PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=606190}
4,3 71 948
ocen
4,3 10 1 71948
3,3 16
ocen krytyków
Bejbi blues
powrót do forum filmu Bejbi blues

Pytania do filmu

ocenił(a) film na 2

UWAGA SPOILER!

Mam kilka pytań co do filmu:
1. Dlaczego Antoś umarł? Udusił się czy zadławił?
2. Dlaczego nikt nie słyszał płaczu dziecka na dworcu? Przecież jest głośno tylko jak pociąg przyjeżdża/odjeżdża a Antos na pewno najpierw płakał?
3. Skąd ojciec Antosia wiedział że jest on w skrytce?
4. Dlaczego matka Natalii uprawiała seks z Kubą?
5. Dlaczego Natalia kupiła dragi zamiast jedzenia a potem tak jej zależało na pracy zeby mieć kasę na jedzenie?
6. Dlaczego rodzice Kuby widząc jak żyje matka ich wnuka mieli to tak w dupie i udawali ze chcą pomóc?

ocenił(a) film na 1
Mia_1000

1. może głód, a może udusił
2. bo to film sajns fikszyn
3. bo to film sajns fikszyn
dodałabym pytanie: jakim cudem otworzył szafkę skoro nie znał ani kodu ani kluczyka nie miał, znowu: bo to sajns fikszyn
4. bo obwiniała córkę o swoje niepowodzenia życiowe, miała niską samoocenę i znajdowała się w dołku, chciała tym zwrócić na siebie uwagę oraz odbić sobie szkody jakich uznała że doświadczyła
5. bo po fecie człowiek nie czuje głodu a na trzeźwo próbowała być normalna
dodałabym: czemu po amfetaminie dziewczyny śpią jak dzieci (odp: bo to sajns fikszyn a nie dramat) i czemu przyjęli nieletnią do pracy na etat w sklepie jednocześnie nie mogła oddać dziecka do żłobka bo była nieletnia (znowu: bo to sajns fikszyn)
6. bo to chciała pokazać autorka - że ojciec w życiu dzieci nie istnieje tak naprawdę, Natalia w ogóle nie miała ojca, a ojciec Kuby był bierny. A rodzice no cóż, proszę cię, 500 zł chcieli jej dawać co miesiąc, śmiech na sali, bogaci postawni ludzie ze stolicy jakieś resztki jej dają w ramach alimentów. Wyjaśniam: do opłacania alimentów zobowiązany jest ojciec dziecka, jeśli nie ma dochodów można się starć ściągac alimenty od jego rodziców. No i oni zrobili to dobrowolnie ale pojawiać się z taką śmieszną kwotą na wnuka to wstyd, po prostu ludzie którzy uznali że dziecko to błąd i balast i próbowali ukoić swoje sumienie bezsensownym sprzątaniem raz w miesiącu i rzucaniem drobnych datków.

ocenił(a) film na 3
m4k4tk4

Zgadzam się. W ogóle ten motyw, że dziecko to gadżet i można je "sobie zrobić" dla "szpanu" jest oderwany od polskich realiów. Sama reżyserka zresztą przyznała, że inspiracją do nakręcenia tego filmu był artykuł o zachodnioeuropejskich (!) nastolatkach w jakimś czasopiśmie. -.- Więc tematyka nietrafiona.

prosty_widz

Mowa tu jest o Brytyjskich dziewczynach, które miały "mode" na zachodzenie w ciąże. Zanim poszłaś na film trzeba było sobie poczytać czym jest inspirowana historia itp. I potem ocenić czy to są polskie realia i czy warto iść na to do kina. Dziękuje.

ocenił(a) film na 3
Brzechfa

A to ja jeszcze się zapytam i sama sobie odpowiem :P
Skoro Natalia nie pracowała, jej matka się na nią wypięła, a matka Kuby dawała jej jedynie 500 zł to skąd ona miała pieniądze na ubrania, opłacenie rachunków za mieszkanie, jedzenie (cielęcina za 40 zł za kg), sesję zdjęciową dla Antka, czy choćby te narkotyki bo to totalna fikcja.

ocenił(a) film na 1
kalina171

bo to sajns fikszyn;d

ocenił(a) film na 2
kalina171

Matka się na nią wypięła? Chyba przysnęłaś na początku ;) Było powiedziane wyraźnie, że właśnie po to wyjeżdża, żeby zarabiać na fatałaszki córki, dała jej mieszkanie i jeszcze kasę przesyła. Wydaje mi się, że wraz z Martynką przepuściły wszystko w lans butiku, bo skoro jedna bluzka, czy co to tam było, kosztowała 500zł... i były nawet jakieś sceny gdzie kłócą się o te ciuchy.

ocenił(a) film na 10
Mia_1000

1 czy to wazne?
2 byles kiedys na centrali? w ogole w warszawie? tym miejscem przy skrzynkach przechodzi 300-500 osob na minute, myslisz ze ktos zastanawialby sie skad jest placz dziecka? usiadz tam na podlodze i posyp sobie kreski i wciagnij - powodzenia ze ktos zauwazy... jest szansa ze nieslyszeliby
3 bo napisala mu smsa po seksie na zapleczu
4 bo miala ochote? bo jej sie podobal? zdecydowanie chlopak nie mial problemow ze znajdowaniem sobie partnerek
5 bo po wladzie nie chce sie jesc, po byla juz wkrecona. na pracy jej zajebiscie zalezalo by mialaby dostep do ciuchow (i dragow) + dawalo jej to perspektywe na przyszlosc, ze wkreci sie w branze... naprawde jak cos wprost nie jest powiedziane to nie da sie zrozumiec?!
6 juz sobie sam dojdz...

ocenił(a) film na 1
snajperov

nie, nigdy nie byłam w warszawie bo sołtys nie dał mi przepustki. a smsa do niego nie napisała tylko odebrała krzycząc co ja zrobie.

ocenił(a) film na 10
m4k4tk4

twoim zdaniem powinna siedziec na kanapie i odbierac / pisac smsy az kazdy tepy widz zrozumie ze interakcja z telefonem oznacza... ehh po co ja Ci to tlumacze...

ocenił(a) film na 2
Mia_1000

To ja dołożę parę pytań od siebie:
1. Czy dobrze zrozumiałem, że matka Natalii nie najlepiej się prowadziła w przeszłości?
2. Czy w zasadzie jak na takie niziny społeczne Natalia nie ma zbyt wysublimowanego gustu? Matka zresztą też. Warhola na ścianach jeszcze łyknę, ale lampa i lodówka to już przegięcie. No i wózek...
3. Dlaczego Kuba w ostatniej scenie nie daje się dotknąć, a później ochoczo zabiera się do robienia drugiego dziecka komuś, kto mu zabił pierwsze? W.T.wogóleF.?!

Podsumowując, film jest pełen logicznych pułapek i kompletnie wyprany z polskich realiów. Być może miał mieć uniwersalny charakter, ale bardziej wygląda na chęć przypodobania się zachodniemu odbiorcy. To w UK był problem matek - gówniar, to w USA można przyjmować do pracy nieletnich na part time, to londyńskie modnisie oszaleją na widok almodovarowskich przebieranek Natalii, a berlińscy hipsterzy będą wielbić wnętrza. I tylko przeciętny widz pomyśli, że tak wygląda Polska...

ocenił(a) film na 10
MRG09100

1 w przeszlosci terazniejszosci i przyszlosci
2 nie, chociaz takie lodowki w saturnie sa dosc drogie to one mialy sposoby na pozyskiwanie takich dobr.
3 bo seks byl najwazniejsza czescia jego zycia i nigdy by go sobie nie odmowil

snajperov

Jesteś multikontem do chwalenia tego filmu? Konto wczoraj założone, wyłącznie wypowiedzi broniące Bejbi Blues, a masz już 31 znajomych. Kiedy zdążyłeś/aś tych ludzi poznać? Pisząc te posty na Bejbi Blues? Może lepiej do nich napisać, czy przypadkiem nie dostali tych zaproszeń i na oślep przyjęli.
Dziwny przypadek że 95% kont gloryfikujących ten film zostało założonych wczoraj/przedwczoraj i ma po jednej ocenie dla akurat tego filmu. Jeszcze jako lokalizacja to zazwyczaj Warszawa. Jeszcze dziwniejszy wydaje się, dlatego że akurat po premierach nowych polskich filmów sytuacja jest niemalże identyczna.
Dlaczego wśród osób usilnie chwalących ten film nie ma takich, które mają długi staż na filmwebie? To całkiem niewiarygodne.
Żebym zaraz nie padł ofiarą klakierów - wszedłem 3 raz na forum tego filmu, łącznie może byłem z 40 minut, a zdążyłem zaobserwować tą sytuację.
Wszystkim kwestionującym moje zdanie polecam otworzyć sobie w nowej karcie konta usilnie chwalące ten film, a zobaczycie co mam na myśli.
Polskie filmy tracą na tym nachalnym klakierstwie. Dobry film obroniłby się sam, a tym produkcjom potrzeba takich praktyk, które i tak nie pomagają (np. Kac Wawa).

użytkownik usunięty
KLAssurbanipal

mi sie ten film szczerze podobal o czym zreszta nieraz sie tutaj wypowaidalam mnostwo razy i nie jestem zadna podlozona osoba!

Nie mówię o kazdej osobie, ale mnóstwo jest podłożonych. Widać inne proporcje niż przy filmach obcojęzycznych, po których nie ma takiego wysypu "fanów" z datą założenia konta dzień po premierze.

ocenił(a) film na 2
snajperov

Sorry, bo przez pomyłkę wkleiłem samemu sobie.
Ad.1. A jednak. Prymitywna, pozbawiona wartości zdzira miłośniczką vintage designu? Co to qfa jest, Almodovar?
Ad.2. One? Rozumiem matka, ale jakie sposoby na "pozyskiwanie takich dóbr" miała nastolatka? Słyszałeś kiedyś o jakiejś puszczalskiej gówniarze, która za pieniądze ze sponsoringu przytaszczy do domu designerską lodówkę? Kaman, zejdź na ziemię.
Ad.3. W filmie są dwie sceny seksu Kuby z Natalią, (akcja w sukni ślubnej, i potem pokój widzeń). Obie są sprowokowane przez Natalię, bo jak wiemy Kuba wolał jej mamusię (co też się ledwo trzyma kupy). Poproszę zatem o bardziej przekonujące argumenty.

ocenił(a) film na 2
MRG09100

Ad.1. A jednak. Prymitywna, pozbawiona wartości zdzira miłośniczką vintage designu? Co to qfa jest, Almodovar?
Ad.2. One? Rozumiem matka, ale jakie sposoby na "pozyskiwanie takich dóbr" miała nastolatka? Słyszałeś kiedyś o jakiejś puszczalskiej gówniarze, która za pieniądze ze sponsoringu przytaszczy do domu designerską lodówkę? Kaman, zejdź na ziemię.
Ad.3. W filmie są dwie sceny seksu Kuby z Natalią, (akcja w sukni ślubnej, i potem pokój widzeń). Obie są sprowokowane przez Natalię, bo jak wiemy Kuba wolał jej mamusię (co też się ledwo trzyma kupy). Poproszę zatem o bardziej przekonujące argumenty.

ocenił(a) film na 2
MRG09100

Ad. 3. Wg. mnie dzieje się tak, ponieważ zamiast wiarygodnych psychologicznie postaci, w filmie występują oderwane od rzeczywistości i logiki opóźnione umysłowo drewniane kloce, mające przedstawić widzom ''guembokom skłaniajoncomdorefleksji chistorię aktóalne problemy spoueczne beskompromisowe zakończenje'' itd.

ocenił(a) film na 7
MRG09100

1. Czy dobrze zrozumiałem, że matka Natalii nie najlepiej się prowadziła w przeszłości?

Na pewno była samotną matką (ojciec Natalii nie występuje nawet we wzmiankach) i znalazła sobie jakiegoś gacha za granicą. Nie wiem, czy to czyni z niej "puszczalską zdzirę". Na pewno była jeszcze młoda i chciała sobie pożyć, a nie niańczyć dziecko swojej córki.

2. Czy w zasadzie jak na takie niziny społeczne Natalia nie ma zbyt wysublimowanego gustu? Matka zresztą też. Warhola na ścianach jeszcze łyknę, ale lampa i lodówka to już przegięcie. No i wózek...

Jakie niziny społeczne? Jeśli dla ciebie liczba partnerów seksualnych decyduje o nizinach społecznych, to pół Holywoodu można nazwać totalną menelnią. Matka Natalii ewidentnie do bardzo biednych nie należy, sądząc po mieszkaniu, które może sobie ot tak córce oddać na jakiś czas.

3. Dlaczego Kuba w ostatniej scenie nie daje się dotknąć, a później ochoczo zabiera się do robienia drugiego dziecka komuś, kto mu zabił pierwsze? W.T.wogóleF.?!

Bo jest tępym gówniarzem myślącym tylko jedną częścią ciała. Jasne?

Mia_1000

z głodu trochę dłużej sie umiera - a ile jest powietrza w takiej skrytce?? Nawet zwierząt sie nie zamyka w pudełkach bez otworów :/
Nie uważam, by film był wyprany z realiów - takich Martynek znam co najmniej 3, a Natalie? Nie nastoletnie, ale egoistycznych matek nie brakuje...

ocenił(a) film na 6
Mia_1000

Antoś umarł, bo był w torbie i w metalowej szafce wielkości ok. 1 x 0,5 x 0,5 m. Wydaje mi się, że nikomu nawet przez myśl by nie przeszło, że płacz dziecko, który słyszą może dochodzić ze skrytki na bagaże. Zresztą każdemu się spieszy, nikt się nie wtrąca w cudze sprawy :P Na dworcach zwykle jest szum, poza tym dziecko długo by nie popłakało. Pewnie straciło przytomność, może nawet przez sen (?)
Dziewczyna dowiedziała się od Bartka, że Martyna wyjechała z jakimś fagasem, więc poszła sprawdzić telefon. Może była tam wiadomość od Martynki, że nie odbierze dzieciaka z dworca, że się wyprowadza, albo właśnie brak jakiegokolwiek potwierdzenia, że odebrała go ze skrytki. Zaczęła się zastanawiać co ma teraz zrobić. Nie chciała się zrywać z pracy pierwszego dnia, więc pewnie zadzwoniła po ojca Antka. Może przyszedł do niej po klucz. Nie rozumiem w czym problem. Poza tym pewnie mają jakieś zapasowe kluczyki na dworcu.
Matka Natalii uprawiała seks z Kubą, bo była taką samą puszczalską zdzirą jak jej córka. Nie miała chłopa, więc brała co się rusza. Jakby to powiedziała Doda "Bo mi się bzykać chciało".
Natalia nie wydała wszystkiego na narkotyki. Wbrew pozorom coś jej się tam w mózgu układało w jakąś całość i radziłaby sobie nie najgorzej, gdyby nie Martynka, która ją kusiła swoim stylem życia. I to właśnie ona wydała wszystko w noc, w którą były na imprezie. A te narkotyki, które później zdobyła Natalia - wg mnie nie wydała na nie kasy. Może po prostu zaspokajała dilera, który w nagrodę dał jej prezent...
Rodzice Kuby nie byli przygotowani na taką sytuację, pewnie oskarżali o wszystko Natalię, która skusiła ich synka-aniołka. Wbrew pozorom 500 zł to nie mało. Gdyby sądownie przyznano jej alimenty to pewnie nie wynosiłyby więcej niż 350 zł. Ale fakt faktem, że pani teściowa wielce ręce myła przed przebieraniem dziecku pampersa, ale dymem papierosowym prawie mu w twarz dmuchała.
Gdy tylko się okazało, że dzieciak nie żyje to poczuli ulgę. Zostawili dziewczynę samą, bo przecież to jej wina, że próbowała sobie radzić tak jak mogła. Pani teściowa nie widziała swojej winy w tym, że nie obchodziło jej co się z dzieciakiem dzieje.
To że matka Natalii się na nią wypięła to nie znaczy, że nie przesyłała jej pieniędzy. Przecież w końcu było powiedziane, że po to wyjeżdża, żeby zarobić na zachcianki córki i na jej dzieciaka. Po prostu nie chciała mieć kontaktu z córką. Byłą młoda, miała własne potrzeby. Sama urodziła wcześnie, więc swoją młodość spędziła wśród brudnych pieluch.
Końcowa scena pokazywała niedojrzałość obojga. Kuba, który był dzieciakiem, który nie panował nad swoimi emocjami. Ta samo jak dziecko, które płacze, bo się wywróciło, przestaje kiedy zobaczy cukierka, tak i on zapomniał o co się złości skoro tylko mógł pobzykać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones