nim po katach bylo idiotyczne, nawet mimo jakichs tam obrazen.
W druga strone tez to bylo denerwujace jak inni byli nie zadrapani, Pantera po raz klejny zapomnial, ze kombinezon kumuluje energie kinetyczna, a jego kraj posiada chyba inne sily zbrojne niz piechota z golymi tylkami i klatami na bosaka...
Tak samo wiedzma, niby taka silna, ale ciagle opuszcza garde i wystarczy, ze oberwie w leb i tyle jej mocy, czyli raczej byla slabym ogniwem calej imprezy, dorzucajac do tego zaciemnienie umyslu dopominami.
A w smierc Lokiego nie uwierze i kolejna zmarnowana taka scena w filmie. No powaznie, Thor opala sie w sloncu doslownie, a takiego boga mozna zabic, duszac? W ogole z ta smiertnoscia Asgardczykow, to dziwnie w tym uniwersum postepuja, pokazuja, czy w filmach. Z jednej strony uznawani za bogow, prawie niezniszczalni, z drugiej musza sie kulom klaniac, nozykow unikac, uwaza sie, ze zrzucenie z duzej wysokosci w akwarium ich zabije... Oko da sie wydlubac...

ocenił(a) film na 8
alisspl

Na poziomie Wdowy, tyle, że nawet Thor nic mu nie zrobił.

Mike555

No i? To tylko potwierdza idiotyzm takich kwiatkow. Juz predzej uwierze, ze Spidi albo Pantera spokojnie by sie opierali ciosom czy to Thanosa czy pierwszego lepszego Thora, bo jednak sa mutantami z inna fizjologia i wytrzymaloscia. We wczesniejszych filmach Stark potrafil miec realne kloppoty, czysto fizyczne i techniczne i w kombinezonie i bez niego. Zaden kostium nie ochroni ciala w takim stopniu jak to sie tu pokazuje, zrobili juz z niego kompletna animke bez wnetrznosci i kosci. Gdzies chyba nawet byla analiza tego jak naprawde ten kostium by zrobil z czlowieka w srodku masakre przy takich przeciazeniach.

ocenił(a) film na 8
alisspl

Luzuj trochę, takie są fakty. To jest tylko film, a zbroja Starka jest bardzo potężną bronią, czy ci się to podoba czy nie.

Mike555

Daruj sobie. Fakty sa takie, ze wlasnie zle robia i sprowadzaja te postac i jego umiejetnosci do absurdu. Czepiasz sie, ze nie potrafia pokazac dobrze mocy postaci z filmu na film, a w stosunku do IM jestes taki poklepujacy po pleckach tworcow.
I nie tylko ja w tym watku i w innych, i w ogole w wypowiedziach na temat tego filmu i innych z serii mamy podobne zdanie, ze zle robia i przesadzaja.
Do tej pory Stark poslugiwal sie nauka, jak cos robil, doskonalil, to mial na to realne wytlumaczenie, projekty, widoczna prace nad udoskonaleniem, a teraz doslownie, kolejne moce wycuaga sobie z tylka, bo tak i juz.
Nanotechnologia, nanotechnologia, super materialy, supermaterialami, a nic nie pozwala sie zminiaturyzować, a za chwile wracac do rozmarow, ktore sa fizycznie niemozliwe do przechowania, no chyba, ze bohateoriwe Marvela juz w ogole odcinaja sie nawet od kosmicznej technologii, a udaja czarodziejow , wtedy powinni isc na nauke do Doktora, a nie udawac, ze sa jeszcze jakimis genialnymi naukowcami i projektantami.
Tobie taki IM nie przeszkadza, mi tak, bo uwazam, ze marnuja postac. Dlatego zawsze wsrod superbohaterow wolalam takiebo Batmana, ktory w duzym stopniu wykorzystuje swa wiedze, umiejetnosci, realne mozliwosci, a nie udaje mutanta.
Stark w pewnym sensie byl jego odpowiednikiem, a zostaje splycony. To juz nawet Spidi, kiedy dal sie porwac mozliwoscim symbionta, poszedl po rozum do glowy i stwierdzil, ze ta lekkosc, to poleganie na tym i rezygnacja ze swoich sprawdzonych umiejetnosci jest bledem. Stark w jednym filmie tez poszedl o krok dalej i zniszczyl swoje pancerze, acz tam akurat to nie bylo az tak potrzebne, a teraz wlasciwie sprowadza go sie po raz kolejny do poziomu kogos, ktory najmniej czego uzywa to jednak glowa...

ocenił(a) film na 7
alisspl

@alisspl Kostium nierealny nawet jak na komiks ? Przecież filmowa zbroja to jest wypisz wymaluj Model Prime, to raz. Dwa - zerknij sobie w komiks Superior Iron Man. Zbroja stworzona w oparciu o symbioty i aplikacja od samopoczucia, kopiowanie swojej świadomości do komputera i inne takie.

Nanotechnologia była przedstawiona już w Czarnej Panterze, a poza tym, w tak przepełnionym akcją filmie po prostu nie było czasu na przedstawienie originu kolejnej zbroi, to nie solowy film Starka. Zresztą, porównując nową zbroję do, chociażby, stworzenia Visiona, to z punktu widzenia nauki, zbroja byłaby łatwiejsza do wytłumaczenia (nanotechnologia, manipulowanie odległością atomów) niż Vision (wydrukowane z metalu ciało i mózg, zasilane przez kamyczek, z wgraną z komputera świadomością).

"Zaden kostium nie ochroni ciala w takim stopniu jak to sie tu pokazuje, zrobili juz z niego kompletna animke bez wnetrznosci i kosci." - serio ? Przy wszystkim tym co pokazują nam filmy , czepiasz się o to :D No i klejnot w koronie - tarcza Kapitana Ameryki, przeczy chyba wszystkim fizycznym prawom jakie istnieją.

Jeśli mówimy o przesadzonych postaciach to na pierwszym miejscu jest Cap. Jak to jest że pierwszym jego filmie była mowa że serum z fizycznego punktu rozwija jego ciało do granic ludzkich możliwości, po czym Cap zalicza takie akcje jak:

- utrzymanie wiszącego samochodu jedną ręką za zderzak (AoU)
- utrzymanie helikoptera (CW)
- zatrzymanie lecącego Iron Mana (CW)
- pokonanie Iron Mana (CW)
- utrzymanie chwilowe Thanosa z rękawicą i pięcioma kamieniami

Co do śmierci Lokiego to właśnie jest jedną z lepszych scen. Thanos chwilę wcześniej wyciera podłogę Hulkiem, który kilka filmów wcześniej wyciera podłogę Lokim, także idealnie widać jaka panuje dysproporcja sił. A co do jego śmierci to cóż... Możesz być superodporny na obrażenia, supersilny i tym podobne, ale nic ci to nie da jeśli do życia potrzebujesz tlenu, a ktoś Ci go odetnie ;) Poza tym Loki był Jotunem, w dodatku mikrym i skazanym na śmierć przez swego ojca, także no...

michalccx199

Widze, ze ani ty, ani kolega nie widza bezsensu, bo po prostu nie chciecie go widziec. Nie ma znaczenia,ze w komisie sa takie same rzeczy powielane. Wyrazenie, ze nieraelane nawet jak na komiks utrzymuje sie w mocy, bo jest nierealne nawet jak na wymysly komiksowe, gdzie mozna prawie wszystko, ale jednak prawie robi w koncu roznice.
Nie przekonuj mnie, bo ja jestem w stanie zaakceptowac pewne rozwiazania i pomysly, jezeli jest odpowiednie oparcie w fabule, tutaj jest jak pisalam ju, po prostu wyciagane z tylka, bo tak i juz.
I jak widac widownia bedzie akceptowac, a potem plakac czemu takie filmy nigdy nie zalapia sie na oskary.

ocenił(a) film na 7
alisspl

Jeśli już mówimy o sensie, to bezsens zaczął się już w IM3, przy Mark 42, bo na logikę to każdy element pancerza powinien posiadać akumulator zasilający lub własny reaktor, chyba że Tony ogarnął bezprzewodowy przesył prądu ;)

No ale dobra, powiedz mi więc, w którym niesolowym filmie Iron Mana była przedstawiona geneza nowej zbroi ? Avengers ? Nie, dostajemy gotową Mark 7. AoU ? Nie, dostaliśmy gotową Mark 43, Hulkbustera i Mark 45. Civil War ? Nie, dostaliśmy gotową Mark 46.

Komiks nic nie powiela, to filmy powielają rzeczy z komiksów. W komiksach taka zbroja jak w filmie pojawiła się już w 2015 roku ;)

Wszyscy w filmach Marvela zaliczają power upy z dupy, JEDNAKŻE w niektórych przypadkach solowe filmy starają się to wytłumaczyć, chociażby ostatni Thor. W przypadku Iron Mana w trzech solowych filmach zawsze był pokazany potężny przeskok technologiczny. Cap ani w WS ani w CW nic takiego nie miał, po prostu ot tak mógł sobie złapać helikopter czy lecącego Starka (a przypominam że w IM3 Stark utrzymywał w powietrzu chyba jedenaście osób). Jedyny trening Kapitana po zażyciu serum w filmach to:

1. Boksowanie worka w Avengers
2. Bieganie w Winter Soldier

Te filmy nigdy nie będą kinem oskarowym i każda średnio rozgarnięta osoba o tym wie. W ciągu 10 lat i tego całego boomu na adaptacje komiksowe, wg. mnie tylko jeden film mógłby w jakiejś kategorii startować o Oskara, a jest to Logan

michalccx199

I wize, ze nie rozumiecie o co chodzi z tym Oskarem.
Taki film niczym sie nie rozni jako film, ktory mozna nagrodzic Oskarem. Niewazne, ze to ekranizacja komiksu. To film. Jezeli jest dobrze zrobiony jako historia, nie ma zgrzytow, to powinien tez jako film w swoim gatunku, np. ekranizacji komiksu, czy filmu sf zostac nagrodzony. On niczym sie nie rozni od historyjek Tolkiena w sensie zekranizowania. I o to od lat maja pretensje widzowie do Akademii, ze nie widzie w takich filmach w ogole filmu.
Ale wlasnie jezeli sami widzowie i tworcy beda tak swobodnie traktowac ten twor, ze mozna sobie pozwolic na powielanie glupot, bo to tylko komiks, no to beda potem plakac, ze jednak Akademia nie uzna filmu za film i cos co warto nagrodzic za cokolwiek.
I ja tez pisalam juz, ze jednak fabuly komiksow sa marne w sensie, ze to tekstowo material moze na cienki tomik, opowiadanie, a nie naprawde rozbudowane w tresci rzeczy pisane, ale nawet i takie nowelki moga byc dobrym kinem i filmem, tylko trzeba do tego odpowiednio podejsc, zarowno od strony dajacych nagrody jak i od strony samych tworcow i widzow. Uwazam wlasnie za bardzo szkodzace takie podejscie, ze moze byc glupio itp. Nie, nie moze, nie moze byc glupio w ramach realiow stworzonego swiata.

ocenił(a) film na 8
alisspl

Widzisz, koledzy dobrze napisali, zgadzam się. To nie jest film na oskara i nie ma takim być. Co nie zmienia faktu, że myśl co chcesz, ale wiedza Starka i jego badania idą coraz dalej, on to rozwija i to jest bardzo logiczne. To ludzie chcą oglądać. Postać spłycona, to co powiesz na Black Order? Albo kilka innych potworków, które ni z dupy ni z pietruchy wybyły i wyglądają dziwacznie? To jest fantasy! Tutaj tak ma być, a to, że Tony rozwija zbroję o kolejne moce to jest akurat w tym filmie najbardziej realne.

ocenił(a) film na 7
alisspl

Ale to są tylko ekranizacje komiksów, a nie science fiction czy jakieś filmy na poważnie. Ma być efektownie, nie mądrze, głupotą to jest czepianie się o brak realizmu w bajce o superbohaterach.

pani_sroka

Chodzi glownie o realizm i sens w obrebie chociazby wlasnie danego swiata, uniwersum itp. Jezeli dany bohater ma taka, a nie inna osobowosc, zdolnosci charakterystyke, to postepowanie z tym jak sie chce, bo to komiks jest juz wlasnie naruszaniem tych granic realizmu akceptowalnego w ekranizacji komiksu. Ja absolutnie nie czepiam sie takich 300, sa swietna ekranizacja pierwowzoru - komiksu. W kazdym gatunku, w kazdym tworze istnieje cos takiego jak zakres zawieszenia niewiary na kolku, kiedy akceptujemy to co widzimy na ekranie czy czytamy w ksiazce, dopiero kiedy to zostanie zniszczone pojawia sie wrazenie zepsucia tworu, przesadzenia.
I chyba ja wyraznie pokazalam, ze poruszam sie w obrebie danego universum, a jak cos mi nie pasuje, to wlasnie w obrebie tego co do tej pory w swiecie takim umownym jak ten komiks stworzono. Poza tym zupelnie nie aprobuje podejscia, ze jezeli cos jest komiksem, to o ile moze nie byc traktowane powaznie, czy skrajnie realistycznie, to powinno byc tez akceptowalne pod katem glupot, ktore nawet w komiksie zostana tak ocenione. Nie wiem jak bardziej lopatologicznie ci to zoobrazowac. Dlatego widzowie sie denerwuja i nie podoba im sie jak np, tworcy przekraczaja granice tych akceptacji czy wsadzaja glupoty, ktore nie powinny miec miejsca nawet jezeli to tylko komiks. A tutaj np. zgrzyta ta koncepcja naprawiania wszechsiwata Thanosa, i pisalam czemu, ale jest jeszcze do zaakceptowania na zasadzie, ze nie wie o czym mowi, ze w to wierzy, a inni bohateoriwe mogliby mu probowac wytkanc popelniany blad.
A SF to obecnie tez tylko efektownosc, a nie nauka i tak samo ludzie czepiaja sie niescislosci. Przykladem jest najnowszy serial ST, gdzie ludzie bardzo umownie potrafia go traktowac i godzic sie na pewne rozwiazania, ale nie zgodza sie na niszczenie kanonu.

ocenił(a) film na 7
Mike555

Wejście Thora jak dla mnie wygrało cały film.

ocenił(a) film na 10
szmulek7

Thor jak najbardziej jestem za jeszcze genialne wejście Rogersa z Black Bidow + Falcon gdy Vison miał kłopoty....podczas tego wejscia u mnie na sali ludzie zaczęli klaskać.....przez chwilę poczułem się jak w Wizzair :D
Ogólnie bardzo fajnie zaprezentowali się złoczyńcy Thanosa

FanatykFutra

szkoda tylko ze zgineli i nie beda mieli szansy sie wiecej zaprezentować.

FanatykFutra

No wlasnie ci zloczyncy troche kiepsko sie prezentowali, jako bezrozumne miesniaki i worki do bicia dla wymiennego skladu naszych bohaterow, zeby mieli swoje piec minut.
Ja tam bym wolala wejscie Ant Mana zamiast tego calego Falcona i tego kumpla Starka z polamanym kregoslupem... A Modlicha jest rozbrajajaca, sadzilam, ze taka postac bedzie mnie wnerwiac, a jednak udalo im sie swietnie ja zrobic, nie czyniac z niej jednoczesnie bezmozgiej blondynki.
Wrazenie z badassow robil na mnie Skalmar, a raczej Voldi, ale w sumie tez troche za szybko sie z nim uporali w porownaniu do wczesniejszych scen.
I chyba przesadzili z dupkowatoscia Strendza, wczesniej w swoim filmie jakos z tego wyrosl, teraz znow zachowuje sie niepotrzebnie arogancko.

ocenił(a) film na 9
szmulek7

Oraz jego zacnego królika ;)

ocenił(a) film na 10
lelen_lis

królik był dobry ale motyw z mięśniami jak dla mnie bije wszystko :D
"nie dotykaj jego mięśni".... :D

ocenił(a) film na 8
FanatykFutra

- co to za facio?
- to nie facio. ty jesteś facio. to jest mężczyzna

ocenił(a) film na 9
szmulek7

Jedna z najlepszych jak nie najlepsza scena :D Thor wymiatał, poza tym cała reszta :P

ocenił(a) film na 9
szmulek7

kurde, ale wyobraź sobie jakie by było epickie, jakby wszedł do muzyki Leda Zeppelina jak w Ragnaroku <3 :D

barszczu_theOne

tego samego mi brakowało. mogli dać kawałek zeppelina jak zjeżdza przez bifrost na walkę na ziemi

ocenił(a) film na 9
mojzesz777

dokładnie tak samo sobie to wyobrażałem

mojzesz777

w sumie to tak z pupy sie pojawil... W jednej chwili na koncu galaktyki, w drugiej lupucupu w Afryce. Bylo wspomniane, ze ten toporek otwiera zdaje sie mosty, ale tak troche dla mnie to za duzy skrot byl.

ocenił(a) film na 9
alisspl

a co mieli przez pół filmu lecieć na ziemie ?

barszczu_theOne

Już, wystarczy, że w solowym filmie wymęczyli ich kawałek aż dwa razy, na cholerę to powtarzać?

ocenił(a) film na 8
szmulek7

Było epickie, racja.

Swoją drogą po seansie zacząłem się zastanawiać (bo nie pamiętam albo zapomniałem) - skąd Thor wiedział, że siły Thanosa rozrabiały w Wakandzie?

Chyba że po zdobyciu topora dowiedział się tego skądś poza kadrem. :D


PS Dinklage gra rolę życia - gigantycznego karła :P

Jerychon

Tak przy okazji. Thanos mu upitolil rece? Czy jak?
Z Thorem, to mozna jeszcze spekulowac, ze po prostu sie portnal na Ziemie, a na miejscu smignal z toporkiem jak z mlotkiem do Afryki, wyczul wielka moc i takie tam. Ale tez pisalam, ze ta scena pod tym wzgledem logistycznym niedorobiona.
To on juz nigdy nie dostanie mlotka? Ten toporek nie podoba mi sie mimo wszystko...

ocenił(a) film na 8
alisspl

Wydaje mi się, że Thanos założył mu na łapy jakąś blokadę.

szmulek7

Świetna scena, ale czy tylko mi skojarzyła się ona z przybyciem na bitwę Aragorna, Gimliego i Legolasa wraz z armią umarłych? Pojawili się i zasadniczo już było po bitwie. :D Z tym że zamiast armii umarłych był Thor wyposażony w Stormbreaker. :D

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones