Hola, hola, gdzie do świąt ;)
Dopiero za niecały miesiąc dzień truposza, a potem jeszcze prawie dwa kolejne.
Od jakichś dwóch tygodni obserwuję już pełną gotowość w marketach: znicze, akcesoria itp. Myślę, że zaraz po pierwszym listopada wystartują z tym co piszesz...

Wracając do filmu, to sam się zdziwiłem jak mi się podobał. Jest coś w takich filmach fajnego (wiem, dziwnie to brzmi).
Każdy ma w sobie coś z psychopaty, socjopaty, desperata czy mordercy. Pytanie tylko: ile?!
Są oczywiście z założenia absurdalne i praktycznie nieprawdopodobne, ale jednak miło się ogląda.
A tu dodatkowo dochodzi klimat gwiazdki i to nie byle gdzie, bo w kraju na dole (aus. down under). Przyznam, że nie podejrzewałem ich, to znaczy ich kontynentu, o takie ładne i śnieżne zimy... :)

akcja dzieje się w USA - widać choćby po tym, że samochody mają kierownicę po lewej stronie.

Jesteś pewny, ale tak na 100%???
http://www.imdb.com/title/tt4443658/locations?ref_=tt_dt_dt
:O

To racz jeszcze zerknąć na pozycję nr 2 (na dzień 30.11.2017) w tym zestawieniu oraz jego tytuł:
http://www.imdb.com/search/keyword?keywords=australian-horror

czuje sie zachecony, bedzie ogladane :)

ok juz po seansie, nie bardzo wiem co mial film wspolnego z Krampusem (poza swiatecznym klimatem ofkors) - juz predzej tutaj pasowalby (nie wspomniany) - Kevin Sam w Domu do ktorego notabene film dyskretnie nawiązuje (pająki, farba) a gdzie rownież akcja toczy się w trakcie swiat :)

Tak czy siak film fajny, odtwórca głównej roli świetnie wypadł, a jakbym mial sie czegos czepiac to moze zakonczenia ktore bylo imho lekko naciagane, ale tak poza tym kawał solidnego filmidła ;)

W zagranicznej recenzji spotkałem się z określeniem "Home Alone meets Funny Games" :) Jest w tym trochę racji faktycznie, najważniejsze, że się podobało.

Przyjemna, świeża alternatywa na świąteczny seans dla już wyświechtanego "Kevina samego w domu".

Zabawa idealnie na 7 - choć poza czystą rozrywką, budzi zwyczajne przygnębienie, jak właśnie fimy w stylu ,,Funny Games", albo ,,Eden Lake"
Dodałbym do tego kontekstu również ,,Drogę śmierci" - nastrój ,,BWO" nawiązuje do niego:)

Na razie nie patrz w dół, OK!?
Przejedź w górę i popatrz na oceny...

A teraz zobacz co dopisałem niżej:



Forum siódemkowiczów :D
- znaczy film dobry jest.

Chwilkę rozkminiałem, o co Ci chodzi:)
No ciekawie sie złożyło. Dosyc dużo siódemek, jak na film mało popularny. Choć 2 wątki na forum bardzo krytyczne...

:)

Ale tutaj jest taka "cicha przystań", bo tam obok, to faktycznie burza się rozpętała i ktoś rzucił "brązowym" w wentylator...

Nie spodziewałem się po Tobie, że takiej padaczce dasz tak wysoką notę. Chyba jednak dobrze, że nie zostałeś krytykiem, gdyż jak widać szukasz w czymś tak sztampowym, naiwnym i pretensjonalnym, czegoś bardziej ambitnego. Raczej za wariację należy uznać nie film, a jego rekomendację. :)