Film który został uratowany w głównej mirze przez Rudd'a który wcielił się w rolę Cactusa (nie twierdze, że film jest fenomenalny ale na mocną 5 zasługuje). Moja uwaga była głównie skupiona na scenach z nim. Zrobił dobrą robotę. Sprawdził się w takiej roli i liczę na więcej ról w stylu Cactus'a!