Typowa przeróbka opowieści o kopciuszku, do tego trochę magii, wróżki itp.
Jakość animacji niska, z produktami Pixara czy Disneya bez porównania, ale całość nie jest rozczarowująca. Oczywiście plastyka świata jest typowo dziewczęca, rządzi róż, fiolet i inne w pastelowych odcieniach. Oglądałem z małoletnią panną...
Mam w domu chyba ze 20 filmów o Barbie, ale to właśnie Mariposa jest najczęściej oglądana przez dwuletnie dziecko. Dlaczego? To po prostu bardzo dobry film dla tego przedziału wiekowego, statyczne kadry, pastelowe kolory, prosta fabuła, oglądałem to już chyba ze 200 razy, więc mam po dziurki w uszach, ale da się...